Na 17 dzień lipca 2022 r. przypada ostateczny termin wdrożenia zdecydowanej większości przepisów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1023 z 20 czerwca 2019 r. w sprawie ram restrukturyzacji zapobiegawczej, umorzenia długów i zakazów prowadzenia działalności oraz w sprawie środków zwiększających skuteczność postępowań dotyczących restrukturyzacji, niewypłacalności i umorzenia długów, a także zmieniającej dyrektywę (UE) 2017/1132 (dyrektywa o restrukturyzacji i upadłości).

Polska – jak każdy członek UE - ma obowiązek wprowadzenia założeń dyrektywy do wewnętrznego porządku prawnego do 17 lipca 2022 roku (termin przedłużony o rok od podstawowego), a zatem zostało już niespełna 4 miesiące, a znamy tylko założenia, zaś projekt ustawy nie trafił jeszcze nawet do konsultacji.

Główne założenia dyrektywy

Zasadniczym celem dyrektywy jest ujednolicenie regulacji dotyczących postępowań restrukturyzacyjnych w państwach członkowskich, dzięki czemu wyeliminowane zostaną przeszkody w korzystaniu z podstawowych swobód, takich jak swoboda przepływu kapitału czy przedsiębiorczości stanowiących zarazem fundamenty funkcjonowania Unii Europejskiej i rynku wewnętrznego. Wdrożenie dyrektywy ma zapewnić, aby:

  • rentowne przedsiębiorstwa oraz przedsiębiorcy, którzy znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, mieli dostęp do skutecznych krajowych ram restrukturyzacji zapobiegawczej, które umożliwią im kontynuowanie działalności;
  • uczciwi niewypłacalni lub nadmiernie zadłużeni przedsiębiorcy mogli korzystać z całkowitego umorzenia długów po upływie rozsądnego terminu, umożliwiając im w ten sposób skorzystanie z drugiej szansy;
  • poprawiona została skuteczność postępowań dotyczących restrukturyzacji, niewypłacalności i umorzenia długów, w szczególności z myślą o skróceniu czasu trwania tych postępowań.

Zobacz: Raport dotyczący badania w zakresie wdrożenia przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1023 w kontekście realizacji interesu banków >

Mało zaawansowany stan prac legislacyjnych

Jak dotychczas, na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości opublikowano jedynie założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy z 15 maja 2015 r. Prawo restrukturyzacyjne oraz ustawy z 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe, której celem jest implementacja rozwiązań przyjętych w dyrektywie. W zdecydowanej większości założenia te stanowią powielenie informacji zawartych w samej dyrektywie i nie można na ich podstawie określić, jaki konkretnie kształt przybiorą poszczególne rozwiązania legislacyjne. Na chwilę obecną nie jest znany status prac nad projektem ustawy transponującej założenia dyrektywy do polskiego porządku prawnego.

 

Zakres implementacji

Postulaty sformułowane w dyrektywie w znacznej mierze znajdują już odzwierciedlenie w przepisach ustawy z 15 maja 2015 r. Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. z 2021 r. poz. 1588) oraz ustawy z 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2020 r. poz. 1228). Ma to związek z podjętymi już działaniami prawodawczymi, których efektem było chociażby wejście w życie ustawy z 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Zadłużonych i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 1080) stanowiącej m.in. odpowiedź na wymogi dyrektywy w zakresie obejmowania układem z mocy prawa wierzytelności zabezpieczonych rzeczowo.

Czytaj także: Zmiany w zasadach restrukturyzacji nie ułatwiają życia przedsiębiorcom>>

W założeniach projektu ustawy wśród niezbędnych zmian zmierzających do implementacji dyrektywy w pozostałym zakresie wymieniono m.in. uregulowanie zakresu wstrzymania indywidualnych czynności egzekucyjnych, zatwierdzenie planu restrukturyzacji wbrew sprzeciwowi grupy wierzycieli, jak również ochronę nowego finansowania, finansowania przejściowego oraz innych transakcji związanych z restrukturyzacją. Warto podkreślić, że w części poświęconej istocie rozwiązań ujętych w projekcie nie wymieniono tzw. narzędzi wczesnego ostrzegania, mimo że ich wprowadzenie jest jednym z założeń dyrektywy.

