Te kraje walczą z foliówkami

Krucjata antyfoliowa opanowała cały glob. Całkowity zakaz dystrybucji toreb foliowych obowiązuje m.in. w Australii, Indiach (północno-wschodnie regiony), na Alasce, Japonii, Korsyce, Mauritiusie, Nowej Zelandii, RPA, Francji (kilka regionów). Dania, Irlandia, Bułgaria nałożyły np. podatki na te opakowania. Z kolei detaliści z Francji, Niemiec, Portugalii, Węgier, Holandii rozpoczęli dobrowolne pobieranie opłat za foliówki. Chińskie władze zabroniły supermarketom i sklepom udostępniania klientom darmowych torebek foliowych. Najbardziej restrykcyjnie do sprawy podeszły władze stolicy Indii, Delhi, które ogłosiły całkowity zakaz używania toreb foliowych. Za jego złamanie grozi do pięciu lat więzienia i do 100 tys. rupii (ok. 6 tys. zł) kary.

Tymczasem w Polsce...

Jak jest w Polsce? Gdy rząd zapowiedział w 2009 roku wprowadzenie podatku od zaśmiecających środowisko „foliówek”, sprzedawcy postanowili przerzucić na klientów koszty zakupu toreb. Rząd wycofał się z pomysłu, ale my za foliówki nadal płacimy.
To, co postrzegane jest jako zaleta toreb foliowych, jest ich największą wadą – plastik rozkłada się bardzo długo... Foliowa torebka służy nam przeciętnie 12 minut, tyle samo, ile średnio trwa nasza droga ze sklepu do domu – mówi Karolina Tymorek, koordynatorka kampanii „SOS dla świata”. – Potem torebka najczęściej ląduje w koszu. – dodaje.

A można inaczej

Foliówki doskonale nadają się do użycia w spalarniach śmieci ze względu na posiadane wartości energetyczne. Polietylen ma wartość opałową wyższą od oleju opałowego. W procesie prawidłowego spalania (w obecności tlenu) wytwarza się wysoka temperatura i nie wydzielają się przy tym trujące gazy, a jedynie dwutlenek węgla. – przekonują naukowcy.

„Energia odzyskana z jednej tylko zużytej torby plastikowej pozwala oświetlać pokój 60-watową żarówką przez 10 minut. Wreszcie - odpady z tworzyw mogą służyć w procesach przemysłowych jako substytut koksu i ropy naftowej, np. przy wytopie stali” – informują przedstawiciele Fundacji PlasticsEurope Polska.

Poza tym torebki foliowe są materiałem idealnie nadającym się do recyklingu. Surowiec powstający w procesie recyklingu foliówek ma bardzo szerokie zastosowanie m.in. w produkcji nowych, plastikowych toreb, worków na śmieci, plastikowych skrzynek, sadzarek do roślin, ogrodzeń, balustrad itp. Ze sprasowanych żelazkiem foliówek można stworzyć również modne, designerskie torebki i zabawki. – przekonuje Koalicja na Rzecz Opakowań Ekologicznych.

Zatem w czym problem?

Rocznie statystyczny Polak zużywa 300 opakowań tego typu. Tylko 40 procent z nich poddawanych jest recyclingowi lub jest spalana. Zatem foliówka – zamiast powędrować do odpowiedniego kosza, a następnie do przetwórni – często trafia na ulicę, do lasu lub na składowisko. Konkluzja może być jedna: to nie foliowa torebka na zakupy stwarza problem, ale brak systemu zbiórki, odzysku, a także niska świadomość społeczna. Oby wprowadzone ostatnio zmiany zasad gospodarki odpadami komunalnymi przyniosły wymierne efekty.