Z raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na temat ubankowienia świadczeń emerytalnych, do którego dotarł serwis Prawo.pl wynika, że emeryci to najliczniejsza grupa świadczeniobiorców ZUS, którzy w grudniu 2022 r. stanowili prawie 75 proc. odbiorców wszystkich świadczeń długoterminowych. W skali całego kraju to ponad 6 mln osób, którym na rachunek bankowy przekazano ponad 79 proc. regularnie wypłacanych emerytur. Dla nowo przyznanych świadczeń wskaźnik ten przekroczył 85 proc.

Czytaj również: W maju 2023 r. na wypłatę emerytur ZUS wydał prawie 21,4 mld zł

Albo przelew, albo wypłata u listonosza

Zakład przekazuje emerytury w dwojaki sposób: albo na rachunek bankowy, albo za pośrednictwem Poczty Polskiej SA na tzw. adres odbiorcy. - Z biegiem lat coraz większe uznanie zyskuje forma bezgotówkowa, co znajduje odzwierciedlenie w stale zwiększającej się wartości wskaźnika ubankowienia świadczeniobiorców. Jednak należy pamiętać, że obecny wynik całego portfela emerytów to wypadkowa decyzji podejmowanych przez ostatnie dziesięciolecia, a zmiana dyspozycji dotyczącej trybu pobierania świadczenia zdarza się stosunkowo rzadko – zauważają autorzy raportu.

Czytaj w LEX: Ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób mających ustalone prawo do emerytury lub renty >

Ubankowienie a koszty działalności Zakładu

Przez ubankowienie emerytur rozumiany jest udział świadczeń pobieranych na rachunek bankowy w pełnej liczbie ich wypłat w okresie. - Środki na rachunku bankowym otwierają możliwość korzystania z wygodnych w użyciu narzędzi finansowych umożliwiających dokonywanie transakcji bezgotówkowych oraz czerpanie korzyści z posługiwania się pieniądzem elektronicznym (łatwość, szybkość, dostępność). Należy podkreślić, że sposób dysponowania przez świadczeniobiorców swoimi pieniędzmi pozostaje poza strefą wpływu ZUS. Dla Zakładu, który współuczestniczy w modelowaniu i skalowaniu obrotu bezgotówkowego, istotny jest pierwszy etap przekazywania środków pieniężnych, a w tym przypadku to sposób wypłacania świadczenia emerytalnego. Istotność ta opiera się na operacyjnym aspekcie procesu, którego organizacja leży w gestii Departamentu Finansów Funduszy, oraz kontekście finansowym dotyczącym kosztowego wymiaru działalności Zakładu - czytamy w raporcie.

Czytaj w LEX: Nabywanie prawa do emerytury a obowiązki płatników składek >

 

Nowość / Bestseller
Nowość / Bestseller

Kazimierz Jaśkowski

Sprawdź  

Coraz więcej emerytów chce dostawać świadczenie na bankowe konto

Z danych ZUS wynika, że poziom ubankowienia wypłacanych miesięcznie emerytur systematycznie wzrasta. W grudniu 2020 r. było to 76,3 proc., w grudniu 2021 r. – 77,8 proc., w grudniu 2022 r. – 79,3 proc., a w maju 2023 roku - 79,8 proc. W trakcie tych niespełna trzech lat stopień ubankowienia świadczeniobiorców wzrósł o 3,5 pp. W tym czasie o ponad 10 pp. zmniejszył się volumen świadczeń dostarczanych za pośrednictwem Poczty Polskiej SA (tj. o ponad 170 tys. osób), przy równoczesnym wzroście ogólnej liczby emerytów o 192 tys. osób (tj. o 3,2 proc.).

Relacja poziomu ubankowienia emerytów w stosunku do ich wieku i liczebności wskazuje na wysoki stopień zróżnicowania. Najwyższy poziom obserwowany jest wśród „młodych” emerytów, czyli osób kończących aktywność zawodową przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn). Odsetek osób przed 60 rokiem życia pobierających świadczenia na rachunek bankowy przekracza 97 proc.

