W miniony wtorek, 30 czerwca, upłynął termin na złożenie wniosku przez przedsiębiorców do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o zwolnienie z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne za marzec, kwiecień i maj 2020 r. na podstawie art. 31zo ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (dalej: ustawa w sprawie COIVID-19). O tym, że przedsiębiorcy ubiegający się o zwolnienie z opłacania składek za siebie i osoby współpracujące są zmuszani przez ZUS do korygowania wniosków, jeśli nie zgłosili nikogo do ubezpieczeń społecznych, bo zakład chce, by składali je jako osoby samozatrudnione, a nie jako prowadzące działalność gospodarczą, przez co ulga obejmie tylko ich samych i trzeba będzie zapłacić składki za osoby współpracujące, pisaliśmy ostatniego dnia składania wniosków. Teraz nasze informacje potwierdził ZUS.

Czytaj również: To ostatni dzień na złożenie wniosku, by nie stracić ulgi w opłacaniu składek ZUS>>
 

Warunki zwolnienia według ZUS…

W odpowiedzi na pytania serwisu Prawo.pl Zakład Ubezpieczeń Społecznych podkreślił, że ze zwolnienia z obowiązku opłacenia składek za marzec, kwiecień i maj 2020 r. może skorzystać każdy płatnik składek, który spełnia warunki określone przepisami prawa (art. 31zo ustawy). Według ZUS, zwolnienie przysługuje m.in. płatnikom składek, którzy byli zarejestrowani w ZUS we wskazanym w przepisach prawa okresie i na wskazany dzień zgłosili do ubezpieczeń społecznych od 1 do 49 ubezpieczonych. Przy ustalaniu warunków nie ma znaczenia posiadanie innego tytułu do ubezpieczeń.

W przypadku płatników, którzy zgłosili nie więcej niż 9 ubezpieczonych, przysługuje zwolnienie w wysokości 100 proc. należnych składek (art. 31 zo ust. 1 ustawy), a w przypadku płatników, którzy zgłosili od 10 do 49 ubezpieczonych w wysokości 50 proc. należnych składek (art. 31 ust. 1a ustawy). Przy ustalaniu liczby ubezpieczonych nie uwzględnia się pracowników młodocianych oraz osób duchownych.

Jak twierdzi dalej Zakład, za osoby prowadzące pozarolniczą działalność, osoby współpracujące oraz osoby duchowne zwolnienie przysługuje w wysokości składek ustalonych od najniższej podstawy ich wymiaru (art. 31zo ust. 4 ustawy).

 

Zwolnieniu podlegają nieopłacone należności znane na dzień rozpatrywania wniosku, stąd też niezbędne było przekazanie do ZUS najpóźniej do 30 czerwca 2020 r. przez płatnika składek dokumentów rozliczeniowych za każdy miesiąc objęty wnioskiem. - Na podstawie dokumentów rozliczeniowych za marzec, kwiecień i maj 2020 r. ustalamy należności, które będą podlegały zwolnieniu. Przy czym za marzec br. zwolnienie obejmuje należność także gdy składki zostały już opłacone. Środki te płatnik mógł otrzymać, pod warunkiem złożenia wniosku o zwrot nadpłaty najpóźniej w obowiązującym go terminie płatności składek za kwiecień albo za maj i spełnieniu warunków do zwolnienia – napisał ZUS w odpowiedzi. I dalej: Zatem w przypadku osoby prowadzącej działalność pozarolniczą, która opłaca składki za siebie oraz za osobę współpracującą, prawo do zwolnienia przysługuje w wysokości 100 proc. należnych składek z uwzględnieniem, że nie będzie to kwota wyższa niż ustalona od obowiązującej dla danej osoby najniższej podstawy jej wymiaru.  Warunkiem, który musi być spełniony jest zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych na wskazany w przepisach dzień co najmniej jednej z tych osób.

Szkopuł jednak w tym, że przepis, na który powołuje się ZUS, nie wymaga zgłoszenia do ubezpieczeń co najmniej jednej osoby, jak twierdzi Zakład, lecz wymaga zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych mniej niż 10 ubezpieczonych.

