W spotkaniu uczestniczył wiceminister infrastruktury i budownictwa Tomasz Żuchowski. MIB dostrzega szansę w lepszej regulacji lokalizacji farm wiatrowych w zgłoszonym poselskim projekcie bowiem kompleksowo reguluje on ten temat i zawiera rozwiązania oczekiwane społecznie.

T. Żuchowski zwrócił uwagę na znaczną różnicę między mocą zainstalowaną elektrowni wiatrowych a mocą wyprodukowaną, włączaną do systemu i koszt gotowości.

Jest to istotna kwestia ekonomiczna, a na zobowiązania zrównoważonego rozwoju trzeba patrzeć także pod kątem efektywności ekonomicznej. Zastrzegł przy tym, że jest zwolennikiem OZE i w jego ocenie proponowane regulacje ustawowe są odpowiedzią na zaniechania legislacyjne ostatnich lat.

Dzisiaj inwestycje w OZE nie są zagrożone tym projektem ustawy i wiązanie tego jest pewnego rodzaju paradoksem – mówił wiceminister T. Żuchowski

Wiceminister podkreślił, że ustawodawca pominął problematykę właściwego uregulowania kwestii lokalizacyjnych, co wywołało i wywołuje liczne protesty społeczne. Brak transparentnego systemu spowodował, że wiele osób, które są zwolennikami czystej energii z zaniepokojeniem patrzy na powstające siłownie.

Czytaj: Projekt PiS zakłada minimalną odległość wiatraków od mieszkań

Krytycznie problematykę lokalizacji farm wiatrowych opisywał raport NIK i wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich. Projekt poselski jest reakcją na brak odpowiednich przepisów dotyczących kwestii bezpieczeństwa: w zakresie pozwolenia na użytkowanie i dozoru technicznego.

Aktualnie obowiązujące przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym dotyczą lokalizacji wszelkich rodzajów i typów instalacji odnawialnych źródeł energii, tym samym obejmują i traktują identycznie obiekty o odmiennym oddziaływaniu na otoczenie.

Ponadto z uwagi na niejasną redakcję przepisów ustawy oraz ich interpretację lokalizacja elektrowni wiatrowych możliwa jest zarówno na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, jak i na podstawie decyzji o warunkach zabudowy.

Dowiedz się więcej z książki
Prawo ochrony środowiska w procesie inwestycyjno-budowlanym
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł

 

Jednocześnie też zidentyfikowane zostały sytuacje, gdy lokalizacja elektrowni wiatrowych nastąpiła na podstawie decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego. W obowiązującym stanie prawnym brak jest jednoznacznie określonych minimalnych odległości lub niepozostawiającego wątpliwości interpretacyjnych sposobu ich obliczania, w jakich dopuszczalne jest budowanie elektrowni wiatrowych.

Obowiązująca ustawa Prawo budowlane wprowadza podział elektrowni wiatrowych na dwie części – część budowlaną i część niebudowlaną (techniczną). Wynikiem takiej regulacji jest brak możliwości stosowania do całości elektrowni wiatrowych przepisów Prawa budowlanego dotyczących użytkowania obiektów budowlanych oraz katastrof budowlanych.

Podczas prac nad projektem poselskim MIB zadeklarował wsparcie dla rozwiązania problemu nieskoordynowanego lokalizowania i budowy elektrowni i farm wiatrowych. 
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa