Debata poświęcona gospodarce UE w kontekście polityki klimatycznej odbyła się podczas zakończonego w środę w Sopocie VIII Forum Energetycznego. Partnerem debaty była Polska Agencja Prasowa.

Wiceminister środowiska i pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Marcin Korolec powiedział, że "podejście do polityki klimatycznej w Europie powinno być zweryfikowane". Uważa, że polityka klimatyczna nie powinna być oparta o koncepcję kary i koncepcję wyrzeczenia, tylko powinna być polityką rozwoju gospodarczego. "Jeżeli porównamy modele europejski i amerykański, to w USA, dzięki rewolucji łupkowej, następuje dwukrotnie większa redukcja gazów cieplarnianych niż w wyniku polityki klimatycznej w UE" - tłumaczył.

Wiceminister gospodarki Witold Pietrewicz zwrócił uwagę, że "kapitał, który szuka zysku i najefektywniejszych rozwiązań, wyemigruje za ocean, bo tam cena energii nie rośnie i jest stabilna od lat, gdy w Europie systematycznie wzrasta". Podał, że "już dziś przemysł chemiczny emigruje z Europy do USA".

Wicepremier Janusz Piechociński podczas inauguracji sopockiego Forum podał, od 2005 r. średnia cena energii w UE wzrosła o 25 proc., a w USA - o 1 proc.

Wiceprezes Zarządu Grupy Lotos Marek Sokołowski uważa, że zagrożenie ucieczką przemysłu poza Europę, w której są wysokie ceny energii, jest realne. Ocenił, że "Europa bazuje w dużej mierze na różnego rodzaju regulacjach, karach i dotacjach, gdy Stany Zjednoczone od lat zdecydowały się na biznes".

Członek Zarządu Lafarge Polska Magdalena Kicińska powiedziała, że "dla przemysłu cementowego redukcja emisji CO2 i polityka klimatyczna jest podstawową sprawą". Poinformowała, że od 1995 roku firma Lafarge zainwestowała w technologie w Polsce, m.in. w zakresie ochrony środowiska, 2 mld zł. Zaznaczyła, że decyzje o inwestycjach są decyzjami ekonomicznymi i "w momencie, kiedy rentowność jest niska, to firma nie ma wyboru i te decyzje są niekorzystne dla krajów UE".

Członek Zarządu ArcelorMittal Polska Surojit Ghosh przyznał, że w Polsce "warunki działania pogarszają się ze względu na politykę UE w zakresie ochrony klimatu". "Europa odpowiada zaledwie za 11 proc. emisji CO2, natomiast jest liderem we wszystkich dyskusjach dotyczących polityki klimatycznej, wytyczyła sobie bardzo ambitne cele w zakresie polityki klimatycznej z bardzo surowymi normami" - tłumaczył. Ocenił, że "surowa polityka klimatyczna może tylko i wyłącznie ograniczać konkurencyjność".

Dyrektor ds. finansowych International Paper Aneta Muskała zwróciła uwagę, że "gospodarka powinna być i niskoemisyjna, i konkurencyjna". Uważa, że "należałoby się zastanowić, jaką strategię sobie wypracować i jak ją realizować, żeby cele ekologiczne racjonalnie osiągnąć".

Eurodeputowany Konrad Szymański poinformował, że Parlament Europejski jest w trakcie przygotowywania stanowiska w zakresie nowej polityki klimatycznej po 2020 roku. Powiedział, że jedna z propozycji mówi, że UE ma jeden cel w zakresie redukcji emisji CO2 a państwa członkowskie by decydowały, jakie instrumenty są najbardziej efektywne ekonomicznie do osiągnięcia danego poziomu redukcji. Uważa, że jeśli UE "miałaby się uczyć na błędach, to ta propozycja jest najlepsza". Ocenił, że "obecna polityka trzech celów (redukcja emisji CO2, odnawialne źródła energii i efektywność energetyczna) przyniosła dużo złego". Podał, że są też propozycje zaostrzenia obowiązującej polityki klimatycznej.

Przewodniczący Komitetu ds. Polityki Klimatyczno-Energetycznej Krajowej Izby Gospodarczej Herbert Gabryś liczy, że UE zdecyduje się na radykalną zmianę polityki klimatycznej. Uważa, że ważne jest, aby cele polityki klimatycznej były zróżnicowane dla poszczególnych krajów UE, w tym dla Polski. Podał, że unijna polityka klimatyczna powoduje spadek PKB w całej UE i tym samym spadek zatrudnienia. "Negatywne skutki polityki klimatycznej dla Polski są szczególnie dotkliwe"- dodał.

Według raportu na temat skutków polityki klimatyczno-energetycznej UE, który został przygotowany w 2013 r. przez spółkę EnergSys na zlecenie KIG, unijna polityka klimatyczna powoduje wzrost kosztów energii dla gospodarstw domowych w UE a tym samym poszerza zakres ubóstwa energetycznego w krajach unijnych. Według dokumentu, polityka nie powoduje zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych w skali globalnej, powoduje natomiast wyraźny spadek dobrobytu krajów realizujących tę politykę.

Wyniki analiz wskazują też, że proponowana przez KE strategia rozwoju energetycznego do roku 2050 przedstawia perspektywę spadku zamożności UE i spowolnienia rozwoju gospodarczego.

Unijne porozumienie klimatyczne z 2008 roku nakazuje państwom członkowskim osiągnięcie w 2020 roku trzech celów (3x20), czyli redukcji o 20 proc. emisji CO2, zwiększenia o 20 proc. efektywności energetycznej i 20 proc. udziału energii uzyskanej z odnawialnych źródeł w całej produkcji energii.

Polska Agencja Prasowa była jednym z patronów medialnych trzydniowego VIII Forum Energetycznego w Sopocie.