Jego zdaniem kompromis między PE a rządami państw UE w najbliższych dniach, przy okazji czwartkowo-piątkowego szczytu UE, umożliwi przyjęcie nowego budżetu na lata 2014-2020 jeszcze na lipcowej sesji plenarnej europarlamentu już w przyszłym tygodniu, tak, by mógł być wdrożony bez opóźnień od początku przyszłego roku.
"Jest potrzebne +ostatnie dotknięcie+, wynikające z dobrej woli obu stron. Widzę po obu stronach zaangażowanie i świadomość, jakie nieszczęście byśmy zgotowali regionom europejskim, beneficjentom (budżetu UE), małym i średnim przedsiębiorcom czy bezrobotnej młodzieży, gdybyśmy zostali z pustymi obietnicami i bez pieniędzy" - powiedział w środę Lewandowski dziennikarzom.
"Jak zwykle w najbardziej gorącej fazie negocjacji rosną emocje, dlatego potrzebny jest najwyższy szczebel polityczny, by przygotować dobre rozwiązanie w najbliższym tygodniu" - ocenił, dodając, że do takiej dyskusji na wysokim szczeblu może dojść przy okazji czwartkowo-piątkowego szczytu UE.
Już we wtorek wicepremier i szef dyplomacji Irlandii Eamon Gilmore nie wykluczył, że pod koniec tygodnia potrzebne może być spotkanie przewodniczących Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej oraz głównych negocjatorów w sprawie budżetu UE.
Zdaniem Lewandowskiego stanowiska stron negocjacji są "bardzo bliskie sobie". Dlatego "trudno byłoby ludziom wytłumaczyć rozejście się przy tak niewielkich różnicach, a tak wielkiej stawce porozumienia budżetowego na siedem lat dla całej Europy" - powiedział komisarz. W jego opinii pole manewru w negocjacjach jest jeszcze w sprawie elastyczności przyszłego budżetu, czyli możliwości przesuwania pieniędzy z roku na rok i między kategoriami wydatków, w szczególności poprzez zgodę na przesunięcie środków na badania i rozwój na pierwsze lata obowiązywania nowego budżetu UE.
Eurodeputowani większości grup politycznych w PE odrzucili przedstawione w zeszłym tygodniu przez irlandzką prezydencję UE i negocjatorów europarlamentu propozycje porozumienia w sprawie budżetu Unii na lata 2014-2020. W ślad za liberałami i Zielonymi w środę uczynili to socjaliści w PE, wzywając irlandzką prezydencję do przedstawienia nowej propozycji porozumienia.
"Jesteśmy gotowi na kompromis, który będzie w interesie obywateli, mając na celu poprawienie sytuacji na rynku pracy, szczególnie dla młodych Europejczyków" - oświadczył szef frakcji socjalistów w PE Austriak Hannes Swoboda.
Już w marcu eurodeputowani uzależnili swoją zgodę na uzgodnione w lutym przez przywódców państw UE wieloletnie ramy finansowe od spełnienia przez rządy kilku warunków. W trakcie prowadzonych od połowy maja negocjacji rządy tylko częściowo wyszły naprzeciw tym żądaniom. Uzgodniony w ubiegłym tygodniu pakiet kompromisowych propozycji przewiduje m.in. obowiązkowy przegląd wieloletniego budżetu najpóźniej w 2016 r., a także ograniczoną elastyczność budżetu, czyli możliwość przesuwania z roku na rok części niewykorzystanych środków (zarówno w płatnościach, jak i zobowiązaniach budżetowych); łączna suma przesunięć nie powinna jednak przekroczyć 24 mld euro przez siedem lat.
Zgodnie z proponowanym kompromisem w 2014 r. ma powstać grupa robocza, która będzie pracować nad systemem dochodów własnych UE. Rezultaty tych prac mają zostać przedstawione w 2016 r.
Jeśli do porozumienia nie dojdzie w najbliższych dniach, głosowanie będzie mogło się odbyć najwcześniej we wrześniu, co grozi opóźnieniami we wdrażaniu nowego budżetu.
Chociaż wieloletnie ramy finansowe na okres 2014-2020 nie zostały zatwierdzone, Komisja Europejska przyjęła w środę projekt rocznego budżetu UE na 2014 r., który Lewandowski przedstawił w komisji budżetowej PE.
Projekt zakłada zobowiązania budżetu na poziomie ok. 142,4 mld euro (1,05 proc. dochodu narodowego brutto UE) oraz rzeczywiste płatności na poziomie 136 mld euro (1,01 proc. unijnego DNB). Budżet UE na 2014 r. będzie o blisko 6 proc. mniejszy niż tegoroczny. Pomimo cięć projekt budżetu przewiduje wzrost o 3,3 proc. w zobowiązaniach dotyczących wydatków na wspieranie wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Prawie 9 mld euro przeznaczone zostanie na program unijny Horyzont 2020 mający na celu wspieranie badań i innowacyjności, 3,6 mld euro na walkę z bezrobociem wśród młodych ludzi, a 2 mld euro - na inwestycje infrastrukturalne w ramach programu Łącząc Europę.
Z Brukseli Anna Widzyk
awi/ az/ mc/