Zebrane dane dla pięciu miast: Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania oraz Gdańska wskazują, że ceny ofertowe mieszkań deweloperskich wprowadzonych do oferty w bieżącym roku są niższe niż w przypadku pozostałych mieszkań. Potwierdzeniem tej tezy niech będzie porównanie struktur cenowych obu tych grup.

Całą ofertę deweloperów, abstrahując od lokalizacji czy powierzchni, podzielono na cztery przedziały cenowe. Pierwszy z nich zawierający wszystkie ceny poniżej 6 tys. zł/mkw. był jedynym, w którym wyższy odsetek znalazł się po stronie mieszkań wprowadzonych do oferty w bieżącym roku. Aż 44% z nich (czyli prawie co drugie mieszkanie), które pojawiło się na rynku w ostatnich miesiącach zaoferowano w cenie poniżej 6 tys. zł/mkw. W przypadku pozostałej części oferty udział tego przedziału w całkowitej strukturze cenowej sięga aktualnie 33%. W każdym kolejnym przedziale reprezentującym coraz wyższe ceny udziały odnotowane w przypadku „tegorocznych” mieszkań były niższe niż dla pozostałej oferty.

Taka sytuacja jest wynikiem strategii deweloperów, którzy w większym stopniu, oczywiście z nielicznymi wyjątkami, wciąż koncentrują się na budowie możliwie najtańszych mieszkań, które najłatwiej sprzedać.

Przedstawiciele branży mają świadomość, że inwestycja składająca się z lokali o ponadprzeciętnych cenach to podwyższone ryzyko i duże prawdopodobieństwo wydłużonego czasu poszukiwania nabywców. Niższe ceny mieszkań wprowadzonych do oferty w bieżącym roku to po części efekt spadku kosztów realizacji inwestycji deweloperskich, w tym cen zakupu gruntu oraz wykonawstwa. To również konsekwencja koncentracji na tanich lokalizacjach oraz masowym produkcie, którym jest budownictwo popularne w standardzie deweloperskim.