Sprawdź w LEX: Jakie limity obowiązują emeryta, który otworzył JDG, aby nie stracił prawa do emerytury lub nie była ograniczona jej wysokość? > 

W grudniu 2022 r. wskaźnik ubankowienia emerytów regularnie pobierających świadczenia wyniósł 79,3 proc. (bez świadczeń RUM, czyli międzynarodowych, i zbiegów ze świadczeniami rolniczymi), w tym mężczyzn – 77,7 proc., a kobiet – 80,3 proc. - Kobiety osiągnęły wyższą od mężczyzn wartość wskaźnika o 2,6 proc., chociaż w pięcioletnich przedziałach wiekowych ta zależność nie zawsze była aktualna. Emeryci w wieku 60-64 lat to grupa zdominowana przez kobiety, które stanowiły ponad 94 proc. tej zbiorowości. Ich ubankowienie jest o ponad 8 pp niższe niż mężczyzn, będących de facto przed ustawowym wiekiem emerytalnym – zauważają autorzy raportu. Podkreślają, że skłonność do pobierania świadczenia na rachunek bankowy przez emerytów poniżej 60/65 roku życia jest wyraźnie wyższa niż w grupie osób powyżej tego progu.

Zdecydowanie najniższe jest ubankowienie wśród emerytów w wieku 80+ i wynosi 57,6 proc., przy czym w przypadku mężczyzn wskaźnik ubankowienia wynosi 58,8 proc., a w przypadku kobiet – 56,6 proc.

Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting, założyciel Debaty Emerytalnej, nie jest zaskoczony danymi ZUS. – Osoby najstarsze pobierają emeryturę w formie gotówkowej i te osoby tak będą pobierały nadal. Zasadniczo nic w tej grupie wiekowej nie powinno się zmieniać. Ponieważ, jak tłumaczy, w tej grupie wiekowej nie chodzi tylko o to, że jest to dla nich najwygodniejsza forma wypłaty świadczenia emerytalnego, ale jest to też możliwość kontaktu z drugim człowiekiem i są do tego przyzwyczajone. – Osoby młodsze, które pobierają lub będą pobierały emeryturę, wybierają formę elektroniczną, co jest zrozumiałe, gdyż w tej formie wpływało także ich wynagrodzenie za pracę – na rachunek bankowy. W przyszłości myślę, że nawet 90 proc. i więcej wszystkich świadczeń będzie wypłacana na rachunek bankowy – mówi Oskar Sobolewski. I dodaje: - Wraz z postępem technologicznym wypłata emerytur w formie gotówkowej będzie stawała się coraz bardziej niszowa, ale taka forma też powinna pozostać, bo są osoby, które wolą otrzymywać pieniądze do ręki.  

 

Sprawdź również książkę: Meritum Prawo pracy 2023 >>


Ubankowienie według województw

W największym stopniu ubankowione jest województwo opolskie (84,2 proc.), a zaraz za nim województwo dolnośląskie (82,7 proc.) i województwo śląskie (82,5 proc.). W dalszej kolejności wyższym stopniem ubankowienia może pochwalić województwo podlaskie (81,7 proc.), województwo pomorskie (81,6 proc.) oraz województwo lubuskie (81,1 proc.) i województwo kujawsko-pomorskie (80,9 proc.). Najsłabiej ubankowione są natomiast województwa: lubelskie (75,9 proc.), podkarpackie (74,1 proc.), małopolskie (73,5 proc.) oraz świętokrzyskie (72,6 proc.).

Według ZUS na takie odwzorowanie geograficzne ubankowienia może mieć wpływ szereg czynników, wśród których należy wyróżnić: demografię wraz z procesami migracyjnymi, doświadczenie nabyte w czasie aktywności zawodowej, społeczne wzorce zachowań czy wsparcie międzypokoleniowe, powierzchnia regionu, jego uprzemysłowienie lub/i urbanizacja, dostępność infrastruktury transakcyjno-płatniczej oraz wspierającej, a także zasięg i skuteczność edukacji finansowej. - Jednak należy pamiętać, że ostateczna decyzja o sposobie pobierania świadczenia emerytalnego należy zawsze do świadczeniobiorcy. Działania podejmowane przez Zakład w tym obszarze, czy to samodzielnie czy w kooperacji z podmiotami zewnętrznymi, nie mogą i nie ograniczają przyszłym emerytom tego prawa – podkreśla ZUS.

Czytaj w LEX: Zmniejszanie i zawieszanie emerytur i rent z FUS w związku z osiąganiem przychodu w państwach członkowskich UE >