Polska nadal boryka się z niedoborem mieszkaniowym, z najniższą w Europie liczbą mieszkań przypadających na 1000 mieszkańców – to niektóre z wniosków tegorocznej 4. edycji raportu „Property Index. Overview of European Residential Markets”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. Raport podsumowuje rynek nieruchomości największych miast w piętnastu krajach Unii Europejskiej, Rosji oraz Izraelu.

Wśród najdroższych metropolii w analizowanych krajach, oceniając rynek mieszkań nowych, tuż za Londynem i Paryżem, znalazł się Tel Aviv z ceną ok. 6,5 tys. euro za metr kwadratowy. Z kolei najtańsze mieszkania można znaleźć w Porto (dla Portugalii dane dla rynku mieszkań starszych), gdzie metr kwadratowy kosztuje średnio 860 euro. Niskie ceny w Portugalii wynikają z nadal trudnej sytuacji sektora nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim.
Spośród stolic w naszym regionie najtaniej jest w Budapeszcie (1,2 tys. euro za m2) i w Warszawie (nieco ponad 1,7 tys. euro za m2). Dla porównania w Pradze koszt ten wzrasta już do 2 tys. euro za m2.

Dla Polski, raport pokazuje również ceny dla sześciu innych dużych miast: Krakowa (ok. 1,5 tys. euro za m2), Poznania (ok. 1,5 tys. euro za m2), Wrocławia (ok. 1,4 tys. euro za m2), Gdańska (ok. 1,4 tys. euro za m2), Katowic (ok. 1,2 tys. euro za m2) oraz Łodzi (ok. 1,1 tys. euro za m2).

Tylko w jednym mieście zanotowano ceny czterokrotnie przekraczające wartość średniej dla całego kraju. Była to Moskwa (ok. 3,8 tys. euro za m2), co można tłumaczyć ogólnym zjawiskiem dysproporcji zamożności społeczeństwa rosyjskiego. Ceny mieszkań w Moskwie kształtują się na poziomie cen wiedeńskich i mediolańskich. Trzy razy wyższe ceny niż w skali całego kraju notuje się w Monachium, a dwa razy wyższe w Hamburgu, Barcelonie oraz Paryżu.


Wśród analizowanych miast, największy procentowy spadek cen w 2014 roku w stosunku rocznym odnotowano w Lizbonie (-14 proc.). Z kolei największy procentowy wzrost cen miał miejsce w Dublinie (+34 proc.), w centralnych dzielnicach Londynu (+32 proc.) oraz Madrycie (+24 proc.). Warszawa w tym zestawieniu dynamiki zmian odnotowała przyrost cen na poziomie ok. +3 proc.
Średnia cena metra kwadratowego dla całej Polski wynosiła w ubiegłym roku nieco ponad tysiąc euro. Wśród analizowanych krajów, taniej jest tylko w Rosji, na Węgrzech oraz w Portugalii. Najdrożej jest za to we Francji, Izraelu, Szwecji i Wielkiej Brytanii, gdzie za metr kwadratowy trzeba zapłacić średnio pięć razy więcej. W 2014 r. ceny polskich mieszkań w porównaniu z rokiem 2013 właściwie się nie zmieniły (wzrost na poziomie ok. 1 proc.). Na poziomie cen mieszkań środkowoeuropejskich kształtują się ceny w Hiszpanii i Portugalii.

„W 2014 roku w Polsce odnotowano rekordową, najwyższą od 2008 roku, sprzedaż mieszkań. Wynikało to z kilku przyczyn: po pierwsze stabilnych cen nieruchomości, niskich stóp procentowych, oraz coraz lepszej jakości nieruchomości proponowanych przez deweloperów. Jednocześnie tak wysoka aktywność wynikała z chęci uniknięcia kolejnych obostrzeń na rynku kredytów hipotecznych, które od stycznia 2015 roku wprowadziła Komisja Nadzoru Finansowego. Z tych powodów wielu kupujących zmobilizowało się do zawarcia transakcji jeszcze w 2014 roku” – wyjaśnia Marta Kamionowska, Dyrektor w Dziale Doradztwa Finansowego, Zespół Doradztwa ds. Rynku Nieruchomości, Deloitte.


Pełna treść raportu Property Index. Overview of European Residential Markets 2014 dostępna na stronie Deloitte.com>>>