Adwokatowi Krzysztofowi S. z Warszawy rzecznik dyscyplinarny postawił liczne zarzuty świadczenia pomocy prawnej pomimo zawieszenia. A zawieszenie w czynnościach zawodowych było spowodowane niepłaceniem składek samorządowych.

Wykonywanie zawodu bez zezwolenia

Zarzuty nie ograniczały się tylko do zobowiązań wobec samorządu adwokackiego. Adwokat Krzysztof S. notorycznie zaniedbywał swoich klientów; brał wynagrodzenie, a następnie ich sprawami się nie zajmował.

Obwiniony bronił się mówiąc, że to po stronie prokuratury i sądów leży obowiązek sprawdzenia jego statusu, czy jej czynnym adwokatem, czy zawieszonym.

Sąd I instancji wymierzył obwinionemu karę najsurowszą - wydalenia z adwokatury.  Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury w czerwcu 2019 r. utrzymał karę, dlatego obwiniony wnosił w kasacji o uchylenie tego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez ten sąd. Jak wyjaśniała w piśmie obrońca obwinionego Krzysztof S. działał w błędzie, czy mógł wykonywać czynności.

Potrzebna odpowiedź na pytania prejudycjalne?

W kasacji adwokat zakwestionował status sędziów orzekających poprzez wnioski o:

  • postawienie Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalnego w sprawie możliwości orzekania przez ten skład
  • zdjęcie sprawy z wokandy z powodu zwolnienia lekarskiego obwinionego
  • uchylenie wyroku WSD z powodu niehumanitarnego traktowania

Żadnego z tych wniosków Izba nie uwzględniła.

Człowiek w todze jest adwokatem

W efekcie Izba Dyscyplinarna kasację oddaliła jako niezasadną. Sędzia sprawozdawca Ryszard Witkowski powiedział, że zarzuty kasacji są nietrafione, a niekiedy kuriozalne, np. zarzut niehumanitarnego traktowania przez samorząd. Sprawy toczyły się pod jego nieobecność, gdyż nie stawiał się na przesłuchania i nie chciał nic wyjaśnić rzecznikowi dyscyplinarnemu ani sądowi.

Zarzut dotyczący niesprawdzania jego statusu przez prokuraturę i sądy powszechne - także nie zasługiwał na uwzględnienie. Takich obowiązków organy nie mają, skoro adwokat przychodzi w todze i przedstawia pełnomocnictwo.

Sygnatura akt II DSI 44/20, postanowienie z 6 października 2020 r.