 

 

Mechanizmy wczesnego ostrzegania

Twórcy dyrektywy, dostrzegając szereg negatywnych następstw związanych ze zjawiskiem niewypłacalności, bardzo silny nacisk położyli na potrzebę zapewnienia podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą dostępu do narzędzi ostrzegania o ryzyku grożącej niewypłacalności. Naturalne jest bowiem, że im szybciej dłużnicy wykryją czynniki ryzyka mogące skutkować popadnięciem w stan niewypłacalności i podejmą stosowne działania zaradcze, tym większa jest szansa na zachowanie płynności finansowej i kontynuację działalności bez konieczności korzystania z postępowań naprawczych. Zachowanie pełnej płynności finansowej takich podmiotów jest korzystne nie tylko dla nich samych, ale również dla innych uczestników obrotu wewnątrzwspólnotowego. Dzięki terminowemu otrzymywaniu zapłaty za dostarczane towary czy realizowane usługi mają oni zdecydowanie bardziej sprzyjające warunki do prowadzenia działalności operacyjnej.

Czytaj też: Wnoszenie pism procesowych i doręczanie orzeczeń w postępowaniu upadłościowym i restrukturyzacyjnym po nowelizacji >

Z kolei w przypadku przedsiębiorstw dotkniętych poważnymi problemami finansowymi równoznacznymi z utratą ich rentowności, narzędzia wczesnego ostrzegania mogą być pomocne w szybszym wyborze wariantu likwidacyjnego mającego na celu definitywne zakończenie prowadzenia działalności, co odbyłoby się nie tylko z korzyścią dla wierzycieli takiego podmiotu (poprzez ograniczenie wzrostu wartości przysługujących im roszczeń), ale i dla całej gospodarki jako takiej i rynku wewnętrznego Unii Europejskiej (transparentność i pewność obrotu prawnego).

Wśród instrumentów pomocnych w wykrywaniu okoliczności mogących skutkować zagrożeniem niewypłacalnością lub niewypłacalnością zaproponowano m.in.:

  • mechanizmy alarmowe w przypadkach, gdy dłużnik nie dokonał określonych rodzajów płatności (np. w przypadku niepłacenia podatków lub składek na ubezpieczenie społeczne);
  • usługi doradcze świadczone przez organizacje publiczne lub prywatne;
  • zachęty w ramach prawa krajowego dla osób trzecich posiadających stosowne informacje dotyczące dłużnika, takich jak księgowi, organy podatkowe lub organy ds. zabezpieczenia społecznego, aby podmioty te sygnalizowały dłużnikowi niekorzystne zmiany.

W dyrektywie wyraźnie postanowiono, że państwa członkowskie są zobligowane do zapewnienia dłużnikom dostępu do jednego lub większej liczby narzędzi wczesnego ostrzegania, które – co szczególnie istotne – mają działać w sposób jasny i przejrzysty. Na państwach członkowskich ciąży również obowiązek sprawienia, aby informacje dotyczące dostępu do narzędzi wczesnego ostrzegania były dostępne online oraz aby informacje te były łatwo dostępne i przedstawione w sposób przyjazny dla użytkowników. To oznacza zarazem obowiązek prowadzenia kampanii informacyjnej o dostępności mechanizmów alarmujących i zasadach ich działania.

Czytaj też: Rola pełnomocnika w uproszczonym postępowaniu restrukturyzacyjnym >

W założeniach projektu ustawy implementującej przedmiotowy postulat nie przedstawiono żadnych informacji na temat rodzaju narzędzi wczesnego ostrzegania, które mają zostać wprowadzone, ani na temat zasad ich funkcjonowania.

 


Zakaz ogłoszenia upadłości dłużnika, wobec którego prowadzone jest postępowanie o zatwierdzenie układu