 


… i przepisów prawa

Przepis art. 31zo w pierwotnym brzmieniu (wprowadzonym ustawą z 31 marca 2020 r., Dz.U. poz. 568) mówił o zwolnieniu z opłacania składek na ZUS za okres od dnia 1 marca 2020 r. do dnia 31 maja 2020 r., wykazanych w deklaracjach rozliczeniowych złożonych za ten okres płatnika, który na dzień 29 lutego 2020 r. zgłosił do ubezpieczeń społecznych mniej niż 10 ubezpieczonych, jeżeli ten płatnik był zgłoszony przed dniem 1 lutego 2020 r.

 

Obowiązujący aktualnie art. 31zo ust. 1 ustawy w sprawie COVID-19 (znowelizowany ustawą z 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, Dz.U. poz. 695) stanowi natomiast, że na wniosek płatnika składek zwalnia się z obowiązku opłacania nieopłaconych należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, na ubezpieczenie zdrowotne, na Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych lub Fundusz Emerytur Pomostowych, należne za okres od dnia 1 marca 2020 r. do dnia 31 maja 2020 r., wykazanych w deklaracjach rozliczeniowych złożonych za ten okres, jeżeli był zgłoszony jako płatnik składek:

  1. przed dniem 1 lutego 2020 r. i na dzień 29 lutego 2020 r.,
  2. w okresie od dnia 1 lutego 2020 r. do dnia 29 lutego 2020 r. i na dzień 31 marca 2020 r.,
  3. w okresie od dnia 1 marca 2020 r. do dnia 31 marca 2020 r. i na dzień 30 kwietnia 2020 r.

- zgłosił do ubezpieczeń społecznych mniej niż 10 ubezpieczonych.

 

Przepis ten  – przed i po nowelizacji – ustanawia kilka warunków, z których istotny jest ten, że do ubezpieczeń społecznych nie może być zgłoszone więcej niż dziewięciu ubezpieczonych (włącznie z płatnikiem).

I tylko dla porównania, choć pozornie brzmi podobnie, warto przytoczyć treść art. 31zo ust. 1a ww. ustawy w aktualnym brzmieniu. Zgodnie z tym przepisem na wniosek płatnika składek, zwalnia się z obowiązku opłacenia nieopłaconych należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, na ubezpieczenie zdrowotne, na Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych lub Fundusz Emerytur Pomostowych, należnych za okres od dnia 1 marca 2020 r. do dnia 31 maja 2020 r., w wysokości 50 proc. łącznej kwoty należności z tytułu składek wykazanych w deklaracji rozliczeniowej złożonej za dany miesiąc, jeżeli był zgłoszony jako płatnik składek:

  1. przed dniem 1 lutego 2020 r. i na dzień 29 lutego 2020 r.,
  2. w okresie od dnia 1 lutego 2020 r. do dnia 29 lutego 2020 r. i na dzień 31 marca 2020 r.,
  3. w okresie od dnia 1 marca 2020 r. do dnia 31 marca 2020 r. i na dzień 30 kwietnia 2020 r.

- zgłosił do ubezpieczeń społecznych od 10 do 49 ubezpieczonych.

 

To są dwie odrębne normy prawne, z których jedna dotyczy płatników zgłaszających do ubezpieczeń społecznych do 9 ubezpieczonych (włącznie z płatnikiem), a druga dotyczy płatników, którzy zgłosili do ubezpieczeń społecznych od 10 do 49 osób.

- Ustawa wymaga, aby z wnioskiem wystąpił podmiot, który był zgłoszony jako płatnik składek, w określonym, wskazanym w tym przepisie dniu, i który zgłosił do tych ubezpieczeń mniej niż 10 ubezpieczonych. To nie oznacza, że przedsiębiorca ten ma zgłosić do ubezpieczeń społecznych, jak twierdzi Zakład, co najmniej 1 osobę, ale że nie może zgłosić ich więcej niż wynika z przepisu. Z art. 31zo wynika, że skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w całości mogą tylko ci płatnicy, którzy zgłosili do ubezpieczeń społecznych (włącznie z samym płatnikiem składek) nie więcej niż 9 osób. Inaczej wygląda to, gdy chodzi o zwolnienie z opłacenia połowy składek. Tu do ubezpieczeń społecznych zgłoszonych ma być od 10, ale nie więcej niż 49 ubezpieczonych – mówi Przemysław Hinc, doradca podatkowy ze spółki PJH Doradztwo Gospodarcze. I dodaje: ZUS  wymyślił sobie przepis, którego nie ma w ustawie. Zakład miałby rację, gdyby przepis art. 31zo ust. 1 stanowił, że zwolniony jest ten płatnik, który zgłosił do ubezpieczeń społecznych przynajmniej jedną osobę i mniej niż 10.  Jednak przepis o takiej treści nie istnieje, gdyż nie został w takim kształcie nigdy przyjęty przez Sejm. Uchwalony za to został obowiązujący art. 31zo ust. 1 ustawy w sprawie COVID-19 w przywołanym brzmieniu (następnie zresztą znowelizowany), wyraźnie wskazujący na tylko jedną wielkość graniczną.

