Pytanie
W wyciągach bankowych, które otrzymuje spółka nie są podane kursy walut, jakie bank zastosował do przeliczania transakcji. W związku z powyższym do przychodów i rozchodów stosujemy kurs średni NBP z poprzedniego dnia roboczego.
Czy takie postępowanie jest prawidłowe?
Różnice kursowe przy zapłacie zobowiązań zagranicznych z rachunku walutowego ustalamy dwuetapowo: część powstaje na rozrachunkach, jako różnica między kursem średnim NBP zastosowanym przy wycenie rozrachunku a kursem średnim NBP zastosowanym przy zapłacie; druga część powstaje na rachunku walutowym wyliczona przy zastosowaniu metody wyceny rozchodu wg metody FIFO.
Czy można uznać ten sposób wyliczania różnic kursowych za prawidłowy w świetle przepisów o podatku dochodowym od osób prawnych?