W opublikowanym w środę oświadczeniu prof. Gersdorf przywołuje dane z sondaży, z których wynika, że ponad połowa Polaków ocenia zmiany wprowadzone w sądownictwie źle (54 proc. - badanie z lipca 2018 r.) oraz uważa, że zmiany w sądownictwie służą przede wszystkim podporządkowaniu sądownictwa partii rządzącej (52 proc. - badanie z września 2018 r.), natomiast aż 43,3  proc. uważa, że reforma PiS pogorszy sprawność działania wymiaru sprawiedliwości i zmniejszy poziom zaufania do sądów. 

Oświadczenie to I prezes SN wydała w związku z niedawną wypowiedzią Mateusza Morawickiego w Nowym Jorku, w której mówił on, że po upadku PRL zabrakło w Polsce weryfikacji sędziów i porównał to z dobrze, jego zdaniem przeprowadzoną weryfikacją po upadku kolaborującego z nazistami rządu Vichy we Francji. 

Czytaj: Iustitia ostro do premiera: Nie wolno polskich sędziów przyrównywać do francuskich kolaborantów>>
 

- Po raz kolejny, z głębokim smutkiem  i nieskrywanym oburzeniem, odnoszę się do krzywdzących słów, jakie na temat wymiaru sprawiedliwości  w Polsce wypowiada Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki na forum międzynarodowym - napisał Małgorzata Gersdorf. Jej zdaniem porównanie działań rządu wobec sądownictwa do reformy, jaką przeprowadził Charles de Gaulle wobec kolaborujących z nazistami urzędników Francji Vichy uderza w dobre imię polskich sędziów i wizerunek polskiego wymiaru sprawiedliwości w demokratycznej Europie i na świecie. - Nie znajduje też żadnego uzasadnienia w faktach historycznych - stwierdza prof. Gersdorf.

 

Nie ma danych o korupcji wśród sędziów

Zdaniem I prezes SN żadne dane nie potwierdzają również skali korupcji wśród polskich sędziów, o której mówił premier. - Dlatego po raz kolejny zwracam się do Prezesa Rady Ministrów z apelem, że jeśli dysponuje informacjami lub dowodami o konkretnych przypadkach i o konkretnych sędziach, którzy w ten sposób uchybili godności zawodu, to powinien niezwłocznie udostępnić je organom ścigania - napisała. 

Prof. Gersdorf podkreśla, że wystąpienie premiera Morawieckiego na Uniwersytecie Nowojorskim w USA jest kolejnym, na przestrzeni ostatnich lat, wystąpieniem szefa polskiego rządu na forum międzynarodowym, w którym posługuje się on nieprawdą, manipulując skojarzeniami wzbudza nieufność do polskiego wymiaru sprawiedliwości, ale też narusza autorytet sądów, które sprawują jedną z trzech władz Państwa, które reprezentuje. 
- Sąd Najwyższy wielokrotnie odnosił się do tych wypowiedzi, prostował informacje nieprawdziwe i zwracał się z prośbą o zaprezentowanie konkretnych danych. Spotykało się to niestety z milczeniem i brakiem jakiejkolwiek reakcji. Bierność Premiera, w kontekście jego wypowiedzi, pozostawiam Państwa ocenie. 
Tego typu stwierdzenia, porównywanie polskiego wymiaru sprawiedliwości do francuskiego reżimu kolaborującego z nazistowskimi Niemcami przez przedstawiciela najwyższej władzy nie tylko podważa wiarygodność Polski na arenie międzynarodowej, ale też uwłacza godności piastowanego urzędu - czytamy w oświadczeniu.