Chodziło o władze Poznania, które toczyły spór z fiskusem o VAT od zakwaterowania w bursach szkolnych. Rodzice dzieci i młodzieży składali odpowiedni wniosek o przyjęcie do bursy. Następnie otrzymywali zawiadomienie o wysokości opłaty, która była ustalana w oparciu o przepisy wykonawcze do ustawy o systemie oświaty. Opłaty wnoszone przez rodziców stanowią częściowy zwrot kosztów utrzymania placówki. Natomiast dochody uzyskane z tytułu opłat bursa odprowadza do budżetu miasta. Z kolei z tego budżetu pokrywane są wszystkie wydatki związane z realizacją zadań własnych gminy w zakresie edukacji publicznej, w tym opieki i wychowania uczniów.

Ze względu na odpłatność zakwaterowania w bursach powstała wątpliwość, czy jest to czynność mieszcząca się w zakresie realizowania zadań własnych jednostki terytorialnej, czy dochodzi do zawarcia stosunku cywilnoprawnego pomiędzy władzami a rodzicami dzieci, gdzie gmina będzie już występowała jako podatnik VAT.

 

POLECAMY

Zwolnienie z VAT

Władze miasta stwierdziły, że nie będą w takiej sytuacji występować jako podmiot gospodarczy, a opłaty za bursę będą poza VAT. Wskazywały przy tym, że władze publiczne, w tym samorządy terytorialne, nie podlegają VAT, gdy działalność jest wykonywana przez podmiot prawa publicznego i w celu sprawowania tej władzy.

Z kolei fiskus uznał, że te opłaty trzeba uwzględniać w opodatkowaniu, ale podlegają zwolnieniu. Organ podatkowy kładł nacisk na fakt, że rodzice zakwaterowanych dzieci zawierają cywilnoprawną umowę z jednostką budżetową. W praktyce oznacza to, że władze miasta mają obowiązek ujmowania tych kwot w ewidencji VAT-7 i uwzględniania przy rozliczeniu obrotu.

Zobacz również: NSA: Każdy może prowadzić firmę >>

NSA: Opłata legalizacyjna to nie podatek >>

Stanowisko sądów administracyjnych

Jednak z fiskusem nie zgodziły się sądy administracyjne. Najpierw Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (I SA/Po 1049/15) stwierdził, że pobyt dzieci w bursach szkolnych opiera się na administracyjnoprawnych regulacjach, o czym świadczy brak możliwości modyfikowania warunków pobytu dzieci przez obie strony. Natomiast samą wysokość opłaty wyznacza odpowiednie rozporządzenie ministra edukacji narodowej, gdzie jest też wskazane, że opłata ta nie ma charakteru ekwiwalentnego.  

Sprawdź także: Jednostka samorządu terytorialnego - częściowe odliczenie VAT >>

Prewspółczynnik VAT w ewidencji księgowej jednostek samorządu terytorialnego >>

7 września br. Naczelny Sąd Administracyjny (I FSK 988/16) poparł argumentację WSA. Sąd wskazał, że ze względu na brak charakteru ekwiwalentnego opłata bardziej przypomina daninę publiczną, niż cenę za świadczenie. Rzeczywiście doszło do zawarcia cywilnej umowy, ale w oparciu o publicznoprawne regulacje – wyjaśnił NSA.