- Zakład Ubezpieczeń Społecznych przy okazji rozpatrywania wniosków o wakacje składkowe weryfikuje zasadność korzystania przez przedsiębiorców z ulg w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne. Chce w ten sposób ustalić, ile składek na ubezpieczenie społeczne nie wpłynie do kasy ZUS z powodu wakacji składkowych, by wiedzieć, o jaką kwotę dotacji z budżetu państwa musi  wystąpić do ministra finansów na finansowanie swojej działalność - mówi nam Izabela Leśniewska, doradca podatkowy z Kancelarii Doradztwa Podatkowego Alo-2, członek Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku MŚP. Chodzi o ulgę na start (6 miesięcy zwolnienia z opłacania ZUS dla rozpoczynających działalność), preferencyjny ZUS (niższe składki przez 24 pełne miesiące kalendarzowe od dnia objęcia ubezpieczeniami społecznymi) i Mały ZUS Plus.

Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Tomaszewska Barbara, Wakacje składkowe>

Czytaj również: Od 1 grudnia wakacje składkowe dla przedsiębiorców>>

Postępowania weryfikacyjne – co sprawdza ZUS

Z danych, jakie otrzymał serwis Prawo.pl z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wynika, że od 1 listopada 2024 r. płatnicy przekazali 1 900 455 wniosków o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek za miesiące grudzień 2024 r. - maj 2025 r. (według danych na dzień 25 kwietnia 2025 r.), a rozstrzygnięto pozytywnie albo negatywnie 1 896 014. Wniosków obsłużonych, zakończonych przyznaniem zwolnienia z opłacania składek było łącznie 1 806 984. W przypadku 12 770 wniosków ZUS odmówił wszczęcia postępowania, 7 305 wniosków pozostawił bez rozpoznania, a w przypadku 41 415 umorzył postępowanie. Odmowa udzielenia zwolnienia dotyczyła 16 408 wniosków. Przedsiębiorcy złożyli w sumie 4268 odwołań, z czego 78 wniosków jest w trakcie rozpoznawania przez ZUS, 3411 zostało przez ZUS uznanych, a 779 przekazano do obsługi prawnej (pełne dane ZUS – patrz tabelki).

Wpływ wniosków oraz sposób rozstrzygnięcia 

Wpływ wniosków oraz sposób rozstrzygnięcia

 

Wnioski w podziale na odwołania

Wnioski w podziale na odwołania

- Każdy wniosek jest przez ZUS weryfikowany pod względem formalnym i merytorycznym – przekazał nam Grzegorz Dyjak z biura prasowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

W pierwszej kolejności przeprowadzane są weryfikacje systemowe formalne w zakresie danych przekazanych we wniosku i danych zapisanych na koncie płatnika i koncie ubezpieczonego w ZUS. Oznacza to, że sprawdzane są m.in. czy wniosek został przekazany elektronicznie, czy został przekazany przez osobę uprawnioną (płatnika składek będącego przedsiębiorcą), czy został przekazany w terminie oraz czy zostały kompletnie wypełnione dane w zakresie pomocy publicznej.

Następnie przeprowadzane są systemowo weryfikacje merytoryczne, tj. czy płatnik:

  1. w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku miał zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalnego, rentowych i wypadkowego lub ubezpieczenia zdrowotnego maksymalnie dziesięciu ubezpieczonych (w tym siebie),
  2. jako osoba ubezpieczona podlegał choć jeden dzień (dobrowolnie albo obowiązkowo) ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym składa wniosek,
  3. w przypadku dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego podlegał temu ubezpieczeniu w miesiącu złożenia wniosku i w miesiącu go poprzedzającym,
  4. dysponuje limitem pomocy de minimis, co najmniej w wysokości sumy obowiązujących go we wskazanym miesiącu kalendarzowym składek na ubezpieczenia społeczne, z których chce uzyskać zwolnienie.

- W przypadku, gdy np. płatnik do wniosku załączył zaświadczenie o kwocie udzielonej pomocy publicznej, sprawa jest weryfikowana manualnie poprzez zelektronizowanie danych z załączonego oświadczenia – podkreśla Grzegorz Dyjak.   

 

Cena promocyjna: 103.2 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 25.8 zł


Kiedy przedsiębiorcy tracą prawo do wakacji składkowych?

