Urzędnicy z Dolnośląskiej Izby Skarbowej sprawdzają, czy najwięksi sprzedawcy z Allegro odprowadzają podatki. Chodzi o osoby, które zawierają powyżej tysiąca transakcji rocznie. Za pomocą specjalnego oprogramowania urzędnicy przygotowali listę największych sprzedawców w województwie dolnośląskim. Łącznie na liście znalazło się 2800 nazwisk osób, które zostaną zindeksowane i skontrolowane.

Do tego zadania wyznaczono ponad stu urzędników skarbowych z regionu, którzy porównają informacje o transakcjach z zeznaniami złożonymi w urzędach skarbowych. Jeśli coś się nie będzie zgadzać, rozpoczną kontrolę. Kary mają być naprawdę surowe - najwięksi oszuści mogą zostać pozbawieni wolności nawet na 2 lata. Pozostali zapłacą zaległy podatek z karnymi odsetkami plus grzywnę. Kontrolowane są transakcje zawierane od 2006 roku. Według PC World, są już pierwsze sukcesy: handlarz antykami nie opodatkował żadnej transakcji, które rocznie przynosiły mu około dwóch milionów złotych. Firma sprzedająca akcesoria samochodowe za 700 tysięcy złotych rocznie wykazywała w zeznaniach podatkowych 1/10 tej kwoty.