Na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowany został raport z konsultacji publicznych projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr UA1), wprowadzającego tzw. wakacje składkowe, wraz z nową wersją projektu. Z informacji wynika, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii będące autorem projektu, przekazało go na Stały Komitet Rady Ministrów z prośbą o pilne rozpatrzenie na najbliższym posiedzeniu.

Czytaj również: Hinc: Nie jestem przeciwnikiem wakacji składkowych, ale zajmijmy się składką zdrowotną>>

Zastrzeżenia do projektu

Jak twierdzi MRiT, najwięcej zastrzeżeń zgłoszono do:

  • zakresu podmiotowego rozwiązania;
  • potrzeby wydłużenia okresu stosowania „wakacji składkowych”;
  • nieobjęcia zwolnieniem składek na ubezpieczenie zdrowotne;
  • nieobjęcia zwolnieniem składek na ubezpieczenie społeczne małżonka przedsiębiorcy i pracowników;
  • zastosowaniem przepisów dotyczących pomocy de minimis.

Ponadto zgłoszonych zostało kilka nowych propozycji w ramach konsultacji publicznych, np.:

  • dobrowolność oskładkowania dla przedsiębiorców,
  • likwidacja konieczności opłacania podwójnej składki zdrowotnej w przypadku kilku źródeł dochodów,
  • obniżenie i uproszczenie zasad poboru składek,
  • pobieranie składek przez administracje skarbową.

 


Niektóre zmiany

Nowy, zmodyfikowany po konsultacjach projekt przewiduje nowe brzmienie dodawanego do art. 16 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: u.s.u.s.) ust. 4a, zgodnie z którym składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe za miesiąc kalendarzowy objęty zwolnieniem z opłacenia składek, o których mowa art. 17a, będą finansowane w całości z budżetu państwa w ramach dotacji do FUS.

- Nowelizacja art. 16 jest związana z realizacją jednego z kluczowych założeń nowego rozwiązania, tj. faktem, że osoby korzystające z „wakacji składkowych” nadal pozostaną uczestnikami systemu ubezpieczeń społecznych (w przeciwieństwie np. do korzystających z tzw. ulgi na start, którzy nie podlegają pod ubezpieczenia społeczne). Powyższe ma fundamentalne znaczenie w kontekście potencjalnych konsekwencji wynikających z nawet czasowego braku uczestnictwa w ww. systemie, w szczególności gromadzeniem odpowiedniego stażu i kapitału na rzecz świadczenia emerytalnego czy też „wypadnięciem” z ubezpieczenia chorobowego – w tym ostatnim przypadku ponowne prawo do zasiłku chorobowego odzyskuje się bowiem dopiero po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia. Ponadto, korzystający z „wakacji składkowych” nadal będą traktowani jako osoby prowadzące działalność pozarolniczą m.in. na gruncie art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych – czytamy w uzasadnieniu do projektu. Jak podkreślają jego autorzy, zwolnienie z obowiązku składkowego nie będzie wymagało formalnego zawieszenia własnej działalności. Oznacza to, że przedsiębiorca w danym okresie nadal będzie mógł m.in. uzyskiwać z niej przychody.

Projekt zawiera także zmienione brzmienie art. 17a i art. 17b. Projektodawca przewidział pewne ograniczenia w zakresie dopuszczalności do zwolnienia dotyczące wielkości przedsiębiorcy oraz skali jego działalności. - Warunki te, w dużej mierze zbliżone do definicji mikroprzedsiębiorcy w rozumieniu p.p., zapewniają, że zakres podmiotowy rozwiązania dotyczyć będzie najmniejszych firm, tj. takich, dla których opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne stanowić może rzeczywiste wyzwanie bądź utrudnienie finansowe – twierdzą projektodawcy. Z wakacji składkowych skorzystać bowiem będą mogły osoby, które na dzień złożenia wniosku:

  1. zgłosiły do ubezpieczeń maksymalnie dziesięciu ubezpieczonych (w tym także siebie samych);
  2. w ostatnich dwóch latach kalendarzowych nie osiągnęły przychodu z pozarolniczej działalności gospodarczej lub w co najmniej jednym roku z dwóch ostatnich lat kalendarzowych osiągnęły roczny przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej nieprzekraczający równowartości w złotych 2 milionów euro.

Co ważne, jak podkreślają autorzy projektu, wielkość osiąganego przychodu będzie miała charakter „całościowy”, a zatem nie będzie podlegała miarkowaniu ze względu na liczbę dni, w których pozarolnicza działalność gospodarcza była faktycznie prowadzona (w przeciwieństwie np. do rozwiązania na gruncie art. 18c ust. 7 u.s.u.s.).

