Jak poinformowała Monika Frenkiel z Biura Prasowego Wojewody Małopolskiego, 240 tys. zł przekazano dla Zakopanego, 30 tys. zł dla Kościeliska i 7 tys. dla gminy Grybów.
Największe zniszczenia żywioł wyrządził w Zakopanem; tam straty mieszkańców wyceniono na blisko 300 tys. zł. Gminy, które mogą się starać o dotacje z budżetu państwa na odtworzenie zniszczonej przez żywioł infrastruktury komunalnej, na razie nie oszacowały strat.
Pomoc dla mieszkańców wypłacana jest przez gminne lub miejskie ośrodki pomocy społecznej na podstawie wniosków poszkodowanych, którzy ponieśli straty w gospodarstwach domowych.
Wiceburmistrz Zakopanego Wojciech Solik powiedział PAP, że nie wszystkie wnioski mieszkańców o odszkodowanie będą rozpatrywane pozytywnie. „Zasiłki celowe na odbudowę zniszczeń trafią do tych rodzin, którym halny uszkodził domy. Wątpliwości budzą natomiast zniszczenia np. ogrodzeń lub wolnostojących garaży” – powiedział.
Halny, który wiał w południowej Małopolsce od 24 do 29 grudnia, uszkodził 195 dachów, linie energetyczne i kilkadziesiąt samochodów. Powalone drzewa spadły na wiele dróg. Strażacy interweniowali 639 razy.
Potężne straty żywioł wyrządził w Tatrzańskim Parku Narodowym. Wstępnie oszacowano, że wiatr przewrócił ok. 100 tys. metrów sześciennych drzew na terenie tego parku narodowego. W święta Bożego Narodzenia w Tatrach wiatr osiągał prędkość niemal 180 km na godzinę.
W sobotę najbardziej dotknięte przez żywioł Zakopane i sąsiednie Kościelisko odwiedził premier Donald Tusk.