Jak podkreślano w dyskusji, w dodatku przedłużające się postępowania zniechęcają skutecznie przedsiębiorców do szukania ochrony prawnej w sądach, jak i naruszają zasadę rzetelnego procesu, z którą powiązana jest zasada szybkiego i sprawnego rozwiązania sporu. - Konieczne jest zatem poszukiwanie rozwiązań, które pozwolą na skrócenie czasu trwania postępowań, zwłaszcza w sprawach gospodarczych – argumentowali uczestniczy konferencji, którą zorganizowały Sekcja Prawa Gospodarczego i Handlowego, Sekcja Prawa i Postępowania Cywilnego oraz Sekcja Arbitrażu i Mediacji.

Podczas konferencji przedstawiono koncepcję zmian legislacyjnych, prowadzących do wprowadzenia do polskiego procesu cywilnego pozwów zbiorowych w modelu op-out. Podkreślano, że obecne rozwiązania w zakresie pozwów zbiorowych są dalekie od idealnych. W obecnym stanie prawnym, skala i wartość roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym jest w praktyce znacznie niższa niż rzeczywista szkoda wyrządzona pewnymi zdarzeniami w skali globalnej. Przykładowo, w postępowaniach grupowych w sprawach związanych ze stosowaniem niedozwolonych postanowień umownych, formowane grupy nie obejmują nawet znacznej części wszystkich osób, wobec których klauzule abuzywne miały zastosowanie i które potencjalnie mogłyby brać udział w postępowaniu. W przypadku, gdy pojedyncze roszczenia mają niewielką wysokość, przykładowo w przypadku szkód wywołanych naruszeniem prawa konkurencji, ich dochodzenie często jest (lub wydaje się osobom poszkodowanym) nieopłacalne – tak z punktu widzenia kosztów, jak i czasu potrzebnego do uzyskania rekompensaty. Udział w postępowaniu grupowym w modelu opt-in wymaga bowiem aktywnej postawy członka grupy oraz spełnienia szeregu formalności, takich jak złożenie oświadczenia o przystąpieniu do grupy oraz przedłożenie dokumentów lub innych dowodów, które świadczą o przynależności do grupy.


 


Podczas debaty dyskutowano także nad założeniami umów procesowych, jak również opcją wprowadzenia do polskiego procesu cywilnego elementu procesu discovery, tj. procesu ujawnienia i gromadzenia potencjalnego materiału dowodowego przez strony w ramach postępowań przygotowawczych.
Wiele mówiono o przygotowywaniu środków dowodowych w postępowaniu discovery, jak np. pisemne oświadczenia świadków, obowiązek ujawnienia tożsamości biegłego jak i dostarczenia pisemnej opinii biegłego w ramach postępowania przygotowawczego ("expert testimony"), czy też przesłuchiwania świadków w kancelariach pełnomocników. Wskazywano, że powodem przedłużających się postępowań jest przede wszystkim powoływanie świadków lub biegłych dopiero na etapie rozprawy, często na zasadzie zaskakiwania strony przeciwnej. W modelu amerykańskim discovery, podstawowym założeniem jest wykluczenie tzw. pułapki procesowej. Wachlarz środków dowodowych, uznanych przez sądy, jest znacznie szerszy. Co prawda, w modelu polskim istnieje otwarty katalog środków dowodowych, jednakże sądy rzadko korzystają lub obawiają się korzystać z nietypowych środków dowodowych. Wskazano jednak, że zakres discovery jest znacznie szerszy i pozwala stronom na poznanie wszystkich argumentów znacznie szybciej niż w modelu polskim.
Wskazywano też, że proces discovery przyczynia się do ugodowego załatwienia sporu, albowiem strony - znając nie tylko swoje argumenty przedstawione w pismach, ale cały potencjalny materiał dowodowy, który strona może wykorzystać w trakcie rozprawy - skłonne są do szybszego zawarcia ugody, aby uniknąć zbędnych kosztów procesu.  Więcej>>