Adw. Małgorzata Gruszecka, członkini Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej, stwierdziła, że trudność testu była porównywalna z rokiem ubiegłym. – Również wynik zdawalności jest porównywalny. Taki stan zabezpiecza nam racjonalność aplikacji. – powiedziała.
Tę opinię podzielają również zdający. – Poziom trudności tegorocznego egzaminu jest porównywalny z zeszłorocznym. Ponadto uważam, że wszystkie pytania i warianty odpowiedzi skonstruowano w sposób przejrzysty, zrozumiały oraz niebudzący żadnych wątpliwości. Nie pojawiły się pytania, które można zaszeregować do kategorii podchwytliwych, czyli wymagających dłuższego zastanowienia i przemyślenia. Pragnę nadmienić, że ta opinia jest przeważająca wśród moich kolegów i koleżanek z roku, którzy przystępowali do egzaminu na aplikację adwokacką i ze wstępnej listy rankingowej wynika, że otrzymali pozytywny wynik. – uważa pani Agnieszka Sobecka, która zdawała egzamin na aplikację adwokacką w izbie wrocławskiej.
Do egzaminów przystąpiło w tym roku łącznie ok. 11 700 osób, w tym na aplikację adwokacką – 4275 kandydatów. Tradycyjnie najwięcej aplikantów, bo aż 833, przybędzie izbie warszawskiej. Najlepiej wypadli natomiast kandydaci z izby łódzkiej, gdzie procent zdawalności przekroczył 70% (czyli 98 osób).
Źródło: NRA