Jedną z kwestii budzących wątpliwości stanowi zagadnienie dopuszczalności ogłoszenia upadłości dłużnika objętego postępowaniem o zatwierdzenie układu. Zgodnie z ogólnymi zasadami prawa o niewypłacalności, w przypadku konkurencji wniosków upadłościowego i restrukturyzacyjnego, pierwszeństwo należy co do zasady przyznać postępowaniu restrukturyzacyjnemu. Nie jest również dopuszczalne ogłoszenie upadłości w okresie od otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego do jego zakończenia lub prawomocnego umorzenia. Niewątpliwie postępowanie o zatwierdzenie układu jest jednym z postępowań restrukturyzacyjnych, co stanowi argument za taką wykładnią przepisów, aby jej rezultat skutkował przyjęciem, że ogłoszenie upadłości dłużnika, wobec którego prowadzone jest postępowanie o zatwierdzenie układu, nie jest możliwe. Zasadniczy problem polega na tym, że w postępowaniu o zatwierdzenie układu nie dochodzi do jego formalnego otwarcia, a pierwszą czynnością podejmowaną przez dłużnika przed sądem restrukturyzacyjnym jest dopiero złożenie wniosku o zatwierdzenie układu przyjętego w toku postępowania. Z tego też względu część przedstawicieli doktryny stoi na stanowisku, że kolizja zakładająca pierwszeństwo wniosku restrukturyzacyjnego w przypadku postępowania o zatwierdzenie układu powstaje dopiero na etapie złożenia wniosku o zatwierdzenie układu przyjętego w toku tego postępowania – samo zaś ustalenie dnia układowego nie ma wówczas znaczenia w kontekście dopuszczalności ogłoszenia upadłości.

Interesującą z tej perspektywy okolicznością jest fakt, iż dyrektywa przewiduje, że wstrzymanie indywidualnych czynności egzekucyjnych zawiesza, na wniosek jednego lub większej liczby wierzycieli, na okres wstrzymania, wszczęcie postępowania upadłościowego, które mogłoby zakończyć się likwidacją dłużnika.

 

 

To, że w ramach postępowania o zatwierdzenie układu dochodzi do wstrzymania czynności egzekucyjnych, jest rzeczą oczywistą. Czy zatem mając na uwadze, że dyrektywa wiąże skutek w postaci wstrzymania indywidualnych czynności egzekucyjnych z niedopuszczalnością ogłoszenia upadłości, ustawodawca zdecyduje się na korektę obowiązujących regulacji w kierunku jednoznacznego przesądzenia, że ogłoszenie upadłości wobec podmiotu objętego postępowaniem o zatwierdzenie układu jest niedopuszczalne? Na to pytanie odpowiedź poznamy z chwilą opublikowania projektu ustawy implementującej dyrektywę.

Ochrona przed wypowiedzeniem umów na wypadek wystąpienia z wnioskiem o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego

Dyrektywa nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia, aby wierzyciele nie mogli wstrzymywać się z wykonaniem, rozwiązywać, przyspieszać wykonania lub w jakikolwiek inny sposób zmieniać umów wzajemnych podlegających wykonaniu ze szkodą dla dłużnika na mocy klauzuli umownej przewidującej takie środki, wyłącznie z powodu m.in.:

  • wystąpienia z wnioskiem o wszczęcie postępowania dotyczącego restrukturyzacji zapobiegawczej;
  • wszczęcia postępowania dotyczącego restrukturyzacji zapobiegawczej.

Obowiązująca obecnie regulacja ustawy - Prawo restrukturyzacyjne w art. 256 ust. 1 i 2, który z mocy odesłań zawartych w art. 273 i art. 297 i art. 226e – obok przyspieszonego postępowania układowego - znajduje odpowiednie zastosowanie również w postępowaniu układowym i sanacyjnym oraz w postępowaniu o zatwierdzenie układu - przyznaje dłużnikowi ochronę przed wypowiedzeniem określonych umów  przez jego kontrahenta wyłącznie od dnia otwarcia postępowania (a w przypadku postępowania o zatwierdzenie układu od dnia obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego).

W ostatnich publikacjach poświęconych zagadnieniu zakresu transpozycji dyrektywy do polskiego porządku prawnego można się spotkać z poglądem jakoby obecny kształt ustawy z 15 maja 2015 r. Prawo restrukturyzacyjne realizował powyższy wymóg jedynie częściowo, nie zapewniając dłużnikom ochrony przed wypowiedzeniem umów w okresie od dnia złożenia wniosku restrukturyzacyjnego do dnia otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego. Tak jednak nie jest. Należy w tym miejscu stanowczo podkreślić, że dyrektywa w powołanym wyżej zakresie stanowi o zakazie wstrzymywania się z wykonaniem, rozwiązywania, przyspieszania wykonania lub zmiany w jakikolwiek inny sposób umów wzajemnych podlegających wykonaniu ze szkodą dla dłużnika na mocy klauzuli umownej przewidującej takie środki wyłącznie z powodu m.in. wszczęcia postępowania dotyczącego restrukturyzacji zapobiegawczej lub wystąpienia z wnioskiem o wszczęcie takiego postępowania.

