Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ustosunkowała się do oświadczenia firmy Eurovia, budującej odcinek A autostrady A2, w sprawie przyczyn powstania spękań w budowanej nawierzchni.

GDDKiA uważa za nieprawdziwe twierdzenie, że A2 popękała, bo przyjęto zbyt twardy asfalt, który popęka w polskim klimacie. Zdaniem Dyrekcji, stało się tak, ponieważ zabrakło właściwego zabezpieczenia kolejnych elementów konstrukcji drogi. Doszło również do mechanicznych uszkodzeń tej trasy poprzez nacięcia piłą, co stanowi ewidentny błąd w sztuce budowlanej. Nie pojawiły się natomiast spękania tzw. niskotemperaturowe, czyli takie, gdy konstrukcja pęka na mrozie ze względu na zbyt twardy asfalt.

Dyrekcja dementuje też twierdzenie Eurovii, że nigdy nie było zastrzeżeń co do jakości dróg budowanych przez tę firmę, a także, że potwierdziły się ostrzeżenia Eurovii z pisma przesłanego w 2011 r. W związku z przywołanym pismem Eurovii z marca zeszłego roku, GDDKiA wspólnie z Instytutem Badawczym Dróg i Mostów zorganizowała w maju 2011 r. specjalne seminarium poświęcone argumentom tego wykonawcy o stosowaniu nieodpowiedniej na polskie warunki klimatyczne technologii. IBDiM, który od ponad 10 lat zajmuje się opracowaniem właściwej technologii dla dróg asfaltowych dla Polski, odrzucił wszystkie argumenty Eurovii. Odrzucony został także argument, że przyjęta metoda stosowania nawierzchni o Wysokich Modułach Sztywności – czyli takich, które się nie koleinują – dobra jest dla Francji, ale nie dla Polski gdzie występują silniejsze spadki temperatur.

Źródło: www.gddkia.gov.pl