– Pakiet paliwowy przynosi pozytywne rozwiązania. Ale przede wszystkim mam wrażenie, że te nowe regulacje zabezpieczają interes Skarbu Państwa, a nie przedsiębiorców, którzy w dalszym ciągu mogą być uwikłani w nielegalny proceder i być pociągnięci do odpowiedzialności z tego tytułu. Brakuje w tym pakiecie paliwowym mechanizmów, które by umożliwiały szybkie stwierdzenie nieprawidłowości i pozwoliłyby szybko dotrzeć do sprawców przestępstw. Faktycznie, pierwsze efekty tego pakietu były zaskakująco dobre. Ale potem coś zaczęło się psuć. Początkowo mamy takie wrażenie, że właśnie szara strefa się przyczaiła, obserwowała, w jaki sposób te nowe przepisy będą działać, a potem zaczęła szukać swoich własnych rozwiązań, żeby je obejść – ocenił Andrzej Malinowski.