Gmina Wrocław zwróciła się do sądu z żądaniem wydania zastępczego oświadczenia woli określającego warunki umowy na wykonanie układu drogowego oraz zobowiązania dewelopera do wybudowania drogi publicznej. Wyjaśniła, że pozwany przedsiębiorca - Marek Z. wybudował osiedle mieszkaniowe, które wymaga połączenia z istniejącą siecią dróg publicznych. Strony zawarły umowę przedwstępną, w której pozwany zgodził się pokryć w całości koszty tej budowy (ok. 300 tys. zł). Mimo upływu terminu, ostatecznie nie doszło do zawarcia umowy przyrzeczonej.

 

Sąd nie zmusi do złożenia oświadczenia woli

Sąd I instancji uznał, że nie ma podstaw, by nakazać pozwanemu złożenie żądanego oświadczenia woli. Podkreślił, że art. 64 kodeksu cywilnego na który powoływała się gmina, nie stanowi samodzielnej podstawy takiego obowiązku. Musi istnieć dodatkowo prawny obowiązek złożenia takiego oświadczenia oraz musi być możliwe zrekonstruowanie jego treści. Tymczasem z art. 16 ust. 1 i 2 ustawy o drogach publicznych, który dotyczy inwestycji niedrogowych, wynika jedynie obowiązek budowy lub przebudowy drogi publicznej. Na tej podstawie nie można zmusić pozwanego do zawarcia dodatkowej umowy, określającej szczegóły budowy drogi oraz kalendarz realizacji.

Czytaj również: WSA: droga prywatna nie musi spełniać wymogów drogi publicznej >>

Niewątpliwie pozwany zrealizował inwestycję niedrogową tj. wybudował osiedle domków jednorodzinnych, która wymaga włączenia do sieci istniejących już dróg. Zobowiązał się też przystąpić do umowy, o której mowa w powołanym przepisie. W tej sytuacji jego podstawowym obowiązkiem, którego nie wykonał była budowa (lub przebudowa) drogi. Aby to zrobić nie musi jednak zawierać żądanej przez gminę umowy. Ponadto, z powołanego przepisu nie wynika, jaką treść miałaby mieć umowa stron, a tej sąd nie może domniemywać.

Można zobowiązać inwestora do budowy drogi

Inaczej sąd ocenił drugie żądanie. Wyjaśnił, że obowiązek wybudowania drogi na swój koszt – mimo, że ma mieć ona charakter drogi publicznej - spoczywał na pozwanym jako inwestorze inwestycji niedrogowej – z mocy prawa. Warunki techniczne terenu nie zmieniły się i projekt, wcześniej sporządzony na zlecenie pozwanego zachował aktualność - nie zmienił się też sposób wykorzystania terenu i nie powstały inne nowe inwestycje. Skoro zatem pozwany odmawiał zawarcia umowy, warunki wykonania tego obowiązku mógł określić sąd. Dlatego zobowiązał pozwanego do wybudowania odcinka drogi wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną oraz przebudowy skrzyżowania.

 


 

Obowiązek jest, brakuje umowy

Sąd Apelacyjny zmienił to rozstrzygnięcie i oddalił powództwo w całości. Podkreślił, że sprawy dróg, ich budowy i utrzymania stanowią zadania własne gminy, a inwestycje w drogi publiczne należą do zakresu działania zarządcy dróg publicznych (art. 20 pkt 3 ustawy o drogach publicznych). Inwestor prywatny pokrywa koszty budowy (przebudowy) drogi wtedy, gdy potrzeba jej realizacji wynika ze zrealizowanych przez niego inwestycji (tzw. inwestycja niedrogowa). W takiej sytuacji obowiązek wybudowania drogi powstaje z mocy samego prawa. Wbrew jednak oczekiwaniom gminy - sąd, wobec braku umowy między stronami, nie może określić warunków realizacji budowy drogi, choćby istniał, zaakceptowany już projekt, gdyż nie ma do tego podstaw prawnych. Sąd w swoim orzeczeniu nie może bowiem konstruować warunków na jakich pozwany miałby wybudować drogę. Odrębną kwestią pozostaje czy gminie przysługiwać będą roszczenia finansowe związane z niezrealizowaniem przez pozwanego obowiązku budowy drogi publicznej.

Wyrok SA we Wrocławiu z 13 lipca 2018 r. I, sygn. ACa 490/18.