RPO wydał takie oświadczenie w związku z podejrzeniemi o masowy wyciek numerów PESEL z rządowej bazy danych.
Czytaj: Minister cyfryzacji: nie było cyberataku ani wycieku>>
Rzecznik w tym kontekście przypomina, że dane osobowe są zbierane i przetwarzane po to, aby urzędy i instytucje publiczne mogły coraz lepiej i sprawniej służyć mieszkańcom. We współczesnym świecie nieuniknione jest także ich przetwarzanie za pomocą rozbudowanych systemów informatycznych. Dzięki temu możliwe jest zapewnienie większej jakości świadczonych przez państwo usług.
Dowiedz się więcej z książki | |
Ochrona danych osobowych. Komentarz
|
- Obywatele mają jednak prawo oczekiwać, że wszystkie informacje pozyskiwane na ich temat będą odpowiednio zabezpieczone. Jest to standard wynikający z art. 47 oraz 51 Konstytucji RP. Dlatego zbierając dane osobowe państwo nakłada na siebie bezwzględny obowiązek ich ochrony. Informacje z bazy PESEL nigdy nie powinny trafić w niepowołane ręce - czytamy w oświadczeniu.
Rzecznik stwierdza w nim, że z uwagą obserwuje przebieg działań podejmowanych w tej sprawie przez organy państwa i instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo danych osobowych. W związku z tym Rzecznik skieruje do Ministra Cyfryzacji, Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Krajowej Rady Komorniczej oraz Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych odpowiednie wnioski o przedstawienie informacji, na jakim etapie znajduje się wyjaśnianie sprawy oraz co udało się do tej pory ustalić.
Rzecznik poinformował też, że zależnie od rozwoju sytuacji, w jego Biurze analizowane będą fakty i podejmowane stosowne działania. Ich celem będzie zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa oraz wsparcie w sytuacjach, gdyby doszło do wykorzystania danych osobowych w sposób niezgodny z prawem.
Rzecznik ma przy tym nadzieję, że nie będzie takiej konieczności. Jednocześnie Rzecznik Praw Obywatelskich będzie analizował czy obywatele posiadają już teraz w pełni dostępne procedury zabezpieczenia się przed odpowiedzialnością finansową, gdyby ktoś skorzystał z ich danych w sposób nieuprawniony.