Do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zwrócił się P.C., osadzony w areszcie śledczym. Twierdzi on, że pomimo faktu, iż jest muzułmaninem, otrzymuje posiłki z wieprzowiną, co jest sprzeczne z jego przekonaniami i wyznawaną religią. Ponadto twierdzi, że nie może korzystać z prawa do rozmowy telefonicznej z rodziną trzy razy w tygodniu oraz że cela pozbawiona jest dostatecznego dopływu powietrza, gdyż nie działa kratka wentylacyjna.
Mając na uwadze art. 109 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego, który zapewnia „w miarę możliwości” uwzględnienie wymogów religijnych i kulturowych przy wydawaniu posiłków, Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciła się do dyrektora aresztu śledczego z prośbą o zapoznanie się ze sprawą i w przypadku potwierdzenia tych zarzutów, podjęcie stosownych działań.
Aresztowany muzułmanin nie chce jeść wieprzowiny
Muzułmanin przebywający w jednym z polskich aresztów śledczych otrzymuje posiłki z wieprzowiną. Osadzony protestuje przeciwko temu i domaga się poszanowania jego zwyczajów religijnych.