Banki cyklicznie ogłaszają ekspansję w segmencie mikro firm, ale nadal brak zdecydowanych działań oraz lidera, który potrafiłby odpowiednio dostosować swoją ofertę do oczekiwań klientów. Mikro firmy to jedna z najbardziej zróżnicowanych grup klientów, ponieważ zaliczają się do nich zarówno małe przedsiębiorstwa (np. zakłady precyzyjnej aparatury pomiarowej czy firma z pełną księgowością), jaki i osoby samozatrudnione (np. hydraulik na działalności czy sprzedawca obwoźny płacący ryczałt).  

W badniu PwC/Indicator jedna ósma (13%) mikro fim deklaruje, że ich główny rachunek jest jednocześnie rachunkiem firmowych jak i osobistym. Prawie dwie trzecie (64%) respondentów ma w tym samym banku odrębne główne rachunki: firmowy i osobisty. W sumie, więc dla niemal 80% klientów jeden bank jest głównym bankiem, a jedynie jedna piąta badanych podaje, że ich główne rachunki osobiste i firmowe są w różnych bankach. 40% respondentów przyznaje, że poprzez rachunek osobisty dokonuje przelewów firmowych. Wśród tej grupy aż 1/3 wykonuje ponad 50% wszystkich przelewów biznesowych przez konto prywatne.
Analizując rynek bankowy dla mikroprzedsiębiorstw, należy zwrócić uwagę, że to nie tylko 2 miliony kont firmowych, ale także przynajmniej 700 tys. rachunków osobistych, które przedsiębiorcy wykorzystują do prowadzenia swojej działalności biznesowej. Patrząc jeszcze szerzej, do rynku można zaliczyć także wszystkie konta właścicieli firm, gdyż w tym segmencie interakcja między finansami osobistymi i prywatnymi jest silna jak nigdzie indziej” – wskazujeWojciech Ławecki, starszy menedżer w zespole ds. sektora finansowego PwC.
Niemal 40% z badanych mikro firm uważa się za „klientów internetowych”, którzy w zasadzie nie muszą korzystać ze stacjonarnego oddziału swojego banku. Z kolei jedynie 24% firm określa się jako „klienci oddziałowi”. Mikro firmy rzadko wymagają indywidualnych rozwiązań, tylko 12% oczekuje zindywidualizowanego standardu obsługi VIP, podczas gdy aż 58% klientów uważa, że jest dla banku klientem standardowym.
„Ze względu na skalę działalności funkcjonowanie mikro firm na rynku bankowym przypomina bardziej klienta detalicznego, jednakże ta grupa wymaga specyficznego podejścia - znacząco różnego zarówno od klienta korporacyjnego jak i detalicznego” – mówi Krzysztof Marszałek, menedżer w zespole ds. sektora finansowego PwC.
Oferty bankowe często nie odpowiadają potrzebom i oczekiwaniom klientów.
- Ponad połowa mikro przedsiębiorców preferuje pojedyncze produkty bankowe – nie wybiera pakietów. Tylko 26% mikro firm deklaruje pakiety, jako preferowany sposób zakupu usług bankowych.
- 67% mikro firm nie korzysta z kredytów bankowych.
- 44% firm preferuje kredyty szybkie i krótkie, a 37% woli zdecydowanie dłuższe, tańsze finansowanie w oparciu o zabezpieczenie.
- Firmy planujące inwestycje w ciągu najbliższych 12 miesięcy jako źródło finansowania w większości wskazują środki własne (61%). W przypadku braku środków chętniej skorzystają z kredytu bankowego (60%), niż z pożyczek rodzinnych (16%).
- 40-50% klientów deklaruje zainteresowanie różnego typu poradami ze strony banku, jednak nie chcą za nie płacić – wskazuje na to aż 71% respondentów, tylko 15% deklaruje gotowość do ponoszenia dodatkowych kosztów
„Banki powinny dostrzec zróżnicowanie mikro firm i odejść od przeładowanych pakietów dla mikro-, małych-, średnich- firm, ale także dla klientów zamożnych. Kluczowe jest zaproponowanie coraz bardziej wymagającym klientom produktów odpowiadających ich rzeczywistym potrzebom, za które są gotowi zapłacić. Mikro przedsiębiorca potrzebuje głównie standardowej, ale sprawnej i niezawodnej obsługi, najlepiej drogą internetową” – wskazuje Wojciech Ławecki.
Według szacunków PwC mikro firmy wydają na usługi bankowe niemal 1,5 mld rocznie - rynek jest na tyle szeroki, że stwarza możliwość generowania zysku dla banków z każdej branży. W ostatnich latach dynamicznie rośnie udział firm usługowych, które wydają na usługi bankowe najwięcej, bo ponad 300 mln zł rocznie. Na drugim miejscu znajdują się firmy produkcyjne, których koszty usług bankowych to ponad 250 mln zł rocznie.
„W poszukiwaniu zysków banki powinny uważniej patrzeć na firmy usługowe i produkcyjne, nie zapominając jednak o ryzyku, które w tych branżach nie jest najniższe” – dodaje Wojciech Ławecki.
Mikro przedsiębiorcy są świadomi ryzyka i zagrożeń związanych z działalnością. Aż 66% badanych mikro firm dopuszcza ryzyko niewypłacalności – w tej grupie 5% uważa niewypłacalność za coś normalnego. Mimo trudności związanych z prowadzeniem firmy trwają w swoim wyborze, aż 64% respondentów nie zdecydowałoby się na pracę etatową w dużej firmie, podczas gdy jedynie 18% byłoby gotowych na taką zmianę.
„Polacy są nie tylko przedsiębiorczy, ale także świadomi ryzyka i wysiłku, jaki wiąże się z prowadzeniem własnej działalności. Badanie pokazuje istotną zmianę w mentalności właścicieli mikroprzedsiębiorstw – jeszcze kilka, kilkanaście lat temu bankructwo było czymś nieakceptowalnym – dziś dla wielu firm ryzyko niewypłacalności jest dopuszczalne, niejednokrotnie traktowane nawet jako pozytywne zdarzenie w kontekście budowania doświadczenia biznesowego” – podkreśla Krzysztof Marszałek.