Nowela ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, która dotyczy tzw. janosikowego, to skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z marca br., który uznał przepisy art. 25 i 31 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego za niekonstytucyjne, gdyż nie gwarantują województwu zachowania istotnej części dochodów na realizację własnych zadań.
Jak wskazywała wiceszefowa resortu, ważne jest, że w wyroku tym Trybunał zakwestionował przepisy dotyczące nie tylko wpłat, ale również podziału janosikowego.
"Celem naszego projektu jest możliwie maksymalne uwzględnienie wszelkich uwag, jakie miał Trybunał" - wskazała Majszczyk.
Dodała, że dokument przewiduje wprowadzenie zmian na okres przejściowy - dwóch lat (2015-2016) i dotyczy wyłącznie województw. Nie dotyczy powiatów oraz gmin. "W przypadku województw mamy ich 16, natomiast gmin i powiatów jest nieporównywalnie więcej. Ponadto materia w stosunku do tych pozostałych grup jest bardziej skomplikowana. Gminy wykonują więcej zadań wynikających z różnych ustaw, mają też bardziej zróżnicowane źródła dochodów. Właśnie, dlatego postanowiliśmy przygotować projekt tymczasowy" - wyjaśniła.
Dodała, że "podział janosikowego w przypadku gmin i powiatów opiera się na różnych kryteriach, dlatego trzeba przemodelować sposób dzielenia tej subwencji". "Aby to zrealizować trzeba wypracować nowe modele podziału, uwzględnić wszystkie rodzaje samorządów jednocześnie. By dobrze przygotować ostateczny model dokonywania wpłat i ich dystrybuowania, potrzeba czasu. Dlatego ten system dla województw robimy tylko na dwa lata, uznając, że w tym czasie musimy zbudować całkiem nowy model funkcjonowania janosikowego, również dla gmin i powiatów. Musimy też zastanowić się nad funkcjonowaniem całego systemu finansów samorządowych, tj. również po stronie dochodowej. Tego nie da się jednak zrobić szybko" - stwierdziła.
Majszczyk zaznaczyła, że projekt nowelizacji autorstwa resortu finansów jest jeszcze w trakcie uzgodnień i nadal do MF napływają propozycje zmian. "Myślę, że dokument powinien wkrótce trafić na obrady Rady Ministrów, a następnie do Sejmu, tak aby posłowie mogli rozpocząć jego procedowanie na pierwszym posiedzeniu Sejmu po wakacyjnej przerwie" - wskazała.
Podkreśliła, że projekt dotyczący zmian w janosikowym powinien być uchwalony do połowy października. "TK dał półtora roku na zmianę przepisów i jeśli się to nie stanie janosikowe dla województw zniknie" - mówiła.
Projekt przygotowany przez MF przewiduje m.in. podwyższenie progu dochodowego, którego przekroczenie będzie powodować obowiązek wpłat janosikowego. Obowiązek ten ma powstawać, gdy dochody podatkowe danego województwa przekroczą 125 proc. średnich dochodów podatkowych, wyliczonych dla wszystkich województw. Obecnie jest to 110 proc. Ponadto, dokument przewiduje zmniejszenie nadwyżki przeznaczonej na wpłaty.
MF chce wprowadzić też próg ograniczający wysokość wpłat województw do 35 proc. dochodów podatkowych oraz możliwość obniżenia wpłat województw w trakcie roku budżetowego, jeśli wpływy podatkowe województwa spadną o więcej niż 10 proc. w porównaniu z poprzednim analogicznym okresem.
"Ponieważ projekt ma charakter przejściowy, proponujemy rozwiązania, które wyeliminują ujemne skutki. Wprowadzony ma zostać mechanizm wyrównawczy. Proponujemy dotację, której wielkość uzależniona byłaby od powierzchni dróg w danym województwie w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Ta dotacja miałaby wyrównywać ewentualne ujemne konsekwencje tej nowej dystrybucji janosikowego" - wyjaśniła Majszczyk. Na ten cel z budżetu państwa ma być przeznaczone 150 mln zł.
"Po naszych zmianach część województw otrzymałoby więcej środków (od 100 tys. zł do 700 tys. zł), niż w sytuacji gdybyśmy nie wprowadzali zmian. Ponadto o ok. 130 mln zł spadnie kwota, jaką wpłaca województwo mazowieckie (wprawdzie wpłata obniża się dla Mazowsza o 130 mln zł, to jednak w ogólnym bilansie województwo zyskuje 112 mln zł). W przypadku województwa dolnośląskiego wpłata byłaby niższa o ok. 65 mln zł, a w ogólnym bilansie dolnośląskie zyskuje 212 tys. zł. Żadne województwo nie będzie miało nawet złotówki mniej, poniżej tego, co otrzymywałoby, gdyby do zmian w przepisach nie doszło. Co prawda zmienić mogą się poszczególne elementy subwencji, ale ostatecznie nikt na proponowanych przez nas zmianach nie straci" - podkreśliła.
Majszczyk odniosła się też do krytycznych uwag dotyczących projektu MF. Niedawno marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik wskazywał, że przygotowany przez resort projekt zmian jest połowiczny i nie rozwiąże problemów Mazowsza, które w tym roku musiało ubiegać się o pożyczkę z MF, aby móc spłacić raty janosikowego.
Zobacz: Mazowieckie otrzyma ponad 246 mln zł pożyczki z budżetu >>
"Myślę, że krytyczne uwagi dotyczące naszego projektu opierają się na niezrozumieniu i jeszcze niedokładnym przeanalizowaniu projektu, który był przedstawiony przez ministra finansów. Może w niektórych szczegółach być on krytycznie oceniany, ale jesteśmy otwarci na uwagi. Podczas przedstawiania naszych propozycji przedstawicielom samorządów pojawiały się uwagi z ich strony i w wielu przypadkach uznałam, iż są one warte rozważenia" - mówiła wiceszefowa MF.
Podkreśliła też, że nieprawdziwe są zarzuty, iż MF dotychczas nic nie robiło w sprawie janosikowego, mimo że do resortu wpływały krytyczne uwagi dotyczące obowiązującego systemy. "Zawsze zapomina się o tym, że w 2010 r. przedstawiono sześć różnych wariantów zmian w tym systemie. Niestety, w samych korporacjach samorządowych są tak rozbieżne interesy, że propozycje te utknęły w komisji wspólnej, bo strona samorządowa nie była w stanie wypracować wspólnego stanowiska" - przypomniała.
"Jestem przekonana, że już w 2015 r. będziemy mieć zalążek projektu docelowego dotyczącego zmian w janosikowym" - zapowiedziała. (PAP)
rbk/ amac/ jbr/
Informacja pochodzi z serwisu PAP Legislacja