Zakład Ubezpieczeń Społecznych obniżył podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia Marii A. (dane zmienione).

 

Organ zarzucił naruszenie zasad

Materiał dowodowy, który został zebrany w ramach postępowania wyjaśniającego, nie wykazał bowiem uzasadnienia dla znaczącego podwyższenia wynagrodzenia pracownicy i jednoczesnej zmiany wymiaru czasu pracy na zaledwie dwa dni przed rozpoczęciem korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Organ uznał, że jedynym celem tego działania było umożliwienie pracownicy, prywatnie córki pracodawcy, uzyskiwania wyższych świadczeń. Tym samym doszło do naruszenia zasady sprawiedliwości, równości i solidaryzmu społecznego polegającego na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych. Wydana decyzja stała się przedmiotem wniesionego odwołania.

 

ZUS może kwestionować wysokość wynagrodzenia

Sprawą zajął się Sąd Okręgowy w Szczecinie, który wskazał, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Art. 86 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych daje organowi rentowemu kompetencje do badania tytułu zawarcia umowy o pracę i ważności jej poszczególnych postanowień oraz kwestionowania tych postanowień w zakresie wynagrodzenia, które pozostają w kolizji z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa. Oznacza to, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych może kwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek.

Czytaj także: Pracownik odmawia podwyżki - pracodawca może mieć... problem >>>

Zobacz w LEX: Inspektor kontroli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jako podmiot prowadzący kontrolę płatnika składek > >

 

Pokrewieństwo nie było bez znaczenia dla kontroli

Sąd zaznaczył, że umowa o pracę zawierana między najbliższymi członkami rodziny na ogół nie odpowiada prawnej koncepcji podporządkowania pracowniczego, wynikającej z art. 22 par. 1 Kodeksu pracy. Niemniej organ rentowy nie kwestionował umowy o pracę jako takiej, a jedynie zwiększenie wynagrodzenia pracownika na podstawie aneksu. SO podkreślił, że sam fakt, że pracodawcą była matka, a pracownikiem jej córka nakazuje uważnie przyjrzeć się każdemu nagłemu wzrostowi wynagrodzenia tuż przed rozpoczęciem długotrwałego okresu pobierania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Przyznanie w takiej sytuacji znaczącej podwyżki może bowiem stanowić instrumentalne wykorzystanie systemu ubezpieczeń społecznych do pobierania zawyżonych świadczeń.

 

Cena promocyjna: 296.1 zł

|

Cena regularna: 329 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 98.7 zł


Nie było podstaw, by znacząco podwyższyć wynagrodzenie

Na gruncie niniejszej sprawy, zaledwie po dwóch dniach od zwiększenia wynagrodzenia o 66 proc., córka pracodawcy zaczęła korzystać ze zwolnień lekarskich, które trwały przez niemal pięć miesięcy do czasu wydania zaskarżonej decyzji. Co więcej, pierwsze dni obowiązywania aneksu były dniami wolnymi od pracy, więc ubezpieczona w ogóle nie świadczyła pracy za podwyższone wynagrodzenie. Sąd uznał, że istotna podwyżka płacy została wprowadzona bez podstawy faktycznej i miała służyć jedynie do uzyskania wyższego zasiłku chorobowego. Nagły wzrost wynagrodzenia nie mógł się też wiązać z rzeczywistym awansem zawodowym. SO zwrócił uwagę, że ubezpieczona miała zostać kierownikiem biura rachunkowego, a więc przełożoną księgowych, choć nie ma żadnych kwalifikacji w tym zakresie. Mając powyższe na uwadze, odwołanie zostało oddalone.

Wyrok SO w Szczecinie z 29 października 2024 r., sygn. akt VI U 457/23, nieprawomocny 

Sprawdź również w LEX: Wysokość wynagrodzenia jako podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe. Glosa do uchwały SN z dnia 27 kwietnia 2005 r., II UZP 2/05 > >