Centrum usług finansowo-księgowych i kadrowych dla sądownictwa w Polsce ma powstać w Lublinie. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin oraz prezydent Lublina Krzysztof Żuk podpisali w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.
Taka centralizacja usług księgowych i kadrowych, zdaniem Gowina, pozwoli na lepszą organizację pracy w sądownictwie. „Te etaty, które są w tej chwili rozproszone w Polsce, będą wykorzystywane inaczej - do wspierania pracy sędziów” - dodał. Minister wyjaśniał, że chodzi o to, „aby uwolnić moce uwięzione dzisiaj w przerośniętych strukturach administracyjnych, biurokratycznych, i przekierować te moce, te kadry ludzkie, tam, gdzie ci ludzie są niezbędni”. Gowin zaznaczył, że ministerstwo nie przewiduje redukcji etatów. „Zamierzamy inaczej wykorzystywać etaty, które są w sądach” - powiedział.
Obecny na konferencji wiceminister Grzegorz Wałejko, który jest pomysłodawcą utworzenia centrum, powiedział, że chodzi o przesunięcie kadr obecnie zajmujących się obsługą księgową czy kadrową w sądach – których jest kilkaset w Polsce - do pracy w sekretariatach, na stanowiska np. sekretarzy sądowych czy asystentów sędziów, bo tam są, jak powiedział, „niedostatki”.
Wałejko podkreślił, że koncentracja zarządzania kadrami czy finansami jest rozwiązaniem wykorzystywanym już z powodzeniem w sektorze przedsiębiorczości. Jego zdaniem centrum dla sądownictwa powstanie za około dwa lub trzy lata. Będzie zinformatyzowane. Zatrudnienie ma w nim znaleźć około 200 osób, które będą obsługiwać pracowników sądownictwa w Polsce – obecnie jest to ok. 50 tys. osób. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk powiedział, że miasto zaoferuje ministerstwu powierzchnię biurową na potrzeby przyszłego centrum. Miasto ma poszukać inwestora, który w ramach partnerstwa publiczno–prywatnego wybuduje biurowiec o łącznej powierzchni ok. 20 tys. m kw, wyposażony w niezbędne urządzenia i infrastrukturę. Budynek będzie zlokalizowany w centrum Lublina, na działce będącej własnością miasta. „Ten list intencyjny potwierdza naszą wolę podjęcia starań, by taki obiekt powstał” - dodał Żuk.
Podkreślił, że w Lublinie znajdą się także wykształcone kadry dla przyszłego centrum usług. „Przyszłością Lublina jest zagospodarowanie kapitału intelektualnego naszego miasta. Każdego roku mamy blisko 20 tys. absolwentów lubelskich uczelni i dopóki demografia nam tego nie zmieni, jesteśmy jednym z największych ośrodków akademickich” - dodał Żuk.