Jak policzyli dziennikarze Dziennika Gazety Prawnej, w latach 2005 - 2010 średnio w 64 proc. sporów z ludźmi zwyciężał fiskus. W 2010 r. wygrał ich już prawie 70 proc. Najwięcej dotyczyło podatku dochodowego od osób fizycznych oraz podatku od spadków i darowizn. Dodatkowo w aż 80 procentach skarg na ulgi płatnicze sądy przyznają rację fiskusowi.

Jedną z przyczyn sądowych porażek jest to, że podatnicy nie korzystają z pomocy profesjonalnych pełnomocników. Szanse na wygraną rosną, gdy sprawę podatkową powierzymy radcy prawnemu lub doradcy podatkowemu. Jak przyznaje Mirosław Siwiński, doradca podatkowy w Kancelarii Prawnej Witold Modzelewski, problem w tym, że decydujemy się na skorzystanie z usług profesjonalnych pełnomocników zbyt późno.

W Polsce pokutuje również przekonanie, że taka pomoc jest droga. Stawki godzinowe doradców podatkowych rozpoczynają się od 150 zł i są zróżnicowane w zależności m.in. od stopnia skomplikowania sprawy i miasta. Podatnicy, których naprawdę nie stać na specjalistę, mogą się jednak zwrócić do sądu o przyznanie prawa pomocy.