Zagospodarowanie terenu w większości krajów europejskich odbywa się na podstawie planów miejscowych. Każdy teren powinien posiadać taki plan. W Polsce w przypadku braku planu miejscowego pozwolenie na budowę wydawane jest na podstawie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, przy czym lokalizację inwestycji celu publicznego ustala się w drodze decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, zaś w przypadku innych inwestycji w drodze decyzji o warunkach zabudowy. Obecnie większość pozwoleń na budowę wydawane jest w oparciu o wyżej wymienione decyzje.


Plan miejscowy stanowi akt prawa miejscowego powszechnie obowiązującego. Oznacza to, że dla każdego terenu wymagającego dokładnego i szczegółowego określenia sposobu użytkowania terenu występuje obowiązek sporządzenia planu. Plan realizuje politykę przestrzenną gminy/miasta/dzielnicy. Obok studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego jest podstawowym dokumentem planistycznym. Obydwa dokumenty są ściśle ze sobą powiązane - plan miejscowy jest konsekwencją uchwalonej treści studium. Bez obowiązującego studium nie może powstać treść planu. Sporządzenie planów miejscowych oraz studium reguluje ustawa z dnia 27 marca 2003 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ( Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zmianami ).

Jaki obszar kraju pokryty jest planami miejscowymi?

Na terenie Polski ilość obszarów pokrytych planami wynosi zaledwie 15%. Warszawa jest miastem, które pokryte jest planami jedynie w ok. 19,7 %, przy czym w dzielnicach: Praga Północ, Ursus, Wola nie obowiązują żadne plany miejscowe. Obecnie w Warszawie obowiązuje 149 miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego z czego grubo ponad połowa – 105 planów- została sporządzona i uchwalona na podstawie wcześniej obowiązujących przepisów ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym z 1994 oraz przed uchwaleniem obecnie obowiązującego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy( uchwalonym w październiku 2006 r.). Jakość tych planów daleko odbiega od stanu pożądanego. Są to plany uchwalone i określone bardzo ogólnikowo, schematycznie. W większości są to plany nieaktualne, które zostały sporządzone w oparciu o nieobowiązujące przepisy legislacyjne z zakresu planowania przestrzennego (wg ustawy z 1994 r.). Od 2003 r obowiązuje ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i zgodnie z tą ustawą i na mocy tej ustawy wszelkie dokumenty planistyczne powinny być sporządzane i uchwalane. Dlatego też zalecane jest jak najszybsza aktualizacja i uszczegółowienie planów, tak by spełniały one określone wymagania. Dodatkowo większość z nich posiada wiele błędów legislacyjnych na poziomie części tekstowej. Najczęściej spotykane błędy:

• chaos i bezład sformułowanych zapisów - nieodpowiednia zawartość merytoryczna planów zagospodarowania, np.: „zakaz wprowadzania rodzajów użytkowania i obiektów, mogących zakłócić odbiór widoku lub pogorszyć walory krajobrazowe”

Przytoczony przykład pokazuje mieszanie porządku tematycznego, gdyż zakaz dotyczy nie tylko określonych obiektów, ale także bliżej nieznanych rodzajów użytkowania. Dalej należałoby zadać pytanie na czym ma polegać „ możliwość zakłócenia widoku”, z jakiego miejsca ma być ten widok postrzegany, jakie elementy powinien zawierać? Nie jesteśmy wstanie ocenić, jakie elementy przestrzenne go zakłócają i czy w ogóle cokolwiek ten widok zakłóca. Natomiast sformułowanie „ obiekty mogące pogorszyć walory krajobrazowe” nie wskazuje nam kto miałby ocenić czy rzeczywiście nastąpiło owo pogorszenie, czy też jak duże musiałoby ono być, aby odmówić wydania pozwolenia na budowę? Przytoczona powyżej regulacja wskazuje na treść, która nie powinna znaleźć się w planie.

• przekroczenie przedmiotu planów miejscowych- regulowanie zapisów, które nie mieszczą się w kompetencji planów, np.: „inwestor zobowiązany jest do finansowania ewentualnych ratowniczych badan archeologicznych”

Przepis powyższy jest przykładem regulacji, która nie mieści się w kompetencji planów miejscowych. Plan miejscowy nie może nakładać obowiązków finansowania czegokolwiek na żadne podmioty, gdyż nie ma do tego uprawnienia wynikającego z art. 15 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ustawa pozwala planowi jedynie na ustalenie stawki procentowej służącej naliczeniu opłaty, o której mowa w art. 36 ust. 4 ustawy, zwanej potocznie rentą planistyczną.

Przykładów błędów legislacyjnych planów miejscowych jest mnóstwo. Z czego to wynika? Być może z braku odpowiedniego przygotowania zawodowego osób odpowiedzialnych za kształtowanie krajobrazu miasta, a może raczej z określenia treści planu przez osoby nie posiadające odpowiedniej wiedzy z zakresu planowania.

Co powoduje brak planów miejscowych?