Nieważność postanowień umowy zastrzegających na wypadek złożenia wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego lub jego otwarcia zmianę lub rozwiązanie stosunku prawnego, którego stroną jest dłużnik, przewidziana jest w art. 247, 273 oraz 297 ustawy. Natomiast nieważność postanowień umowy zastrzegających na wypadek złożenia wniosku o zatwierdzenie układu, zatwierdzenia układu lub dokonania obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego, zmianę albo rozwiązanie stosunku prawnego, którego stroną jest dłużnik, wynika z art. 225 ustawy. Należy zatem stwierdzić, iż kształt obowiązujących obecnie regulacji uniemożliwia wypowiedzenie umów, których stroną jest dłużnik w oparciu o klauzulę umowną przewidującą ten środek nie tylko na wypadek otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego, ale również w razie złożenia wniosku w tym przedmiocie.

Kwestia ta nabiera szczególnego znaczenia przy uwzględnieniu, że od 1 grudnia 2021 r. obwieszczenia o złożeniu wniosku restrukturyzacyjnego przez dłużnika publikowane są w Krajowym Rejestrze Zadłużonych, czyli powszechnie dostępnym systemie teleinformatycznym służącym do obsługi postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych, co zdecydowanie ułatwia kontrahentom dłużnika pozyskanie wiedzy o jego problemach finansowych. Powyższe w istotny sposób wzmaga ryzyko podjęcia przez takie podmioty działań zapobiegawczych mających na celu jak najszybsze zakończenie współpracy z dłużnikiem – w obawie przed powstaniem dalszych należności o wątpliwym potencjale zwrotu. Warto przy tym podkreślić, że rozwiązanie niektórych umów – istotnych z perspektywy zakresu prowadzonej przez dłużnika działalności – może w bardzo istotny sposób pogorszyć jego położenie, utrudniając mu kontynuowanie działalności operacyjnej i generowanie przychodów. To zaś w oczywisty sposób ogranicza szanse na pomyślne zakończenie postępowania restrukturyzacyjnego. Gdyby jednak wypowiedzenie umowy nastąpiło na podstawie klauzuli przewidującej jej rozwiązanie w związku ze złożeniem przez dłużnika wniosku restrukturyzacyjnego, wówczas wypowiedzenie takie byłoby bezskuteczne i to bez konieczności dostosowywania brzmienia przepisów ustawy do założeń dyrektywy.

Krajowa ustawa bardzo potrzebna

Czasu na pełną implementację dyrektywy – w zakresie wymaganym przez Unię Europejską – pozostaje coraz mniej. Na chwilę obecną znane są jedynie główne założenia projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo upadłościowe i Prawo restrukturyzacyjne. Mimo że wymogi określone przepisami dyrektywy znajdują już w znacznym stopniu odzwierciedlenie w treści obowiązujących przepisów ww. ustaw, nie oznacza to, że implementacja dyrektywy w pozostałym zakresie będzie miała wymiar czysto kosmetyczny. Najlepszym tego przykładem jest zagadnienie narzędzi wczesnego ostrzegania, które na ten moment stanowią instytucję nieznaną polskiemu prawu o niewypłacalności.

Na wprowadzeniu tych narzędzi zyskać powinni przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy dzięki mechanizmom alarmowania o ryzyku grożącej niewypłacalności, będą mogli podjąć szybszą reakcję pozwalającą na zduszenie problemu w zarodku. Podstawowym warunkiem skuteczności tych narzędzi wydaje się jednak przeprowadzenie szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej o dostępności tych metod, zasadach ich działania i korzyściach wynikających z wykorzystywania ich w toku bieżącej działalności, do czego notabene państwa członkowskie również zostały zobowiązane.

Zbliżający się termin implementacji dyrektywy może stanowić również asumpt dla ustawodawcy do podjęcia działań prawodawczych stanowiących odpowiedź na wątpliwości, jakie rodzą się w związku z obowiązywaniem dotychczasowych regulacji, w tym zwłaszcza dotyczących postępowania o zatwierdzenie układu w odświeżonej wersji. Więcej informacji w tym zakresie dostarczy projekt ustawy nowelizującej, na którego publikację czekamy z niecierpliwością.

Autor: Radca prawny Piotr Zimmerman, partner w Zimmerman Sierakowski i Partnerzy