Główny Urząd Statystyczny opublikował we wtorek nową tablicę trwania życia na podstawie danych o śmiertelności za 2023 r. W ubiegłym roku odnotowano 408 tys. zgonów, czyli mniej o 39 tys. niż w 2022 r. - Można powiedzieć, że pod względem liczby zgonów dopiero teraz ostatecznie wyszliśmy z pandemii. Zrównaliśmy się bowiem z ostatnim przedpandemicznym, 2019 rokiem, kiedy również zmarło 408 tys. osób. To bardzo symboliczny moment – mówi Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS.

Czytaj więcej: GUS: Dalsze średnie trwanie życia kobiet wydłużyło się o 9,9 miesiąca a mężczyzn – o 8,9>>

Tablica kluczowy element do wyliczenia emerytury

- Tablica jest kluczowym elementem przy wyliczaniu emerytury dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. Ustalenie wysokości świadczenia opiera się na prostym działaniu matematyczny. Polega na podzieleniu kapitał emerytalnego przez przeciętne dalsze trwanie życia. Im większy licznik oraz mniejszy mianownik tym wysokość emerytury, będzie wyższa - wyjaśnia Żebrowski.

Zwraca uwagę, że osoby, które osiągną wiek emerytalny między kwietniem br. a marcem przyszłego roku, nie muszą spieszyć się z przejściem na emeryturę, aby skorzystać z tegorocznej tablicy GUS. - Przyznając emeryturę ZUS zawsze sprawdza, czy dla zainteresowanego korzystniejsza jest tablica obowiązująca w momencie złożenia wniosku o emeryturę, czy ta, która obowiązywała w momencie, gdy ukończył on swój wiek emerytalny – i przyjmuje do obliczeń korzystniejszą z nich - podkreśla rzecznik.

Jak przypomina ZUS, od 1 kwietnia br. Zakład będzie korzystał z nowej tablicy GUS obliczając wysokość nowo przyznawanych emerytur. Najnowsza tablica trwania życia powoduje obliczenie emerytury osoby w wieku 60 lat niższej o 3,7 proc., a osoby w wieku 65 lat – o 4,1 proc. niż na podstawie poprzedniej tablicy.

Dla przykładu:

  • 60-latka z kapitałem 700 tys. zł otrzyma emeryturę w kwocie 2649,51 zł, czyli mniejszej o ok. 103 zł (z uwagi na to, że kapitał zostanie podzielony przez 264,2 zamiast 254,3 miesięcy).
  • 65-latek z kapitałem 700 tys. zł otrzyma emeryturę w kwocie 3197,81 zł, czyli mniejszej o ok. 136 zł (z uwagi na to, że kapitał zostanie podzielony przez 218,9 zamiast 210 miesięcy).
  • Tablica powoduje także obliczenie emerytury niższej niż przed pandemią o 1,0 proc. dla 60-latki oraz 0,7 proc. dla 65-latka. W rezultacie 60-letnia kobieta z kapitałem 500 tys. zł może otrzymać mniej o ok. 27 zł niż na podstawie tablicy z 2020 r. (kapitał dzielony przez 264,2 zamiast 261,5 miesięcy), a 65-letni mężczyzna z tym samym kapitałem – mniej o ok. 19 zł (kapitał dzielony przez 218,9 zamiast 217,6 miesięcy).

 


Nowe tablice nie dla tych co już przeszli na emeryturę

Paweł Żebrowski zaznacza, że co do zasady nowe tablice nie dotyczą osób, które już przeszły na emeryturę. - Nie ma zatem sensu składanie wniosków o przeliczenie emerytury tylko z powodu ogłoszenia nowej tablicy GUS - dodaje.

Rzecznik prasowy ZUS przypomina, że przeliczenie emerytury jest możliwe w ściśle określonych sytuacjach. Jest możliwe na przykład, gdy emeryt po przyznaniu świadczenia pracował i odprowadzał składki emerytalne. Raz na rok lub po ustaniu zatrudnienia może on je sobie doliczyć do świadczenia. Jednak najnowsza tablica zostanie wykorzystana wyłącznie w odniesieniu do dodatkowych składek, a nie do całego świadczenia.

Zgodnie z nowymi tablicami GUS wzrost dalszego trwania życia nastąpił we wszystkich grupach wiekowych. Osoba w wieku 30 lat będzie żyła dłużej o 12,7 miesiąca, 60-latek - o 9,9 miesiąca, a 80-latek o 6,1 miesięcy niż wskazywały statystki w roku ubiegłym.