Pytanie
Starosta rozpatruje wniosek o udzielenie pozwolenia wodnoprawnego na wykonanie urządzeń wodnych i szczególne korzystanie z wód dla potrzeb stawów rybnych. Stawy te (własność zakładu A) są położone w większym kompleksie stawów i ze względu na obecność innych stawów w zasięgu oddziaływania korzystania z wód właściciele innych stawów w kompleksie (zakład B) zostali uznani za stronę w postępowaniu. Zakład B posiada już pozwolenie wodnoprawne, udzielone ok. pół roku wcześniej, jednak zakład A odwołał się od decyzji i do tej pory nie jest ona ostateczna - trwa rozpatrywanie odwołania. Wobec tego wnioskodawca wnioskuje o nieuwzględnianie zapisów tej decyzji, która jest w odwołaniu (w zakresie ilości i terminów pobieranej wody). Przeciwne wnioski składa zakład B, powołując się na art. 110 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 267). Dodatkowo z bilansu wodnego (złożonego przez zakład A wraz z operatem wodnoprawnym) wynika, że jeśli uwzględnić innych właścicieli stawów w kompleksie i zapisy decyzji będącej w odwołaniu (ilość pobieranej wody, przepływy gwarantowane), to występują braki wody - bilans jest ujemny przez cały rok i właściwie nie ma wody, o którą wnioskuje zakład A.
Czy wobec powyższego organ ma obowiązek uwzględnić zapisy decyzji o udzieleniu pozwolenia wodnoprawnego, mimo że decyzja nie jest ostateczna?
Czy organ może odmówić pozwolenia, jeśli z dokumentacji wnioskodawcy wynika, że nie ma wystarczających zasobów wodnych w cieku?
Czy może nie uwzględniać składanych pism przez strony - nie wszystkie uwagi stron są merytoryczne, postępowanie trwa już kilka miesięcy, a wnioskodawca złożył skargę na przewlekłość postępowania?
W jaki sposób opracować instrukcję gospodarowania wodą - czy uwzględniać zapisy decyzji nieostatecznej?