Rada Ministrów przyjęła we wtorek, 27 maja, projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi, przedłożony przez Ministra Rozwoju i Technologii.
Nowe przepisy realizują działania deregulacyjne rządu. Jak wskazuje rząd, mają charakter rewolucyjny – po raz pierwszy w historii wprowadzona zostaje możliwość zamknięcia rynku polskich zamówień publicznych. Przyjęte przepisy będą sprzyjać repolonizacji naszej gospodarki. Chodzi o możliwość ograniczania dostępu wykonawców z państw trzecich do krajowych zamówień publicznych. Będzie to dotyczyć krajów, które nie mają podpisanych stosownych umów z Unią Europejską.
Najważniejsze rozwiązania
Określone zostają zasady dostępu wykonawców z państw trzecich do postępowań o udzielenie zamówienia oraz zawarcie umowy koncesji, które organizowane są przez polskich zamawiających.Zamawiający będą podejmować decyzję o tym, czy dopuszczą do udziału w postępowaniu wykonawców z państw trzecich, którzy nie są stronami umów międzynarodowych.
Oznacza to, że będzie można ograniczyć im możliwość składania ofert oraz wniosków, lub inaczej traktować w prowadzonym postępowaniu.
Wykonawcy z krajów spoza UE, które podpisały z Unią Europejską odpowiednie porozumienia (np. Porozumienie Światowej Organizacji Handlu w sprawie zamówień rządowych), będą traktowani tak samo, jak wykonawcy z państw UE.
- Korzyść z nowych przepisów to większa pewność prawa dla zamawiających oraz wzrost konkurencyjności polskich i europejskich wykonawców. Dzięki nowym rozwiązaniom, podwyższona zostanie także jakość realizacji zamówień z zachowaniem standardów europejskich - tłumaczy rząd.
Nowe przepisy dostosowują polskie prawo do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE. Przyjęte rozwiązania mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Zobacz również: Nowelizacja PZP: wykluczenie firmy z Chin