Projekt ustawy o państwowym egzaminie prawniczym, który został już skierowany do Rady Ministrów, przedstawili 16 marca minister sprawiedliwości Andrzej Czuma i wiceminister Jacek Czaja.

Na listy adwokatów lub radców prawnych będą mogły się wpisywać osoby, które zdały egzamin sędziowski lub prokuratorski oraz doktorzy nauk prawnych - z praktyką w zakresie świadczenia pomocy prawnej. Do zdawania egzaminu zawodowego bez aplikacji dopuszczeni mają zostać: asystenci prokuratorów, osoby wykonujące co najmniej od pięciu lat "czynności bezpośrednio związane ze świadczeniem pomocy prawnej przez adwokata lub radcę prawnego (chodzi np. o pracowników z ich kancelarii) lub zatrudnieni od co najmniej pięciu lat w urzędach publicznych, lub które świadczyły na ich rzecz "czynności wymagające wiedzy prawniczej" i "związane ze świadczeniem pomocy prawnej". Osoby takie będą miały możliwość zdawania egzaminu prawniczego pierwszego stopnia, który będzie uprawniał do wykonywania zawodu doradcy prawnego. Na jego podstawie można będzie także uczestniczyć w aplikacji adwokackiej, radcowskiej lub notarialnej.

Doradcy prawni będą mogli udzielać porad, przygotowywać opinie prawne oraz reprezentować klientów przed sądami rejonowymi, ale z wyjątkiem spraw karnych i rodzinnych. Nie będą tworzyć nowej korporacji. Wykonując swoją pracę będą musieli być ubezpieczeni od odpowiedzialności cywilnej za ewentualne błędy, zobowiązani też będą do zachowania tajemnicy zawodowej.

Projekt zakłada również, że aplikacja adwokacka, radcowska i notarialna będą skrócone do trzech lat, komisje egzaminacyjne (w większości składu państwowe) będą miały obowiązek publikacji wykazu tytułów aktów prawnych będących podstawą testu - nie później niż 90 dni przed terminem egzaminu); w teście będzie mniej pytań (zmniejszono ich liczbę z 250 do 150 i nie ma być wśród nich pytań z prawa finansowego, które bardzo często się zmienia); próg punktowy wystarczający do zdania egzaminu spadnie z 77 do 66 procent pozytywnych odpowiedzi.

Projekt zaprezentowany przez obecnego ministra sprawiedliwości chwali Zbigniew Ziobro. Według byłego ministra sprawiedliwości, zaproponowane przez Andrzeja Czumę rozwiązania prawne dotyczące dostępu do zawodów prawniczych są tożsame z propozycjami PiS w projekcie ustawy znajdującym się w Sejmie. Pytany o to, czy PiS poprze nowy projekt w Sejmie, Zbigniew Ziobro stwierdził, że - trudno by PiS nie popierał czegoś, co już PiS zaproponował. Obecny na tej samej konferencji w Białymstoku poseł PiS Mariusz Kamiński dodał, że projekt tej partii jest w pracach komisji sejmowych. - Mam nadzieję, że skoro jest on już w Sejmie, to posłowie PO lepiej spojrzą na jego założenia i będziemy mogli to zrobić, co o pół roku przyspieszy nam prace i rozwiązanie szybciej wejdzie w życie - dodał Kamiński.