NIK krytycznie o ochronie brzegów morskich

Bałtyk zabiera corocznie 50 ha lądu o wartości 500 mln zł. Erozji systematycznie ulega całe wybrzeże, a ponad połowa intensywnie - w niektórych miejscach ziemia cofa się o ponad metr w ciągu roku. NIK sprawdziła, jak administracja morska radzi sobie z ochroną wybrzeża morskiego.

Okazuje się, że instytucje państwa nie wiedzą, czy skutecznie zapobiegają degradacji wybrzeża i zmniejszaniu się plaż Bałtyku. Według obecnie obowiązującego stanu prawnego organy administracji morskiej mają utrzymać linię brzegową z 2000 roku, choć od kontroli NIK sprzed pięciu lat wiadomo, że nie mają wiedzy jak ona przebiegała. Mimo zaleceń NIK oraz wniosków dyrektorów urzędów morskich minister do tej pory nie zakończył prac nad nowelizacją stosownej ustawy. Pozwoliłoby to na dostosowanie inwestycji chroniących wybrzeże i ich finansowania do aktualnych potrzeb. W rezultacie dyrektorzy urzędów morskich wydają pieniądze z programu na zadania w nim nie ujęte. Narażają się przy tym na zarzut wydawania pieniędzy niezgodnie z przeznaczeniem. NIK zaleca szybkie dokończenie prac nad nowelizacją ustawy oraz wzmocnienie nadzoru ministra nad działaniami urzędów morskich.

Opracowanie: Ewa Saj

Źródło: www.nik.gov.pl, stan z dnia 5 sierpnia 2014 r.

Data publikacji: 5 sierpnia 2014 r.