Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają wnioski funkcjonariuszy Policji i Służby Więziennej, które wskazują na dodatkowe pozaustawowe kryteria przyznania specjalnych dodatków motywacyjnych za 2021 r. w tzw. ustawie okołobudżetowej. Funkcjonariusze zauważają, że wprowadzając warunek 90-dniowej (Policja) oraz 30-dniowej (Służba Więzienna) nieobecności w służbie z powodu urlopu macierzyńskiego, ojcowskiego, rodzicielskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego czy  wychowawczego, pozbawiono ich możliwości otrzymania dodatku specjalnego za 2021 rok. Uważają takie kryteria za niesprawiedliwe i dyskryminujące.

Mając na uwadze, że specjalny dodatek motywacyjny ma charakter uznaniowy, pominiętemu nie przysługuje żadne roszczenie o jego wypłatę. 

Czytaj również: Czy policjantka w ciąży była dyskryminowana - RPO zwraca uwagę na problem>>

Sztywne, pozaustawowe kryteria 

Użycie w ustawie z 19 listopada 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021 zwrotu „w szczególności” wskazuje, że kryteria tam określone mają charakter przykładowy. Oznacza to, że podmioty dysponujące dodatkowym funduszem motywacyjnym miały możliwość wskazania innych kryteriów, pod warunkiem ich zgodności z przepisami prawa, w tym ustawy zasadniczej. O ile przekonujące jest powiązanie dodatku z obecnością funkcjonariusza w służbie, o tyle wprowadzenie „sztywnych” pozaustawowych warunków (30, 90 dni), bez żadnych odstępstw oraz możliwości indywidualnej oceny przez bezpośrednich przełożonych sytuacji konkretnych funkcjonariuszy wywołuje wątpliwości, z punktu widzenia zgodności zaprezentowanej wykładni art. 46 ust. 3 ustawy okołobudżetowej z art. 18 Konstytucji w związku z jej art. 71 ust. 2.

Art. 18 Konstytucji ustanawia ochronę i opiekę nad macierzyństwem i rodzicielstwem. W art. 72 ust. 2 Konstytucji wskazuje się szczególną pomoc państwa dla matek przed i po urodzeniu dziecka. 

Z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika, że wszelkie ustawowe regulacje odnoszące się do statusu małżonków, rodziców lub dzieci muszą przyjmować za punkt wyjścia wartość, jaką jest solidarność małżeńska i rodzicielska oraz realizować konstytucyjną ochronę godności przy regulacji ich wzajemnych praw i obowiązków.

 


Liczy się faktyczna obecność

Specjalny dodatek motywacyjny powiązany został z obiektywnym kryterium faktycznej  obecności funkcjonariusza/ki w służbie. W praktyce nie da się wykazać dużego zaangażowania w służbie, efektywnej realizacji zadań czy wysokiej jakości służby, przebywając w 2021 roku na urlopie macierzyńskim czy rodzicielskim. Taka argumentacja miałaby uzasadnienie, gdyby nieobecność z tych powodów trwała przez cały rok.

Jak wynika z wniosków, zdarza się, że na początku roku funkcjonariusz/ka po urlopie macierzyńskim czy rodzicielskim wraca do służby, którą z racji długotrwałej nieobecności spowodowanej opieką nad dzieckiem stara się wykonywać z maksymalnym zaangażowaniem, osiągając doskonałe wyniki. W efekcie wskutek ustalenia limitu nieobecności, związanego ze sprawowaniem opieki nad dzieckiem, osoba taka zostaje pominięta przy ustalaniu dodatku. Funkcjonariusz/ka może zatem spełniać kryteria wynikające z przepisu (duże zaangażowanie w służbę, efektywną realizację zadań, wysoką jakość pełnionej służby) oraz jego charakteru (obecność w służbie w 2021 roku), jednak może zostać pominięta ze względu na opiekę nad dzieckiem.

Takie postawienie sprawy może naruszać zasady współżycia i sprawiedliwości społecznej. Przyjęte przez Policję i Służbę Więzienną warunki ustalania świadczenia mogły, w przedstawionych okolicznościach, stawiać osoby korzystające z szeroko rozumianych uprawnień rodzicielskich w sytuacji nieporównywalnie gorszej niż pozostałych funkcjonariuszy. 

Jak podkreśla Rzecznik, przełożeni chcący docenić zaangażowanie funkcjonariuszy/ek po powrocie z urlopu macierzyńskiego czy rodzicielskiego nie mogli tego uczynić, ze względu na odgórnie narzucone im rygory. W rezultacie obie formacje, zamiast chronić wartości wynikające z art. 18 w związku z art. 72 ust. 2 Konstytucji i pomagać w ich egzekwowaniu, mogły doprowadzić do ich naruszenia.

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek zwraca uwagę na ten problem Michałowi Dworczykowi, szefowi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. RPO poprosił o rozważenie możliwości uwzględnienia opisanych wątpliwości przy projektowaniu i stosowaniu kolejnych regulacji o zbliżonym charakterze.