- Czerwiec jest pierwszym miesiącem w tym roku, kiedy poziom bezrobocia rejestrowanego spadł poniżej miliona. Dzisiejsze dane pokazują, że tendencje na rynku pracy są korzystne, na co oczywiście miały wpływ podejmowane przez Rząd działania osłonowe w walce z pandemią Covid-19 - powiedziała w poniedziałek Iwona Michałek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.

Czytaj również: GUS: Bezrobocie według BAEL w I kw. 2021 r. wyniosło 4,0 proc.>>
 

Wstępne dane MRPiT za czerwiec

Jak poinformowało Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, w zakresie instrumentów nadzorowanych przez resort  pracy do końca czerwca  br. powiatowe i wojewódzkie urzędy pracy przyznały wsparcie dla 8,1 mln miejsc pracy. Najniższą stopę bezrobocia rejestrowanego zanotowano w województwie wielkopolskim (3,5 proc.), a najwyższą w warmińsko-mazurskim (9,2 proc.). W żadnym województwie wskaźnik bezrobocia nie przekraczał 10 proc.

W czerwcu br. ,według wstępnych danych, pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 114,1 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej tj. o 0,7 tys. (0,6 proc.) mniej niż w maju 2021 r. i o 20,8 tys. (22,4 proc.) więcej niż w czerwcu 2020 r. Ze wstępnych danych wynika, że liczba zarejestrowanych bezrobotnych w urzędach pracy w czerwcu  br. wyniosła 994,8 tys. osób bezrobotnych i w porównaniu do stanu z końca maja br. liczba ta zmniejszyła się o 31,9 tys. osób, czyli o 3,1 proc.

Jak podało MRPiT, według opublikowanych przez Eurostat 1 lipca br. danych, w maju br. stopa bezrobocia, liczona według definicji przyjętej przez Eurostat, wyniosła w Polsce 3,8 proc. Zharmonizowana stopa bezrobocia w Unii Europejskiej (27) wyniosła 7,3 proc., a w strefie euro - 7,9 proc. Wskaźnik w Polsce (po korekcie) był o 0,6 punktu proc. wyższy niż w maju 2020 r., podczas gdy wskaźnik w UE wzrósł rok do roku o 0,4 pkt. proc. (z 6,9  proc. do 7,3 proc.).

 


Odpływ bezrobotnych?

W rejestrach powiatowych urzędów pracy zarejestrowanych było 994,8 tys. osób bezrobotnych i w porównaniu do stanu z końca maja br. liczba ta zmniejszyła się o 31,9 tys. osób. Według Konfederacji Lewiatan, obecny odpływ bezrobotnych jest związany prawdopodobnie z uzupełnieniem wakatów w branżach, które z uwagi na zamknięcie odnotowały odpływ pracowników do firm oferujących bardziej stabilne warunki zatrudnienia. Niewielki spadek liczby ofert pracy i miejsc aktywizacji zawodowej (o 0,7 tys. mniej niż w maju) może wynikać nie tylko z mniejszego zainteresowania pracodawców usługą pośrednictwa pracy świadczonego przez powiatowe urzędy pracy, ale również mniejszej puli środków kierowanych na wsparcie osób bez zatrudnienia. 

- Opublikowane wstępne dane dotyczące sytuacji na rynku pracy w czerwcu 2021 r. potwierdzają wcześniejsze obserwacje, że rynek pracy wraca do stanu sprzed pandemii – widoczny spadek bezrobocia ma charakter sezonowy i zgodnie z przewidywaniami opartymi na danych z poprzednich lat, będzie trwał do listopada, grudnia – mówi Monika Fedorczuk, ekspert ds. rynku pracy Konfederacji Lewiatan. Według niej, nadal bardzo poważnym problemem jest niewystarczająca podaż pracy. – Osób pozostających w rejestrach bezrobotnych nie można utożsamiać z potencjalnymi pracownikami z uwagi na częstą rozbieżność pomiędzy miejscem zatrudnienia i miejscem zamieszkania przy niskiej mobilności przestrzennej i niedopasowanie profilu i poziomu kwalifikacji pracowników do potrzeb zakładów pracy – podkreśla Fedorczuk.