Pytanie
Ustawa prawo o ustroju sądów administracyjnych w art. 29 odsyła do ustawy o sądach powszechnych, ta natomiast do ustawy o pracownikach sądów i prokuratury i dalej do ustawy o pracownikach urzędów państwowych.
Czy czytając treść art. 30 ust. 1 pkt 2 i 46 zasadnym jest wyciągnięcie wniosku, że w sytuacji gdy pracownik - kierowca pracuje poza normalnymi godzinami pracy, przysługuje mu jedynie, jak wynika z treści przepisu, wynagrodzenie bez prawa do dodatku za godziny nadliczbowe?
Czy można w taki sposób interpretować zapis, że skoro sposób wynagradzania jest określony w ustawie o pracownikach urzędów, to z ustawy o czasie pracy kierowców korzystamy jedynie w zakresie nie uregulowanym w naszych ustawach ustrojowych?