Decyzją z maja 2017 roku dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA ustalił powodowi Wiesławowi T. wysokość emerytury policyjnej na poziomie 2 tys. zł. Było to drastyczne obniżenie wcześniej pobieranego świadczenia, które wynosiło ok. 5 tys. zł.

Wiesław T. odwołał się do sądu i Sąd Okręgowy 21 lipca 2021 r. zmienił decyzję dyrektora zakładu. Pominął przy tym art.15 c) ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej. Zgodnie z tym przepisem w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, i która pozostawała w służbie przed  2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi:

  1. 0 proc. podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;
  2. 2, 6 proc. podstawy wymiaru - za każdy rok służby

Organ odwołał się od tego wyroku i Sąd Apelacyjny w Gdańsku 9 grudnia 2021 r. zmienił wyrok i w całości oddalił odwołanie pracownika. Uznał, że decyzja MSWiA była słuszna.

Czytaj w LEX: Obniżenie emerytur funkcjonariuszy służb mundurowych nabytych począwszy od 1990 r. a standardy konstytucyjne >

Przebieg służby

Wiesław T. podjął służbę w wojewódzkim urzędzie spraw bezpieczeństwa w marcu 1986 roku i przepracował jako referent radio-kontrwywiadu do października 1989 roku.  Następnie do kwietnia 2090 pozostawał w dyspozycji organu, a następnie został przeniesiony do referatu paszportowego.

Sądy obu instancji zastosowały się do uchwały 7 sędziów SN o sygn. III UZP 1/20, ale inaczej ją rozumiały. Według tej uchwały, kryterium "służby na rzecz totalitarnego państwa" określone w art. 13b ust. 1 ustawy z18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu… powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.

Czytaj: Za kilka dni kolejne podejście TK do emerytur i rent b. funkcjonariuszy służb>>

Od orzeczenia sądu II instancji skargę kasacyjną złożył odwołujący się ubezpieczony Wiesław T.

Czytaj w LEX: Stanowisko judykatury w sprawie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy pełniących "służbę na rzecz totalitarnego państwa" >

SN częściowo uchyla wyrok II instancji

Ostatecznie emerytura ubezpieczonego Wiesława T. ma być wyliczona tak, jak była przed zmianą ustawy, z jednym wjątkiem. Okres, który dotyczy lat 1986- do października 1989 roku czyli służby w kontwywiadzie jest liczony jako zerowy – stwierdził sędzia sprawozdawca Piotr Prusinowski.

Natomiast lata 1989 – 1990 mają być liczone jak każda służba, nie na rzecz totalitarnego państwa. Do obliczenia tej emerytury stosuje się mechanizm taki jaki zastosował sąd I instancji i wynosić będzie w ujęciu kwotowym ok. 5 tys. zł.

- To pierwsza taka sprawa w SN dotycząca liczenia emerytur policyjnych osób związanych ze służbą na rzecz państwa totalitarnego przed rokiem 1990  – wskazał sędzia Prusinowski. – Jesteśmy jako sądy bardzo sceptycznie nastawieni, by dokonywać oceny historycznej. Żaden sąd nie zmieni oceny historycznej wydarzeń z PRL - dodał.

Bezczynność TK

- Drugi wątek, dotyczący zmniejszenia emerytur dawnych służb PRL, jest wpisany w retorykę obecnej gry politycznej, 30 lat po zmianach ustrojowych – powiedział sędzia sprawozdawca. – I mamy do czynienia ze swoistą destrukcją organów państwa. Trybunał Konstytucyjny przecież od 5 lat nie wypowiada się o zgodności z Konstytucją RP tych przepisów. To swoista bezczynność Trybunału Konstytucyjnego - podkreślił sędzia Prusinowski.

- Sąd Najwyższy, wobec braku reakcji Trybunału Konstytucyjnego, musi się wypowiedzieć w imieniu państwa, czy prawo zostało naruszone. Zdaniem SN art.15c) ust.3 ustawy zaopatrzeniowej służb – dla każdego prawnika – jest w sposób oczywisty – niekonstytucyjny – podkreślił SN, dlatego, że narusza zasadę proporcjonalności, rozumianą w ten sposób, że „porównuje się to co uczynił człowiek z tym co go spotkało”. Mechanizm wprowadzony przez ustawodawcę zrównuje działania ubezpieczonych przed 1989 rokiem tak samo jak po 1990 rokiem.

SN podkreślił, że w tym przypadku ubezpieczony przez trzy lata pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, a przez następne 20 lat na rzecz państwa demokratycznego. A mechanizm ustawodawcy traktuje go dokładnie tak samo, jak osobę która pracowała do końca PRL .

Jednakże SN dostrzegł, że osoba , która pracowała w SB na rzecz kontrwywiadu PRL przyczyniała się do separowania Polski od wolnego, demokratycznego świata, bloku komunistycznego od państw zachodnich. Jednocześnie SN dostrzega, że ubezpieczony Wiesław T. po 1989 r. wydając paszporty nie musiał szkodzić prawom obywatelskim.

Sygnatura akt I USKP 120/22, wyrok Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 16 marca 2023 r.