- Niezbędne jest strategiczne porozumienie w obszarze polityki społecznej, gospodarczej, nauki i wdrożeń, między innymi poprzez mądre wykorzystanie środków unijnych i eliminacje złego zadłużania kraju. W okresie ograniczonych możliwości budżetu trzeba mądrze rozwijać system finansowy – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich.

ZBP chce wyłączenie systemu poręczeń, w ramach programu rządowego, spod regulacji Prawa Bankowego i bankowych reguł nadzorczych albo przez powrót do poprzedniej formuły działania, albo przez wydzielenie działań poręczeniowo-gwarancyjnych poza Bank Gospodarstwa Krajowego w formie np. spółki zależnej BGK lub innego podmiotu (np. agencja rządowa), tak aby uniknąć konieczności spełniania bankowych standardów czy uzależnienia prowadzenia niektórych form działalności (np. poręczenia portfelowe) od zgody KNF. - Gdyby rząd udzielił takiemu nowemu podmiotowi dodatkowych gwarancji Skarbu Państwa, na wzór gwarancji dla KUKE, to banki mogłyby uwzględniać niższą wagę ryzyka kredytów zabezpieczonych takimi poręczeniami, co zwiększyłoby dostępność takich kredytów dla MSP. Należy przy tym wskazać, że instrument reporęczeń rządu lub instytucji państwowych dla tego rodzaju działalności był często wykorzystywany w ciągu ostatnich kilkudziesięciu miesięcy w krajach Unii Europejskiej  – mówi Norbert Jeziolowicz, Dyrektor w Związku banków Polskich.

Podobne instrumenty zdaniem ZBP powinny być także prowadzone przez BGK dla regionalnych i lokalnych funduszy doręczeniowych. Eksperci ZBP wskazują także na możliwość rozważenia prowadzenia działalności poręczeniowej wspieranej ze środków rządowych w formule pomocy publicznej dopuszczalnej przepisami UE oraz notyfikacji odpowiedniego programu w Komisji Europejskiej, co powinno pozwolić na uproszczenie systemu oraz obniżenie kosztów ponoszonych przez przedsiębiorców. O faktycznym zainteresowaniu przedsiębiorców z sektora MSP tą formą wsparcia świadczą także aktualne dane. Fundusze, których współwłaścicielem jest Bank Gospodarstwa Krajowego -w 2009 roku udzieliły łącznie 5052 poręczeń na kwotę 603,4 mln zł. Pomimo trudniejszej sytuacji gospodarczej fundusze były w stanie znacząco zwiększyć akcję poręczeniową, tak pod względem ilościowym (24,31%), jak i wartościowym (17,24%).

Dostęp do długoterminowych źródeł refinansowania akcji kredytowej


Istotna kwestią jest także zwiększenie dostępu polskich banków do długoterminowych oszczędności ludności oraz innych źródeł refinansowania działalności w polskiej walucie. Zagadnienie to zyskuje szczególnie na znaczeniu w kontekście nowych regulacji wprowadzanych przez KNF, które mają ograniczyć udzielanie przez banki hipotecznych kredytów walutowych. Według ZBP, w tym kontekście wskazane byłoby przede wszystkim stworzenie systemu zachęt mających na celu pobudzenie gospodarstw domowych do długoterminowego oszczędzania w postaci na przykład zniesienia tzw. podatku Belki od długoterminowych lokat (określonych 1 rok lub 2 lata i dłuższych).Takie działania mógłby też obejmować oszczędzanie o charakterze bardziej „celowym”, na przyszłe potrzeby budowlane, zdrowotne i emerytalne. Bardzo efektywnym rozwiązaniem mogłoby być w tym kontekście reaktywacja rozwiązania kas budowlanych, które koncentrowałyby długoterminowe oszczędności klientów na cele mieszkaniowo-remontowe.

Polskie banki powinny otrzymać możliwość refinansowania się na rynku kapitałowym poprzez emisję papierów dłużnych. - Związek Banków Polskich prowadzi rozmowy z Ministerstwem Finansów mające na celu wypracowanie zmian prawnych i podatkowych, które umożliwią sekurytyzację „zdrowych” aktywów bankowych oraz emisję listów zastawnych - covered bonds - przez polskie banki uniwersalne, w oparciu o posiadane przez nie portfele kredytów hipotecznych  – dodaje Norbert Jeziolowicz.