Tak orzekł WSA w Gliwicach w wyroku z dnia 12 lipca 2016 r., sygn. akt II SA/Gl 304/16.

W 1996 r. JG samowolnie zrealizował budynek mieszkalny. Wójt nałożył na inwestora obowiązek rozbiórki. Wojewoda utrzymał w mocy decyzję, a NSA wyrokiem z dnia 12 maja 1999 r., sygn. akt II SA/Ka 472/99, ostatecznie oddalił skargę w przedmiocie nakazu rozbiórki. W tamtym czasie obiekt znajdował się w stanie surowym otwartym. Inwestor nie tylko nie wykonał decyzji, ale też prowadził roboty budowlane i wykończył budynek. Następnie zwrócił się z wnioskiem do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wznowienie postępowania. Organ jednak odmówił, a jego decyzję podtrzymał WSA i NSA w wyrokach odpowiednio: VII SA/Wa 1896/12 i II OSK 935/13. JG ponownie jednak zwrócił się z wnioskiem o wznowienie postępowania, który PINB oddalił.

Inwestor złożył zażalenie zarzucając naruszenie prawa procesowego, a w szczególności art. 61a § 1 i 2 k.p.a., polegające na przyjęciu, iż istnieją podstawy do odmowy wszczęcia postępowania, podczas gdy zważywszy na zmianę okoliczności (wykończenie obiektu budowlanego), a w szczególności stanu faktycznego i prawnego istnieją podstawy do zatwierdzenia projektu budowlanego budynku mieszkalnego i nie ma podstaw do odmowy wszczęcia postępowania w tej sprawie. WINB utrzymał jednak w mocy zaskarżone postanowienie tłumacząc, że nie można po raz kolejny wszcząć postępowania w sprawie rozstrzygniętej uprzednio decyzją ostateczną. Ponowne rozstrzygnięcie przez organ sprawy załatwionej wcześniej decyzją ostateczną jest możliwe tylko po uchyleniu pierwotnej decyzji w ustalonym przez prawo trybie. JG po raz kolejny wniósł skargę do WSA.

Argumentował, że wcześniej prowadzone postępowania dotyczyły innego stanu faktycznego. Budynek znajdował się w stanie surowym otwartym, a obecnie został wykończony. Zdaniem inwestora nie można mówić o powadze rzeczy osądzonej (rozstrzygniętej), gdy wniosek dotyczył innego, bo zmienionego stanu faktycznego i nowego stanu prawnego.

Sąd nie przychylił się do tłumaczenia JG. Zauważył, że co prawda wcześniejsze postępowanie dotyczyło budynku w stanie surowym, otwartym, a obecnie budynek został wykończony. Nie zmieniło to jednak sytuacji w niniejszej sprawie. Inwestor nie miał prawa wykańczać budynku, który był uznany za samowolę budowlaną. Nie można czerpać korzyści z niewykonania ostatecznej decyzji o nakazie rozbiórki obiektu. Uznanie, że skoro budynek został wykończony, to nie ma zastosowania wcześniej orzeczony nakaz rozbiórki tego samego budynku ale w stanie surowym otwartym, stanowiłoby niebezpieczny precedens, który dawałby możliwość ciągłego uchylania się od skutków takich decyzji. Wystarczyłoby bowiem prowadzić dalsze roboty budowlane na tym samym nielegalnym obiekcie, a następnie podważać nakaz rozbiórki, tak jak w niniejszej sprawie, ze stwierdzeniem, że zmienił się stan faktyczny i że wcześniej wydana decyzja nie obejmuje substancji powstałej później, a zatem nie może być wykonywana. Tym samym stan prawny nie zmienił się w takim stopniu, by należało uznać dopuszczalność ponownego prowadzenia postępowania.

Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił skargę.

Sygnatura akt: II SA/Gl 304/16

Źródło: orzeczenia.nsa.gov.pl, stan z dnia 7 października 2016 r.