O zakończonym procesie przed Sądem Okręgowym w Warszawie pisze  "Dziennik Gazeta Prawna".  Sąd nakazał firmie Sony wypłatę 576 tys. zł zaległej opłaty reprograficznej na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.  Wyrok jest ważny ze względu nie na samą kwotę, lecz na  fakt, że sąd zdecydował się stwierdzić, że smartfony, tablety czy notebooki podlegają obowiązkowi opłaty.

Do tej pory był spór na tym tle pomiędzy organizacjami reprezentującymi artystów a firmami technologicznymi. Ustawa wymienia bowiem stare nośniki, takie jak magnetofony, a pomija nowe urządzenia. Ukształtowanie się linii orzeczniczej uwzględniającej tę argumentację oznaczałoby w praktyce, że do organizacji zbiorowego zarządzania wpływałoby rocznie nawet kilkaset milionów złotych więcej. Wcześniej jednak spór musi się doczekać rozstrzygnięcia w II instancji. 

Sony planuje odwołać się od wyroku. Natomiast importerzy sprzętu technologicznego ostrzegają, że wprowadzenie opłaty będzie oznaczać podwyżki cen, które będą przenoszone na klientów.

Czytaj też w LEX: 

Markiewicz Ryszard, ChatGPT i prawo autorskie Unii Europejskiej >

Różycka Daria, Opłaty reprograficzne – relikt minionej epoki czy szansa na godziwe wynagrodzenie dla twórców? >

Maryniak Łukasz, Powrót domaine public payant? O potrzebie ograniczenia domeny publicznej w stosunku do dzieł folkloru >