Stowarzyszenie, którego członkowie uczestniczyli w czwartek w proteście pracowników sądów w sprawie zbyt niskich, ich zdaniem płac, dokonało analizy swoich zarobków w kontekście zmian zachodzących w ostatnich latach na rynku pracy.
Czytaj: Dziś protest płacowy pracowników sądów>>>

Jak przypominają autorzy opracowania, zasadnicze wynagrodzenie asystentów sędziów regulowane jest przez rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 11 kwietnia 2012 r. w sprawie wynagrodzenia zasadniczego asystentów sędziów. Zgodnie z par. 2 tego rozporządzenia, wynagrodzenie zasadnicze asystentów sędziów ustala się w wysokości od 2.675 złotych do 3.824 złotych.
Z analizy wynika, że asystent sędziego, który w 2009 r. zarabiał minimalną stawkę wynagrodzenia zasadniczego (2.675 zł brutto – 1.931 zł netto), otrzymywał płacę wynoszącą około 210 proc. wynagrodzenia minimalnego (1.275 zł) oraz około 86 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (3.103 zł).
Przez kolejne 6 lat zarówno minimalne wynagrodzenie, jak i przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej rosło. Natomiast minimalne wynagrodzenie asystenta sędziego pozostawało od 2009 r. na niezmienionym poziomie.
Jak wyliczyli autorzy analizy, stosunek procentowy zmieniał się w kolejnych latach:
– w stosunku do minimalnego wynagrodzenia: 203% (2010 r.); 193% (2011r.); 178% (2012r.); 167% (2013r.); 159% (2014r.).
– w stosunku do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej: 83% (2010 r.); 79% (2011r.); 76% (2012 r.); 73% (2013 r.); 71% (2014 r.).
W 2015 r. asystent sędziego, który otrzymuje najniższe wynagrodzenie zasadnicze (2.675 zł), zarabia w przybliżeniu zaledwie 153% wynagrodzenia minimalnego (1.750 zł) oraz 68% prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (3.959 zł). - Oznacza to, że w przeciągu zaledwie 6 lat, dystans pomiędzy minimalnym wynagrodzeniem asystentów sędziów, a przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej wzrósł kwotowo aż trzykrotnie ( 1.284 zł w 2015 r. przy 428 zł w 2009 r.) – czytamy w komentarzu do tych wyliczeń.
Ich autorzy stwierdzają, że utrzymanie minimalnego wynagrodzenia zasadniczego asystentów sędziów na poziomie 86 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, spowodowałoby, że minimalne wynagrodzenie zasadnicze asystentów sędziów winno obecnie kształtować się na poziomie 3.404,74 zł brutto. Natomiast utrzymanie minimalnego wynagrodzenia zasadniczego asystentów sędziów na poziomie 210 proc.  minimalnego wynagrodzenia, spowodowałoby, że minimalne wynagrodzenie zasadnicze asystentów sędziów winno obecnie kształtować się na poziomie 3.675 zł brutto.
- Powyższe wskaźniki sygnalizują radykalną deprecjację uposażenia asystenckiego. Spadek realnej wartości wynagrodzeń asystentów sędziów w okresie 6 lat jest wręcz dramatyczny. W ocenie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Asystentów Sędziów konieczne jest natychmiastowe powstrzymanie przyśpieszającej pauperyzacji rzeszy ponad 3 tys. asystentów sędziów, którzy zatrudnieni są w sądach powszechnych – czytamy w komentarzu do analizy.