Ministerstwo doprecyzowało także przepisy dotyczące rozstrzygania o prawie do zwolnienia z obowiązku opłacania składek. I tak, rozstrzygnięcie przez ZUS o zwolnieniu z opłacania składek nie będzie wymagało wydawania decyzji. Dopiero w razie sporu dotyczącego tego rozstrzygnięcia i stwierdzenia – w związku z przeprowadzonym postępowaniem wyjaśniającym lub kontrolą, że płatnik składek nie spełnia ustawowych warunków zwolnienia, Zakład będzie wydawał decyzję. Nie uległ zmianie termin, w jakim ZUS będzie rozstrzygał o zwolnieniu przedsiębiorcy – nadal będzie musiał to zrobić w terminie nie dłuższym niż 40 dni od złożenia wniosku.

Nowością będzie natomiast dodanie nowego ust. 5 do art. 83a u.s.u.s. (dotyczącego weryfikacji ostatecznych decyzji ZUS), w myśl którego, w przypadku, gdy Zakład ustali, że wykonanie orzeczenia sądu spowoduje przekroczenie obowiązującego stronę limitu pomocy de minimis, Zakład występuje do właściwego sądu z wnioskiem o wznowienie postępowania. Złożenie wniosku o wznowienie postępowania wstrzymuje wykonanie orzeczenia.

Nowością jest również art. 5 projektu, który zmienia ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej, a dokładnie jej art. 52aa. Na podstawie nowego, dodawanego ust. 2, Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie mógł wystąpić z wnioskiem do Szefa Krajowej Administracji Skarbowej o informację o kwocie rocznego przychodu z pozarolniczej działalności gospodarczej uzyskanego przez płatnika składek, o którym mowa w art. 17a u.s.u.s. Wymiana informacji będzie odbywała się w formie elektronicznej.

 


 

Związki zawodowe negatywnie zaopiniowały projekt

Z tabeli uwag nieuwzględnionych podczas opiniowania wynika, że Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” negatywnie zaopiniowało ten projekt. - Zdaniem Związku, system podatkowy i ubezpieczeniowy powinny przede wszystkim „promować” skalowanie firm rozumiane jako „promowanie” tych podmiotów, które zwiększają liczbę zatrudnionych pracowników zwiększając skalę ekspansji na rynku. Jest oczywistym, że produktywność skorelowana jest z wielkością firmy. Rozmiar przedsiębiorstwa przekłada się na zdolność do absorpcji technologii, skłonność do innowacji oraz zdolność do efektywnego zarządzania. Większe firmy częściej i więcej inwestują w innowacje, decydują się na unowocześnianie organizacji i procesów produkcyjnych. Małe firmy rzadziej inwestują w rozwój kompetencji swoich pracowników i nie wykorzystują w pełni potencjału technologii cyfrowych. Dominacja relatywnie małych firm na rynku zmniejsza tempo transformacji nakładów na badania i rozwój w Polsce – czytamy w uwagach. Według „S”, wychodząc z takich złożeń nie można pozytywnie ocenić projektu przekazanego do opiniowania. - W ocenie Prezydium KK nie jest samoistną wartością prowadzenie działalności gospodarczej. W obecnej sytuacji na rynku pracy w wielu wypadkach kwalifikacje, potencjał i kompetencje ludzi byłyby o wiele lepiej wykorzystane, z większym pożytkiem dla rozwoju ekonomicznego i społecznego, ale także ich osobistego rozwoju, gdyby osoby te poszukiwały statusu pracownika. Wynika to z większych możliwości inwestowania w zasoby ludzkie (np. szkolenia) przez większych pracodawców. Wyższa skala samozatrudnienia (poprzez tworzenie kolejnych zachęt do jego podjęcia — jak w wypadku projektowanych „wakacji od ZUS”) jako taka nie jest pozytywna – napisano dalej.

Także Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych wyraziło negatywne stanowisko wobec propozycji wprowadzenia zwolnienia z obowiązku opłacania należnych składek na ubezpieczenia społeczne dla przedsiębiorców przez jeden miesiąc kalendarzowy w każdym roku kalendarzowym (tzw. wakacji składkowych), które będzie skutkować odłożonymi w czasie negatywnymi skutkami zarówno dla polskiego rynku pracy, jak i dla gospodarki. - Gdyby celem wprowadzenia ustawy było ograniczenie skali zawieszania i zamykania działalności gospodarczych, to nie powinien on odnosić się do przedsiębiorców z bardzo wysokimi przychodami. W konsekwencji z tzw. wakacji składkowych będą mogły skorzystać szerokie rzesze mikroprzedsiębiorców w bardzo dobrej sytuacji finansowej. Postulujemy dokonanie przeglądu ulg składkowych dla osób prowadzących działalność gospodarczą i ich ograniczenie. Zwracamy uwagę na to, że rząd proponuje przedsiębiorcom dodatkowe wakacje składek na ubezpieczenie społeczne. Rozwiązania zbliżone do obecnie proponowanych już bowiem obowiązują. Samozatrudnieni korzystają obecnie z wielu ulg w odprowadzaniu składek, czyli po prostu z „wakacji składkowych” – podkreśla OPZZ i wskazuje na ulgę na start, Mały ZUS i Mały ZUS Plus.