Brak planów miejscowych, dezaktualizacja planów oraz źle sformułowany plan ogranicza możliwość prawidłowego kształtowania przestrzeni i w konsekwencji przyczynia się do zakłócenia porządku, ładu przestrzennego, powodując chaos przestrzenny. Dobrym przykładem jest tutaj samo centrum Warszawy - obszar okolicy Pałacu Kultury I Nauki. Obecnie obszar ten stanowi przestrzeń gdzie władze od paru dobrych lat nie potrafią poradzić sobie z uporządkowaniem i odpowiednim zagospodarowaniem terenu. O braku jasnej koncepcji zagospodarowania terenu świadczy fakt wielokrotnego zmieniania planu miejscowego dla tego obszaru. W 2007 r. Rada Miasta podjęła uchwałę o sporządzeniu miejscowego planu i zagospodarowania przestrzeni publicznej otoczenia Pałacu Kultury. Uchwała tak na prawdę zmieniła wcześniej obowiązujący plan miejscowy dla danego obszaru ( sporządzony w 2006r.) - co może świadczyć o błędnym sformułowaniu jego treści. Do tej pory plan dla danego obszaru nie został uchwalony. Ciągle ukazują się nowe koncepcje zagospodarowania tego terenu. Ostatnią koncepcją zagospodarowania obszaru jest projekt z marca 2009, przedstawiony w dwóch wariantach. Wg jednego z wariantów projektu, Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz – Waltz dopuszcza zabudowę wysokościową- 280- metrowego wieżowca w zachodniej części Parku Świętokrzyskiego. Koncepcja ta spotkała się z dezaprobatą i sprzeciwem wśród specjalistów jak i samych mieszkańców. Dlaczego? Park Świętokrzyski jest jednym z niewielu terenów zieleni miejskiej w centrum Warszawy. Jest obszarem cennym, który ze względu na swoje wartości przestrzenne (min. historyczne, zabytkowe, przyrodnicze) powinien być chroniony. Pomysł postawienia przez Panią Prezydent wieżowca na terenie parku przyczyniłby się do zaniku wartości kulturowych tego terenu. Ponad to sam budynek przez niemal większą część dnia zacieniłby niemal cały park.

Obszar PKiN, który stanowi centrum Warszawy, powinien być przestrzenią odznaczającą się wysoką jakością zagospodarowania. Jako obszar przestrzeni publicznej powinien tętnić życiem, zachęcać mieszkańców, turystów do użytkowania jego przestrzeni. Tymczasem obecnie stanowi przestrzeń martwą, zaniedbaną, wiejącą tandetą i nudą. Stanowi „białą plamę” w tkance miejskiej Warszawy, a co gorsza jej samego centrum. Brak koordynacji i porozumienia pomiędzy organami samorządowymi na etapie sporządzenia wyraźnej koncepcji i wizji tego obszaru opóźnia proces uporządkowania obszaru przestrzeni publicznej jaką stanowi otoczenie Pałacu Kultury, a tym samym uchwalenia planu miejscowego.

Jakie inne problemy związane są z zagospodarowaniem terenu?

Innym problemem jaki coraz częściej można dostrzec to złe wkomponowanie nowej zabudowy w stan istniejący, czego przykładem jest Pałac Kultury i Nauki. Planując określoną inwestycję należy dokonać wstępnej identyfikacji i oceny zastanego układu urbanistycznego, uwzględniając przy tym właśnie wartości niematerialne (przestrzenne), o których tak właściwie się zapomina. Należy tak komponować przestrzeń by tworzyła ona harmonijną całość. A tą harmonijną całość osiągniemy poprzez ład przestrzenny. Zgodnie z wyznaczonymi celami zarówno w „Strategii Rozwoju Warszawy do 2020 roku” i studium dla obszaru Warszawy ład przestrzenny jest podstawowym warunkiem i istotą planowania. Cele te są zgodne z treścią ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która to w art. 1 reguluje, iż przy określaniu zasad polityki przestrzennej oraz zagospodarowaniu i zabudowy terenu powinno się przyjmować ład przestrzenny obok zrównoważonego rozwoju za podstawę tych działań. Art. 2 ustawy wyjaśnia, że za „ ład przestrzenny należy rozumieć takie ukształtowanie przestrzeni, które tworzy harmonijną całość oraz uwzględnia w uporządkowanych relacjach wszelkie uwarunkowania i wymagania funkcjonalne, społeczno – gospodarcze, środowiskowe, kulturowe oraz kompozycyjno – architektoniczne”. Patrząc na stan zagospodarowania naszego kraju odnosi się wrażenie, że władze lokalne jak i sami inwestorzy zapominają o warunku który stanowi istotę planowania. Z czego to wynika? Być może z źle sformułowanej definicji ładu przestrzennego przez ustawodawcę (zbyt ogólna), a może raczej z presji jaką wywiera dany inwestor na władzach lokalnych w celu realizacji inwestycji, co skutkuje w rezultacie zaniechaniem sporządzenia planu miejscowego dla obszaru danej inwestycji i wydaniu pozwolenia na budowę w oparciu o decyzje o warunkach zabudowy, które w konsekwencji przyczyniają się do zakłócenia tegoż ładu?

