"Wiemy dobrze, że świat w dalszym ciągu nie jest stabilny. Po świecie krąży spora ilość pieniądza wykreowana przez banki centralne. Stanowi to pewne zagrożenie, jeśli chodzi o polską gospodarkę, chodzi tu o kurs walutowy. Choć sam uważam, że potencjał aprecjacyjny polskiej waluty jest dobrze widoczny, nie sądzę, aby złoty miał się w tym roku specjalnie umocnić, w związku z tą niestabilną sytuacją" - powiedział w czwartek na konferencji Koziński.