Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej popierają wicepremiera Waldemara Pawlaka podkreślającego, że jest dobry moment na czasowe obniżenie akcyzy na benzynę.

Pracodawcy RP już w marcu, gdy cena benzyny przekroczyła 5 zł, zwrócili się do Ministra Finansów z wnioskiem o czasowe obniżenie wysokości akcyzy na paliwa samochodowe. - W odpowiedzi przeczytaliśmy, że budżetu na to nie stać – mówią eksperci Pracodawców RP.

Wysokie ceny paliw mają poważne negatywne skutki dla gospodarki, bowiem praktycznie każdy rodzaj działalności gospodarczej związany jest z koniecznością wykorzystywania środków transportu, napędzanych paliwami ropopochodnymi. Obecna cena paliw powoduje, że koszty prowadzenia działalności gospodarczej rosną, co obniża konkurencyjność naszych przedsiębiorstw. Dla niektórych branż – takich jak transport osób, towarów – wzrost cen paliw ma szczególnie negatywne skutki. - Sytuację dodatkowo pogarsza czasowy brak możliwości odliczanie VAT od paliwa służącego do napędzania samochodów z kratką wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej oraz wprowadzenie tzw. e-myta, który przede wszystkim podwyższa koszty transportu. To wszystko ma wpływ na ceny towarów oraz globalnie na konkurencyjność Polskich przedsiębiorstw. Trzeba także pamiętać, że ceny paliw są kolejnym, po dużym wzroście cen żywności, czynnikiem inflacyjnym – mówią eksperci Pracodawców RP.

- Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji finansów publicznych. Jednak wszelkie dokumenty strategiczne przygotowywane przez Ministerstwo Finansów warunkują przywrócenie budżetu do równowagi dynamicznym wzrostem gospodarczym. Nie może być jednak o nim mowy przy obecnej sytuacji na rynku paliw. Przedsiębiorstwa w pierwszym okresie wyższe koszty wezmą na siebie, jednak w długim i średnim terminie będą zmuszone przerzucić je na klientów, co zahamuje popyt krajowy, na którym w głównej mierze opiera się obecnie wzrost naszego PKB – dodają eksperci Pracodawców RP.

Obniżenie stawki akcyzy na paliwo nie byłoby precedensem. Na takie działanie zdecydowała się Rada Ministrów w 2004 roku, dzięki czemu uniknięto wówczas wspomnianych zagrożeń. Warto przypomnieć także, że na takie działanie zdecydowała się w tym roku Wielka Brytania.

źródło: www.pracodawcyrp.pl