Zgodnie z faktyczną treścią art. 31zo ze zwolnienia z opłacania składek do ZUS może skorzystać ten płatnik, który „zgłosił do ubezpieczeń społecznych  mniej niż 10 ubezpieczonych”. Wobec tego jedyną uprawnioną wykładnią jest ta, która mówi, że w ogóle opłacać składki nie musi ten płatnik, który złoży stosowny wniosek i był zgłoszony do ZUS przed 1 lutego 2020 r. oraz w marcu, kwietniu i maju 2020 r. zgłaszał do ubezpieczeń społecznych do 9 ubezpieczonych. Co oznacza, że mógł do ubezpieczeń społecznych zgłosić 9 ubezpieczonych, pięciu albo nie zgłosić nikogo.

Zdaniem Hinca, takie interpretowanie przez Zakład art. 31zo ustawy w sprawie COVID-19 może mieć negatywne skutki dla całkiem sporej rzeszy osób. W efekcie prawa do skorzystania ze zwolnienia z obowiązku opłacania składek za osoby dla nich pracujące mogą zostać pozbawieni nie tylko przedsiębiorcy posiadający współpracowników, ale również zleceniodawcy, bowiem oni za zleceniobiorców też mogą opłacać tylko składki na ubezpieczenie zdrowotne - jeśli posiadają oni inny tytuł do ubezpieczeń. Jeśli więc płatnik nikogo nie zgłasza do ubezpieczeń społecznych, a pracują dla niego tylko zleceniobiorcy, którzy zatrudnieni są gdzie indziej i tam podlegają ubezpieczeniu społecznemu, to ci płatnicy też bezpodstawnie zostają wyłączeni ze zwolnienia od opłacenia składek do ZUS od wynagrodzeń wypłaconych zleceniobiorcom.

- Zakład Ubezpieczeń Społecznych jako instytucja państwowa zobowiązany jest do działania na podstawie przepisów prawa i w ich granicach. ZUS nie jest uprawniony do dokonywania zawężającej wykładni prawa, jak w tym przypadku – podkreśla Przemysław Hinc.

 


Dlaczego ZUS każe poprawiać wnioski?

Według ZUS, przepisy prawa (art. 31zo ustawy) określają warunki, jakie muszą zostać spełnione, aby Zakład mógł przyznać zwolnienie z opłacania składek za marzec, kwiecień i maj 2020 r. - Jeżeli osoba prowadząca pozarolniczą działalność wnioskuje o zwolnienie z opłacania składek nie tylko za siebie lecz także za osobę współpracującą, to we wniosku RDZ zaznacza w części II bloku 1 pole A (w przypadku gdy nie zatrudnia osoby współpracującej i jest płatnikiem składek wyłącznie na własne ubezpieczenia – to we wniosku RDZ w części II bloku 1 zaznacza pole D i wypełnia odpowiednie pole w części II bloku 2 wniosku) – twierdzi Zakład Ubezpieczeń Społecznych. I zapewnia: W przypadku wniosków, w których brak jest możliwości systemowej oceny, czy są spełnione warunki do przyznania pomocy lub występują błędy, prowadzone są przez naszych pracowników postępowania wyjaśniające. Postępowania są realizowane z wykorzystaniem kontaktu telefonicznego i mailowego, tak aby uzyskanie wyjaśnień i dodatkowych danych mogło nastąpić w jak najszybszym czasie i z zachowaniem warunków bezpieczeństwa. Sprawy te są przez nas rozpatrywane indywidualnie, w zależności od sytuacji dotyczącej danego płatnika składek.