Zapytaliśmy ZUS o to, z jakich powodów przedsiębiorcy tracą prawo do wakacji składkowych oraz ile decyzji i na jaką kwotę ZUS wydał, odmawiając prawa do wakacji składkowych. 

Według Zakładu przedsiębiorcy nie mogą skorzystać ze zwolnienia z opłacenia składek, jeśli nie spełniają warunków, które zostały wskazane w ustawie. Tym samym odmowa prawa do wakacji składkowych uzależniona jest od  spełnienia m.in. wskazanych wyżej warunków. ZUS uchylił się natomiast od odpowiedzi o to, jakie były najczęstsze przyczyny odmowy zwolnienia, bo – jak stwierdził – takich danych nie posiada.   

Zobacz także szkolenie w LEX: Leśniewska Izabela, Jak zaraportować w dokumentach rozliczeniowych wakacje składkowe>

Kosztowne błędy

- Wystarczy, że przedsiębiorca za szybko przeszedł z preferencyjnego ZUS na Mały ZUS Plus, aby Zakład zakwestionował prawo do ulgi w latach wcześniejszych albo we wniosku podał złe kody do ubezpieczeń społecznych. Kłopot oznacza też korzystanie z Małego ZUS Plus, w sytuacji gdy przedsiębiorca się do niego nie zgłosił w terminie – podkreśla Izabela Leśniewska.

Jej zdaniem przedsiębiorcy, którym ZUS udowodni błędy, będą musieli skorygować swoje rozliczenia, a kwota przysługujących im wakacji składkowych może być inna niż wykazali we wniosku. I radzi, by zwłaszcza przedsiębiorcy, którym ZUS przyznał wakacje składkowe za ostatni okres, raz jeszcze zweryfikowali wszystkie aspekty wniosku, jeśli korzystali z preferencji w opłacaniu składek społecznych.

- ZUS przy okazji wniosków o wakacje składkowe porządkuje stan konta ubezpieczonego. Przedsiębiorcy powinni więc raz jeszcze sprawdzić, czy we wniosku nie popełnili błędów formalnych. Zwłaszcza, że – jak wynika z odpowiedzi Zakładu – ZUS najwyraźniej nie zweryfikował jeszcze wszystkich dostępnych mu danych, czyli kwoty przychodów i pomocy de minimis – podkreśla Leśniewska.  

Zobacz także poradnik w LEX: Kostrzewa Piotr, Mały ZUS plus – niższe składki dla małych przedsiębiorców>

 


Dlaczego przedsiębiorcy nie korzystają z wakacji składkowych

Przemysław Hinc, doradca podatkowy i członek zarządu w kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze, zwraca natomiast uwagę na sporą grupę przedsiębiorców, którzy w ogóle nie wystąpili z wnioskiem o wakacje składkowe (na 2,5 mln uprawnionych przedsiębiorców, wniosków nie złożyło około 600 tysięcy) i stosunkową niewielką liczbę odwołań od decyzji ZUS w sprawie wakacji składkowych (na ponad 1,9 mln złożonych wniosków, 4268 odwołań).

- Z jakiegoś powodu prawie 600 tys. przedsiębiorców nie złożyło wniosku o wakacje składkowe. Być może nie złożyli go, bo na przykład zostali źle poinformowani przez ZUS co do prawa do wakacji składkowych. Niewykluczone, że jeśli potem zreflektują się, że mogli skorzystać z tej ulgi, ale wskutek błędnego pouczenia wniosków nie złożyli, będą domagali się od ZUS przywrócenia prawa do złożenia wniosku o wakacje składkowe, albo stosownych rekompensat – wskazuje Hinc. Według niego jest też pewna grupa osób, które nie chcąc ugrzęznąć w przeregulowanym, nadmiernie biurokratycznym ubieganiu się o tę ulgę, nie chcąc popełnić błędów formalnych, które w rezultacie i tak by z ulgi wykluczyły, po prostu z ubiegania się o nią zrezygnowały. Zwłaszcza że realna korzyść jest mniejsza niż nominalna wartość składki.

Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Ziółkowski Paweł, Ubezpieczenia społeczne osób prowadzących pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących>

- Osobną grupę stanowią ci, którzy wnioski wprawdzie złożyli, ale ZUS odmówił im prawa do ulgi. Zarówno oni, jak i ci, którzy wniosków nie poskładali, teraz z uwagą będą przyglądali się orzecznictwu i jeśli wyroki sądów okażą się dla nich korzystne, to będą wnioskowali o wakacje składkowe za okres, w którym odmówiono im tego prawa, a spodziewać się można, że będą też dochodzić odszkodowania - podkreśla Przemysław Hinc. I dodaje - Wprawdzie każda ulga w systemie danin publicznych poprawiająca bilans płatniczy przedsiębiorców, zwłaszcza tych prowadzących najmniejsze firmy, ma znaczenie, ale tu ulgą objęci zostali nawet ci, których sytuacja ekonomiczna wcale tego nie wymagała. Nierozwiązana zaś pozostała - będąca pokłosiem tzw. Polskiego Ładu - sprawa podatku zdrowotnego, eufemistycznie zwanego „składką na ubezpieczenie zdrowotne”. Dopiero rozwiązanie tego węzła gordyjskiego zapętlonego przez poprzedni rząd będzie mogło zostać odebrane jako wymierna pomoc przedsiębiorcom.

Z kolei dr Bartosz Kubista, adwokat, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii GLC, adiunkt w Katedrze Prawa Finansowego Uniwersytetu Śląskiego, jest zdania, że to, iż nie wszyscy przedsiębiorcy skorzystali z wakacji składkowych wynika z kilku powodów. – Po pierwsze przedsiębiorcy nie mają zaufania do ZUS - z tego powodu spora ich grupa woli przeczekać, żeby zobaczyć, jak to rozwiązanie będzie funkcjonować w praktyce. Po drugie są i tacy, którzy mogli o nim nawet nie słyszeć. Bo kampania informacyjna była bardzo kiepska, przez co wielu może nawet nie wiedzieć, czym te wakacje składkowe są, jakie trzeba spełnić warunki, by o nie się ubiegać. Nie zapominajmy też, że wakacje składkowe są pomocą de minimis, co powoduje, że formalności z tym związane są  nieporównywalne z opłacalnością, gdy z wakacji składkowych korzysta się jeden raz w roku. Poza tym to nie składki na ubezpieczenie społeczne są problemem dla przedsiębiorców. Problemem jest składka zdrowotna – mówi dr Bartosz Kubista. I dodaje: - Dla sporej części  przedsiębiorców minimalna możliwa do zadeklarowania kwota składki na ubezpieczenia społeczne nie jest kluczowym ciężarem. Nim jest składka zdrowotna, liczona procentowo od dochodu, której przecież wakacje składkowe nie obejmują. Zainteresowanie przedsiębiorców do ulżenia sobie w składkach na ubezpieczenie społeczne nie jest więc tak duże. Przedsiębiorcy czekają na inne reformy i preferencje - ich interesuje to, jak sobie ulżyć w horrendalnie niesprawiedliwej składce zdrowotnej. Nie czarujmy się - wielu przedsiębiorców woli mieć pieniądze w kieszeni, a nie w ZUS i NFZ.

Zobacz poradnik w LEX: Tomaszewska Barbara, Składka zdrowotna i rozliczenie składki zdrowotnej>

Jak twierdzi dr Kubista, na korzystanie z wakacji składkowych wpływają też ograniczenia zawarte w przepisach. Jako przykład podaje liczbę zatrudnianych osób (do 10 osób).  Wielu uprawnionych ma problem z ustalaniem tego, na który moment liczyć liczbę zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych - zauważa dr Kubista.

Jak zauważa Przemysław Hinc, warto zastanowić się, czy prezydenckie weto dla nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych nie jest najlepszą okazją do rzeczywistej reformy systemu finansowania ochrony zdrowia, uwspólnienia podstawy oskładkowania składką zdrowotną (objęcia jedną składką wszystkich tytułów ubezpieczeniowych), wprowadzenia jej kwoty maksymalnej - na wzór „trzydziestokrotności” stosowanej przy poborze składek na ubezpieczenia społeczne, a co najważniejsze, objęcia solidarnie tym ubezpieczeniem całych grup zawodowych (rolnicy) czy społecznych (duchowni), dotychczas skutecznie unikających jej płacenia.