Pytanie
TUW (Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych) jest szczególnym sposobem ubezpieczania, w którym ubezpieczający wpłacają pieniądze do wspólnego worka, a jak przyjdzie szkoda, to z niego wypłacają. Jak za dużo szkód zdarzy się, to wszyscy mogą być wezwani do dopłaty składek, lub poszkodowani mogą dostać mniej, niż im się należy. Jeśli szkód będzie mało, to TUW może zwrócić składki (w zależności od woli walnego). Właściciel i ubezpieczający to jedno. Nie ma zewnętrznego właściciela. Jest to organizacja non-profit, nie ma pojęcia zysku, tylko nadwyżki bilansowej. Nie ma też dywidend. Dla uproszczenia przyjmijmy, że TUW składa się z 7 członków zawierających polisy od 1 stycznia do 31 grudnia 2012 r. - polisy od ognia ze składką 1000 zł (czyli sumaryczna składka to 7000 zł). Jest 1 stycznia 2013 r. Do tego czasu spalił się jeden budynek na kwotę 3000 zł (i to szkoda została wypłacona przez TUW), więcej szkód już się nie zgłosi i rezerwy są w wysokości 0. Zatem wynik towarzystwa to 7000-3000 = 4000. Towarzystwo ma dwie możliwości:
1) może zostawić te pieniądze;
2) może oddać pieniądze z nadwyżki bilansowej członkom, jeśli przewiduje to umowa ubezpieczenia;
3) sytuacja jak wyżej, ale zakładamy, że TUW ma jeszcze utworzone rezerwy w wysokości 2000 zł, w związku z tym, że członkowie mają 6 miesięcy na zgłoszenie szkody. Zatem wynik TUW to: 7000-3000-2000 = 2000.
Jakie będą skutki podatkowe w opisanych sytuacjach?