Kształtowanie ładu przestrzennego jest procesem wymagającym czasu, konsekwencji, wiedzy merytorycznej, wrażliwości estetycznej, umiejętności i walorów moralnych. Dlatego też tak bardzo ważne jest kto jest odpowiedzialny za zagospodarowanie terenu, kogo powołujemy na dane stanowisko. Narzędziem do kształtowania ładu są plany miejscowe. Inaczej w przypadku braku planów miejscowych przy każdej nowej inwestycji będą występowały dyskusje i spory na temat sposobu zagospodarowania danego obszaru, tak jak to ma miejsce w przypadku okolic PKiN co w konsekwencji prowadzi do chaosu przestrzennego.

Ład przestrzenny- istota planowania?

Ład przestrzenny stanowi ważny problem w zakresie planowania. Coraz więcej się o tym dyskutuje. Organizowane jest szereg konferencji, które poświęcone są temu zagadnieniu. Jedną z takich konferencji gdzie min. tematem rozmów było zagadnienie ładu przestrzennego była konferencja „Polska polityka architektoniczna. Polityka jakości krajobrazu, przestrzeni publicznej, architektura”, która odbyła się 6 maja w Warszawie w siedzibie warszawskiego SARP’u. W czasie konferencji został zaprezentowany projekt dokumentu, który powstał z inicjatywy Polskiej Rady Architektury, Stowarzyszenia Architektów Polskich, pod patronatem Ministerstwa Kultury I Dziedzictwa Narodowego, przy współpracy Towarzystwa Urbanistów Polskich (TUP), Izby Architektów RP oraz Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków. Dokument „Polska Polityka Architektoniczna” (PPA) zawiera diagnozę problemów w zakresie zagospodarowania kraju oraz wyznacza postulaty do poprawy stanu naszego krajobrazu, przestrzeni publicznej i architektury na tle krajów Unii Europejskiej. Dwa pierwsze problemy dotyczą profesjonalnego zarządzania przestrzenią zbudowaną ( zwracając szczególną uwagę na ład przestrzenny, a raczej jego brak - chaos przestrzenny) oraz system planowania przestrzennego. Pierwszy postulat zwraca uwagę na fakt, iż Polska jako kraj członkowski Unii Europejskiej powinien dążyć do ogólnej poprawy krajobrazu, tak by krajobraz ten odznaczał się wysoko rozumianym pojęciem ładu przestrzennego, który to stanowi integralny element idei współpracy europejskiej. Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej kraje członkowskie wdrażają ideę ładu przestrzennego poprzez formułowanie „polityki architektonicznej”. Stanowisko Unii Europejskiej w dziedzinie zasad kształtowania środowiska przestrzennego zostało sformułowane w kilku dokumentach, m.in:

• Europejska Konwencja Krajobrazowa (20 X 2000),
• Strategii Zrównoważonego Rozwoju (16 VI 2006),
• Karcie Lipskiej (24 V 2007),
• Konkluzji Rady Unii Europejskiej na temat architektury: udział kultury w zrównoważonym rozwoju (20 XI 2008).

W tym ostatnim dokumencie Rada UE stwierdza: „Jakość przestrzeni publicznych, krajobrazu i architektury ma istotny wpływ na warunki życia i wymaga przyjęcia integralnego podejścia do rozwoju w jego aspektach ekonomicznym, społecznym, ekologicznym i kulturowym, poprzez współpracę elementów systemu administracyjnego i politycznego oraz przedstawicieli społeczeństwa i sektora prywatnego”. W przypadku naszego kraju tą współpracę ciężko zauważyć, czego przykładem jest jakość naszego krajobrazu, która jest wynikiem zagospodarowania i urządzenia terenu.

Ład przestrzenny – jak go osiągnąć?

Przy projektowaniu władze powinny dążyć do osiągnięcia harmonijnego, uporządkowanego, czytelnego krajobrazu, a to osiągniemy dzięki wysokiej jakości planom miejscowym. W przeciwnym wypadku konsekwencją źle sformułowanego planu będzie występujący chaos przestrzenny, który obecnie charakteryzuje większość naszych polskich miast.

Patrząc na krajobraz naszych sąsiadów odnosi się wrażenie, że pojęcie ładu przestrzennego nie jest im obce. Doskonale wiedzą na czym polega istota planowania, co i jak należy robić by krajobraz odznaczał się wysoką jakością. Gdzie wszystko znajduje się na swoim miejscu, gdzie nowo powstałe budynki harmonijnie wpisują się w otoczenie. To wszystko buduje piękny, uporządkowany, czytelny krajobraz.

By osiągnąć ład przestrzenny potrzebna jest spójność działań z zakresu planowania, urbanistyki i architektury. Potrzebne jest jasne określenie zasad polityki przestrzennej, która będzie realizowana przy pomocy takich narzędzi jak studium oraz plan miejscowy. Patrząc na ilość obowiązujących planów miejscowych na terenie Polski, długą procedurę ich uchwalania można pokusić się o stwierdzenie, że przed nami jeszcze długa droga, by choć w niewielkim stopniu osiągnąć taki poziom zagospodarowania i ładu przestrzennego jaki uzyskały kraje europejskie.