Należąca do Skarbu Państwa spółka podała jako oficjalny powód zwolnienia to, że zarząd firmy utracił do niego zaufanie. Harmans nie zgodził się z taką oceną  i skierował sprawę do sądu pracy.  

W sierpniu 2018 roku wraz z zespołem „Perły i Łotry” wystąpił na XXI Festiwalu Piosenki Żeglarskiej Szanty. Głównym sponsorem festiwalu była spółka Skarbu Państwa, która należy do tej samej grupy kapitałowej co pozwana spółka. W trakcie wykonywania bisów członkowie zespołu założyli koszulki z napisem „Konstytucja”. W trakcie całego koncertu i festiwalu członkowie zespołu nie podejmowali żadnych działań agitacyjnych ani nie przeprowadzali manifestacji politycznych.

Poseł napisał do pracodawcy

Występ nie spodobał się jednemu z posłów na Sejm, który skierował pismo m.in. do prezesa spółki. W piśmie tym miał wskazać, że podczas koncertu zespół „Perły i Łotry” zorganizował polityczny happening, demonstrację, występując w koszulkach z napisem „Konstytucja”. Poseł miał napisać także, że za państwowe środki artyści urządzają antyrządowe demonstracje polityczne. - Czy na imprezy, podczas których demonstracyjnie jest wspierana antyrządowa opozycja mająca na celu obalenie legalnej władzy i szkodzenie państwu powinny być przeznaczane środki ze spółek skarbu państwa? - pytał poseł. List został opublikowany w internecie i wkrótce potem, we wrześniu 2018 r. Wojciech Harmans został wezwany przez prezesa spółki, który poinformował go o zwolnieniu. W jego ocenie po nagłośnieniu sprawy przez media, jego występ na koncercie przyczynił się do rozwiązania przez spółkę umowy o pracę.

 




Rzecznik Enei przekonywał, że zwolnienie Harmansa to efekt trwającego od lipca ubiegłego roku w spółce audytu i podkreślał, że nie miało ono nic wspólnego z prywatną aktywnością pracownika czy listem posła PiS.

Sąd Rejonowy w Radomiu umorzył postępowanie i potwierdził zawarcie ugody, w której strony poczyniły wzajemne ustępstwa oraz uzgodniły kwotę odszkodowania i odprawy dla Wojciecha Harmansa. Ugoda została zawarta z klauzulą poufności. Postanowienie sądu jest nieprawomocne. 

Ukryta przyczyna zwolnienia

Zdaniem Helsińskie Fundacji Praw Człowieka, która obserwowała proces, w tej sprawie mogło dojść do ukrytej przyczyny wypowiedzenia ze względu na założenie przez Harmansa koszulki z napisem „Konstytucja”. - Takie zwolnienia mogą doprowadzić w przyszłości do efektu mrożącego i ograniczyć wolność ekspresji - czytamy w komentarzu HFPC.

Czytaj: Prof. Łętowska: Koszulka pomnika nie bezcześci, ale kontekst ma znaczenie>>