Pracownicze Plany Kapitałowe mają dotyczyć ok. 11,5 mln pracowników i mają zapewnić dodatkowe oszczędności dla przyszłych emerytów, po ukończeniu przez nich 60. roku życia. Ustawa zakłada utworzenie prywatnego, dobrowolnego systemu gromadzenia oszczędności emerytalnych.

Czytaj: PPK – jak będzie można wykorzystać zgromadzone środki? >

W program ma być zaangażowane państwo, pracodawcy i pracownicy. Dotyczy osób, które są zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Wpłata podstawowa finansowana przez uczestnika PPK może wynosić od 2 do 4 proc. wynagrodzenia. Z kolei pracodawca dopłacałby składkę od 1,5 proc. do 4 proc. wynagrodzenia. W efekcie maksymalna wpłata na PPK w przypadku jednego pracownika mogłaby wynosić 8 proc.

 


 

PPK a nasza przyszła emerytura
 

Barbara Rajmańska z Astellas zwróciła uwagę, że wprowadzenie PPK może być powodem rozpoczęcia debaty o emeryturach. - Na każdego przyjdzie czas, że będzie chciał przejść na emeryturę - mówiła. - Należy budować świadomość, że jeśli sami nie zadbamy o to jaka będzie nasza przyszłość, to nikt za nas tego nie zrobi. PPK jest narzędziem, które można wykorzystać na korzyść pracodawcy i pracownika. Biorąc pod uwagę demografię nasze społeczeństwo starzeje się i od tego nie uciekniemy. ZUS nie będzie stawał się bogatszy, więc budowanie równowagi już teraz, kiedy można, kiedy mamy siłę jest ważne. Nie możemy obudzić w ręką w nocniku, bo 1 tys. zł na przeżycie chyba nie wystarczy - podkreśliła.

Czytaj w LEX: Tworzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych krok po kroku >

Z kolei Jolanta Jakóbczyk wyraziła obawy w związku z prowadzeniem PPK. Wyjaśniała, że chodzi o pracowników, którzy nie do końca będą zadowoleni z tego, iż muszą dopłacać do programu. - Brałam udział we wdrażaniu PPE w dużej organizacji i okazało, że po roku przystąpiło do tego programu tylko 50 proc. pracowników. Spowodowane to było z powodu: lenistwa, bo niektórym nie chciało się schodzić i podpisywać deklaracji oraz z powodu tego, do PPE trzeba było dopłacić - powiedziała.

- Trzeba położyć nacisk na komunikację, na to co pracodawca daje przy PPK. Uważam, że trzeba nawet wyliczać pracownikom co roku, co pół roku, ile ten pracodawca dopłaci do naszego systemu emerytalnego. Niektórzy zdają sobie z tego sprawę, dopiero wtedy, kiedy odchodzi z firmy - dodała.

Czytaj w LEX: Pracownicze Plany Kapitałowe - nowe obowiązki pracodawców >

Również Piotr Cwalina z WNCL uważa, że firmy powinny więcej wagi przykładać do komunikacji z pracownikiem. Jak podkreślił, pracownikom nie należy mówić w co mają inwestować, ale tłumaczyć jak ten system oszczędzania na emeryturę wygląda.

Piotr Świętochowski z Oracle zwrócił uwagę, że PPK to dobry przyczynek do tego, żeby wzmocnić informację w organizacji. - Do rozmowy z pracownikami, do komunikacji. Możemy tutaj wiele rzeczy przemycić podczas wprowadzenia PPK. To może być wartością dodaną dla organizacji i dla nas samych - mówił.

Czytaj: Emeryci dostaną "trzynastkę" - prezydent podpisał ustawę >>>

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w LEX Kadry:

PPK - w jaki sposób ustalać liczbę pracowników na potrzeby ustalenia obowiązku tworzenia PPK >

Składki na PPK >

Terminy wdrożenia Pracowniczych Planów Kapitałowych >

Pracownicze Plany Kapitałowe - szkolenie online >