Zmiana regulaminu rozbudowała dotychczasowy par. 137. Dotyczy on wyniesienia przez referenta akt sprawy poza siedzibę sądu. I tak, zgodnie z ust. 1, referent może wynieść akta sprawy poza siedzibę sądu, informując o tym kierownika sekretariatu, który zamieszcza informację o powyższym w odpowiednim urządzeniu ewidencyjnym. Osoba funkcyjna może sprzeciwić się wyniesieniu akt poza siedzibę sądu lub nakazać bezzwłoczny ich zwrot do sądu, jeżeli ważne względy za tym przemawiają. Zaproponowano dodanie ust. 1a, zgodnie z którym asystent sędziego będzie mógł wynieść akta sprawy poza siedzibę sądu po uzyskaniu zgody referenta. Ministerstwo uzasadnia to chęcią usprawnienia pracy asystentów, rozmówcy Prawo.pl podkreślają jednak, że bez dodatkowych kroków – m.in. zapewnienia sprzętu i uregulowania kwestii pracy zdalnej – sytuacja się nie poprawi.
Czytaj: Asystent sędziego weźmie akta do domu>>
Potrzebny sprzęt i zabezpieczenie danych
Sędzia Zbigniew Miczek z Sądu Rejonowego w Tarnowie zwracał w rozmowie z Prawo.pl uwagę na problemy, z którymi już teraz zmagają się sami sędziowie. Przypomniał, że obecnie w sądach powszechnych nie działa żadna platforma internetowa, która pozwala na pracę zdalną po zalogowaniu się do niej. – Sędziowie posiadający laptopy służbowe mogą logować się do aplikacji sądowych poprzez funkcję VPN, pod tym warunkiem, że mają dostęp do internetu, ich komputer w sądzie jest włączony, zaś same systemy sądowe działają. Jednakże, co do zasady, asystent sędziego nie posiada laptopa służbowego, z którego mógłby korzystać poza sądem, więc zastanawiające jest, w jaki sposób miałby sporządzać projekty orzeczeń i ich uzasadnień – mówił.
W jego ocenie źle by się stało, gdyby asystenci korzystali z komputerów prywatnych. – Przecież propozycja takiej regulacji – bez wyposażenia wszystkich asystentów w laptopy służbowe – z góry zakłada potencjalne naruszenie przepisów dotyczących tajemnicy służbowej oraz tych dotyczących ochrony danych osobowych. Co więcej, wprowadzone od 1 lipca 2025 roku ograniczenia w zakresie bezpieczeństwa sądowych sieci informatycznych, uniemożliwiające korzystanie z przenośnych nośników informatycznych (pendrive), spowodowały, że wykonywanie pracy zdalnej wiąże się z koniecznością umieszczania jej wyników bezpośrednio w aplikacjach sądowych za pośrednictwem usługi VPN (z której to możliwości asystenci z powodu braków laptopów służbowych są wyłączeni) lub za pomocą poczty służbowej, do której będą musieli się zalogować z komputerów innych niż sądowe – zaznaczał.
Także Maciej Świder, sędzia, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Absolwentów i Aplikantów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury Votum, podkreśla, że asystent, pracując na aktach, nie może korzystać z laptopa prywatnego. – Sądowe laptopy są odpowiednio zabezpieczone przed dostępem osób trzecich. Dlatego praca zdalna i wynoszenie akt przez asystentów może być dostępne tylko tam, gdzie pracodawca zapewni odpowiedni sprzęt – podsumowuje.
Usankcjonowanie tego, co już działało
W ocenie sędziego Świdra sama zmiana rozporządzenia jest dobra i oczekiwana. – Są już sądy, które dopuszczają pracę zdalną asystentów. Uregulowanie kwestii wynoszenia akt z sądu przez asystentów sędziego jest jak najbardziej zmianą w dobrym kierunku – mówi. I dodaje, że z racji obowiązków i terminów już teraz mogło się zdarzać, że asystent sędziego pracował na aktach poza sądem. – To ważne, by zostało to wprost uregulowane.
Justyna Przybylska, przewodnicząca OZZ AR PRIM, zwraca jednak uwagę na jeszcze jedną kwestię. – Propozycja MS dotycząca wynoszenia akt przez asystentów nie jest kompatybilna z przepisami dotyczącymi statusu urzędnika. Chodzi o to, że asystenci – zgodnie z niedawnym stanowiskiem MS – nie mają możliwości prawnej, by pracować zdalnie. W związku z tym sam zapis mówiący o tym, że będą mogli wynosić akta poza sąd, niewiele pomoże, skoro i tak nie mogą pracować poza budynkiem sądu – wskazuje.
O co chodzi? M.in. o odpowiedź Departamentu Kadr i Organizacji Sądów Powszechnych i Wojskowych z marca 2025 r. na wątpliwości związku zawodowego dotyczące właśnie możliwości pracy asystentów w domu. Kanwą było pismo prezesa Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu dotyczące pilotażu w tym zakresie. Odpowiedź dotyczyła pracy zadaniowej – wskazano, że w grupie osób podlegających zwierzchnictwu służbowemu prezesa sądu taka możliwość co do zasady wynika z przepisu szczególnego. I wyjaśniono, że czas pracy określony wymiarem zadań jest przewidziany w przypadku:
- sędziego na podstawie art. 83 u.s.p. (Prawo o ustroju sądów powszechnych);
- asesora sądowego – art. 106y par. 5 u.s.p.;
- referendarza sądowego, lecz pod określonymi warunkami – art. 151b par. 2e u.s.p.;
- kuratora zawodowego – art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o kuratorach sądowych.
– Powstaje zatem kwestia oceny charakteru braku wypowiedzi ustawodawcy w omawianej kwestii w odniesieniu do grupy zawodowej asystentów sędziów. W ustawie – Prawo o ustroju sądów powszechnych nie została wprost uregulowana kwestia czasu pracy asystenta sędziego, jednakże w art. 155 par. 9 u.s.p. zamieszczono odesłanie do odpowiedniego stosowania do asystentów sędziów w prawach nieuregulowanych w ustawie przepisów o pracownikach sądów i prokuratury. Zgodnie z art. 29 ust. 1–2 ustawy o pracownikach urzędów państwowych czas pracy urzędników państwowych nie może przekraczać 8 godzin na dobę i średnio 40 godzin tygodniowo w przyjętym okresie rozliczeniowym nie dłuższym niż 8 tygodni. W wypadkach uzasadnionych rodzajem pracy i jej organizacją mogą być stosowane rozkłady czasu pracy, w których jest dopuszczalne przedłużenie czasu pracy do 12 godzin na dobę. W tych rozkładach czas pracy nie może jednak przekraczać średnio 40 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym nie dłuższym niż 12 tygodni – czytamy w tym stanowisku.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










