Na wstępie warto zaznaczyć, że pojęcie kwoty wolnej zaczerpnięte zostało z nauk ekonomicznych i nie funkcjonuje w polskim porządku prawnym. Ustawodawca posługuje się określeniem „kwota zmniejszająca podatek” jako adaptacją braku opodatkowania dla dochodów do 30 tys. zł w skali roku. Od 1 stycznia 2022 roku kwota ta wynosić będzie 5100 zł. W praktyce oznacza to, że na zarobionych pierwszych 30 tys. zł w roku podatkowym podatnik nie zapłaci podatku. Jednak nie oznacza to, że z zarobionej kwoty nie będzie musiał zapłacić innych danin.

Czytaj również: Kwota wolna plus, składka zdrowotna minus - korzyści emerytów mniejsze niż zapowiada rząd

Bez podatku, ale nie bez składek

Wynagrodzenie osób zatrudnionych obciążone są zarówno podatkiem dochodowym, jak i obowiązkowymi składkami na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne. O ile w przypadku składek na ubezpieczenia społeczne póki co zmian nie ma, o tyle w obszarze ubezpieczenia zdrowotnego ustawodawca zdecydował się na rewolucyjne rozwiązanie. Równolegle z podniesieniem kwoty zmniejszającej podatek zlikwidowane bowiem zostanie odliczenie składki zdrowotnej od podatku dochodowego od osób fizycznych. Zgodnie z art. 79 ust. 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, składka na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 9 proc. podstawy wymiaru. Zgodnie z zapowiedziami rządu stopa procentowa składki zdrowotnej ulegnie zmianie jedynie dla podatników podatku liniowego (4,9 proc. podstawy wymiary składki).

Czytaj w LEX: Składka na ubezpieczenie zdrowotne >

 

Sprawdź również książkę: Podatki i składki z tytułu zatrudnienia >>


Będzie parapodatek zdrowotny

Reforma dotknie za to samego mechanizmu odliczenia składki od podatku. Dotychczas składka zdrowotna podlegała odliczeniu od podatku dochodowego od osób fizycznych w wysokości 7,75 proc. podstawy wymiaru. To jednak ulegnie zmianie. Od 1 stycznia 2022 roku ubezpieczony nadal będzie opłacał 9 proc. (lub 4,9 proc. jako „liniowiec”) podstawy wymiaru składki zdrowotnej jednak, jako podatnik nie będzie miał prawa odliczenia od podatku dochodowego od osób fizycznych. Podstawą obliczenia składki zdrowotnej będzie wynagrodzenie brutto pomniejszone o składki na ubezpieczenie społeczne płacone przez pracownika (łącznie 13,71 proc.). Zatem w praktyce z wynagrodzenia osoby zarabiającej rocznie mniej niż 30 tys. zł pobrane zostaną składki na ubezpieczenia społeczne oraz parapodatek zdrowotny nazwany składką zdrowotną.

Czytaj w LEX: Polski Ład - zmiany w PIT >

Zatem wprowadzane w ramach tzw. Polskiego ładu regulacje z jednej strony pozwalają mówić o podniesieniu kwoty zmniejszającej podatek, ale z drugiej strony w pełni uprawniają do stwierdzenia, że brak odliczenia składki zdrowotnej od podatku powoduje konieczność zapłacenia daniny publicznej już na pierwszy zarobionych 100 zł. W praktyce oznacza to, że ekonomiczna kwota wolna nie będzie istniała wcale. 

dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego

Antoni Kolek

Oskar Sobolewski, prawnik, ekspert Instytutu Emerytalnego.

Oskar Sobolewski